100% OZE w Danii: realny plan czy życzenie?

Duńskie władze chcą, aby do 2020 roku energia konsumowana w Danii pochodziła w jednej trzeciej z OZE. Do roku 2050 udział ten ma osiągnąć 100%, informuje portal Gramwzielone.pl.

Powyższe cele duński parlament przyjął pod koniec marca. Przejście na energetykę odnawialną ma się odbywać głównie dzięki zwiększaniu potencjału morskich farm wiatrowych. Obecnie Dania ma 3,87 GW farm wiatrowych, a do końca obecnej dekady ma powstać kolejne 3,3 GW.

Oprócz rozwoju energetyki wiatrowej, duński plan zakłada m.in. zakaz montowania pieców na gaz i olej opałowy, a także wycofywanie się ze spalania węgla w elektrowniach i zastępowanie go biomasą.

Rządowe subsydia na energetykę odnawialną w Danii będą wynosić rocznie około 67 mln euro, a za 9 mln euro Duńczycy wybudują system stacji do ładowania pojazdów elektrycznych. Wzrost wydatków na zielone technologie ma obciążyć przeciętne duńskie gospodarstwo domowe kwotą 173 euro rocznie.

Aby jednak Dania mogła całkowicie polegać na energetyce odnawialnej potrzebne są rozwiązania umożliwiające magazynowanie energii. W tym celu duńscy naukowcy pracują m.in. nad metodami zamiany energii elektrycznej w cieplną, a swoistymi magazynami energii mogą być setki tysięcy samochodów elektrycznych, które będą jeździć po duńskich drogach. Badania nad magazynowaniem energii są jednak jeszcze w początkowym stadium rozwoju i opracowanie efektywnych i tanich rozwiązań w tym zakresie zajmie z pewnością wiele lat.

Opracowanie: Łukasz Matłacz

Źródło: www.gramwzielone.pl, stan z dnia 4 maja 2012 r.

Data publikacji: 4 maja 2012 r.