Pytanie
Małżeństwo nabyło nieruchomość mieszkalną ponad 20 lat temu (współwłasność małżeńska). Mąż zmarł w 1995 r. Po jego śmierci dziedziczyła żona i dzieci. W czasie przeprowadzania postępowania spadkowego żona była już ubezwłasnowolniona. Opiekunem prawnym matki jest córka. Sąd rodzinny (w miejscu zamieszkania opiekuna) wydał postanowienie o zwiększeniu uprawnień córki do rozporządzania majątkiem matki i zezwolił na sprzedaż nieruchomości (2012 r.). W 2013 r. sąd rodzinny w miejscu położenia nieruchomości, w wyniku działu spadku oraz podziału majątku, przyznał córce prawo do własności całej nieruchomości. Nieruchomość została zbyta w 2013 r.
Czy od części przyznanej przez sąd córce w 2013 r., córka jest zobowiązania zapłacić podatek dochodowy od zbycia nieruchomości?
Chodzi o część, która z racji nabycia w dalekiej przeszłości oraz przysługującej jej po śmierci męża należała do matki (1/2 + 1/4). Należy uznać, że nabycie pozostałej części odbyło się z chwilą działu spadku po ojcu, czyli w 1995 r. Sąd rodzinny zobowiązał opiekuna do sprawowania opieki nad matką. Córka jest zobowiązana do składania sprawozdań do sądu rodzinnego, rodzinie został przyznany kurator. Część pieniędzy ze sprzedaży nieruchomości sąd nakazał zabezpieczyć i córka jest zobowiązana do uzyskania zgody sądu na dysponowanie nimi. Sąd rodzinny nie wydał jednak żadnego postanowienia co do sposobu sprawowania opieki, nie określił też na piśmie, w jaki sposób zabezpiecza interes matki (pieniądze ze sprzedaży nieruchomości mieszkalnej). Córka jest również osobą starszą, utrzymuje się z emerytury, musi łożyć na utrzymanie matki w zakładzie opiekuńczym i nie stać jej na zapłacenie podatku dochodowego. Nie ma też dowolności w dysponowaniu całością środków uzyskanych ze sprzedaży nieruchomości (nie była to kwota wielka, dom jest położony na wsi i w złym stanie technicznym).