Posłowie odesłali projekt do dalszych prac w komisjach. Projekt dostosowuje polskie prawo do przepisów Unii Europejskiej. - Dzięki nowym rozwiązaniom, zwiększy się dostępność do świadczeń zdrowotnych udzielanych przez pielęgniarki i położne, w tym finansowanych ze środków publicznych - oceniono.

Czytaj też: Zatrudnianie lekarzy i pielęgniarek z Ukrainy w świetle specustawy >>>

Najważniejsze rozwiązania dotyczą świadczenia usług transgranicznych czasowo i okazjonalnie, przez pielęgniarki i położne będące obywatelami państw Unii Europejskiej.

Chodzi o:

  • Zniesienie obowiązku podawania przez pielęgniarki lub położne z Unii Europejskich w oświadczeniu o zamiarze czasowego i okazjonalnego wykonywania zawodu – informacji o miejscu i czasie jego wykonywania w okręgowej izbie pielęgniarek i położnych, właściwej ze względu na miejsce wykonywania zawodu. 
  • Oświadczenie o zamiarze czasowego i okazjonalnego wykonywania zawodu będzie można także złożyć w dowolnej okręgowej izbie pielęgniarek i położnych. Dotychczas należało to zrobić w okręgowej izbie pielęgniarek i położnych właściwej ze względu na miejsce wykonywania zawodu
  • Wprowadzone zostały zmiany dotyczące minimalnych wymogów kształcenia położnych w ramach procedury automatycznego uznawania dokumentów potwierdzających posiadanie kwalifikacji położnych.
  • Uregulowano szczególne prawa nabyte położnych będących obywatelami UE, w tym położnych, które odbyły kształcenie na terytorium byłej Niemieckiej Republiki Demokratycznej.

Ponadto zmieni się organ, który prowadzi rejestr pielęgniarek i położnych wykonujących  w Polsce czasowo i okazjonalnie zawód pielęgniarki lub położnej – z okręgowych rad pielęgniarek i położnych na Naczelną Radę Pielęgniarek i Położnych. Zmiana pozwoli zgromadzić w jednym rejestrze dane wszystkich osób wykonujących zawód w tej formie. 

USTAWA z dnia 15 lipca 2011 r. o zawodach pielęgniarki i położnej >>>

 

Więcej elastyczności w fizjoterapii

Możliwa będzie rezygnacja z przeprowadzenia Państwowego Egzaminu Fizjoterapeutycznego oraz Państwowego Egzaminu z Ratownictwa Medycznego. Zarówno studia dla kierunku ratownictwo medyczne, jak i fizjoterapia są prowadzone w jednolity sposób – w oparciu o standardy kształcenia i kończą się złożeniem egzaminu dyplomowego. Dlatego nie ma potrzeby utrzymywania dodatkowego egzaminu weryfikującego wiedzę. Likwidacja tych egzaminów umożliwi szybszy dostęp do zawodu fizjoterapeuty oraz ratownika medycznego oraz znacznie przyspieszy wejście na rynek pracy fizjoterapeutów i ratowników medycznych.

Wprowadzone zostaną przepisy, które umożliwiają dokonywanie oceny badań klinicznych produktów leczniczych, w tym ich oceny etycznej, do czasu wejścia w życie ustawy o badaniach klinicznych produktów leczniczych stosowanych u ludzi oraz przepisy dające możliwość dla działania w obszarze weterynaryjnych produktów leczniczych.

Czytaj też: Coaching w pielęgniarstwie - komentarz praktyczny >>>

Nowe rozwiązania mają wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Debata w Sejmie 

Zdaniem posła Wojciecha Maksymowicza niektóre rozwiązania zawarte w projekcie są kontrowersyjne i wykraczają poza istotę zmian.  - Proponowana treść artykułów 2 i 5 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty wprowadzające zmiany w organizacji systemu oceny etycznej badań klinicznych, produktów leczniczych są niespójne z projektem ustawy o badaniach klinicznych, który już w kwietniu 2021 r. był przedstawiony do konsultacji publicznych i nie trafił do laski marszałkowskiej - uważa poseł Maksymowicz. Zaproponował poprawki wykreślające oba przepisy "w imię dobrej legislacji.

Sprzeciw wobec przepisów wykraczających poza istotę regulacji wyraziła także Joanna Senyszyn. Poinformowała, że koło PPS nie poprze omawianego projektu.

Czytaj też: Naczelna pielęgniarka - zakres praw i obowiązków >>>

 

 

Wiceminister zdrowia Piotr Bromber odpowiadając na wątpliwości posłów zwrócił uwagę, że egzamin dla ratowników medycznych i fizjoterapeutów nie był jeszcze realizowany, więc nie jest to znacząca zmiana.

- Chcemy, żeby to standardy kształcenia były elementem, który w dużym stopniu będzie determinował jakość kształcenia w ramach konkretnych zawodów medycznych" - powiedział. Wiceminister zadeklarował, że na inne pytania resort odpowie na piśmie.