Nowelizacja zakłada, że budżet Funduszu zmniejszy się w tym roku o 7,6 mld zł. Pieniądze te trafią do NFZ, który zapłaci z nich m.in. za ponadlimitowe świadczenia dla dzieci. Zgodnie z nowelizacją, w tym roku minister zdrowia nie przekaże też z budżetu państwa do Funduszu Medycznego 4 mld zł. Za to w przyszłych latach przekazane środki będą wyższe:

  • 2026 r. – 4,4 mld zł,
  • 2027 r. – 7,3 mld zł,
  • 2028 r. – 7,7 mld zł,
  • 2029 r. – 6,0 mld zł.

– Mam nadzieję, że prezydent Karol Nawrocki podpisze przyjętą nowelizację – mówiła kilka dni temu w TVP Info minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda.

Fundusz Medyczny to mechanizm finansowy umocowany w ustawie z 7 października 2020 r. o Funduszu Medycznym. Ma być dodatkowym źródłem finansowania m.in. w profilaktyce, wczesnym wykrywaniu, diagnostyce i leczeniu chorób cywilizacyjnych, w tym chorób nowotworowych, chorób zakaźnych i chorób rzadkich. Obecna nowelizacja ustanawia oddzielny subfundusz na choroby rzadkie u dzieci i infrastruktury na potrzeby obronne państwa.

Czytaj też w LEX: Wsparcie dla świadczeniodawców z funduszu medycznego - kto otrzyma środki? >

 

Onkologia na dalszym planie?

Onkofundacja Alivia wraz z pięcioma innymi organizacjami onkologicznymi w piśmie do marszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego przypominają cele, którym miał służyć Fundusz Medyczny. A było to między innymi wsparcie leczenia chorób nowotworowych. - Niepokojące jest przesunięcie środków, które zgodnie z pierwotnymi założeniami Funduszu Medycznego miały wspierać rozwój nowoczesnej onkologii – w tym inwestycje w profilaktykę, wczesne wykrywanie, diagnostykę i leczenie chorób cywilizacyjnych. Przekierowanie tych pieniędzy na inne cele, bez przedstawienia jasnej strategii i bez dialogu z interesariuszami, jest sygnałem alarmowym dla całego środowiska onkologicznego – piszą organizacje. Jeden z przepisów nowelizowanej ustawy o Funduszu Medycznym daje ministrowi zdrowia prawo do przekazywania do NFZ oszczędności Funduszu w latach 2026-2029. W opinii organizacji pacjenckich to wyraźny sygnał do odsuwania onkologii na dalszy plan wśród priorytetów zdrowotnych państwa.

Onkofundacja Alivia zwraca też uwagę na sposób procedowania nowelizacji - w pośpiechu, bez rzetelnych konsultacji społecznych i bez uwzględnienia głosu środowisk pacjenckich, ekspertów czy organizacji reprezentujących osoby z chorobami nowotworowymi.

- Onkologia nie może stać się „rezerwuarem środków”, po które sięga się w zależności od bieżących potrzeb politycznych. Oczekujemy, że rząd powróci do dialogu z organizacjami pacjenckimi, przywróci transparentność procesu legislacyjnego oraz wyjaśni, w jaki sposób planuje zabezpieczyć finansowanie systemu ochrony zdrowia w przyszłości – piszą przedstawiciele organizacji onkologicznych. Domagają się utrzymania wysokości środków Funduszu Medycznego przeznaczonych na wsparcie onkologii w latach 2026-2029 zgodnie z pierwotnymi założeniami. Ale również przedstawienia jasnej strategii finansowania systemu ochrony zdrowia w przyszłości.

Czytaj też: Frątczak-Kazana: Narodowa Strategia Onkologiczna wymaga poprawy

 

Jaka strategia na finansowanie systemu?

Taki sam postulat przedstawia Ogólnopolska Federacja Onkologiczna w apelu w sprawie kryzysu w ochronie zdrowia skierowanym do Marty Golbik, przewodniczącej sejmowej Komisji Zdrowia. Organizacje skupione w Federacji domagają się pilnego zwołania nadzwyczajnego posiedzenia komisji. - W szczególności prosimy o możliwość omówienia informacji ministra finansów oraz ministra zdrowia w sprawie sposobów przezwyciężenia kryzysu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia. Chociaż padają zapewnienia, że „najważniejsze kwestie” są zabezpieczone do końca roku, z niepokojem dostrzegamy, że planowany poziom dotacji, który do końca roku ma trafić do płatnika jest rażąco niższy od poziomu luki finansowej, wskazywanej przez przedstawicieli resortu zdrowia oraz ekspertów – piszą przedstawiciele organizacji. Podkreślają, że codziennie docierają do nich informacje z całego kraju o przesunięciu przyjmowania pacjentów na przyszły rok i trudnościach w realizacji programów lekowych oraz włączania w nich nowych pacjentów. - Za każdą taką decyzją stoi pojedynczy pacjent, którego konstytucyjne prawa do ochrony zdrowia zostają naruszone – piszą apelujący.

Czytaj też w LEX: Fundusz Medyczny - organizacja i zasady gospodarki finansowej >