10 października to Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Czy nowelizacja ustawy o ochronie zdrowia psychicznego pomoże w udzielaniu pomocy? Lekarze i ustawodawca wskazują, że nie zaszkodzi, bo niezależnie od specjalizacji, lekarz ma prawny i moralny obowiązek kierować się dobrem pacjenta. Nasuwa się jednak pytanie, na ile te ułatwienia wynikają z faktu, że już teraz brakuje pieniędzy na psychiatrię, a w przyszłym roku ma być ich i jeszcze mniej - aż o 1,2 mld złotych. Spore wątpliwości mają też prawnicy, zwłaszcza w kwestii postępowania dotyczącego przyjęcia do szpitala psychiatrycznego bez zgody pacjenta
Gałecki: Zmienią się przesłanki do przyjęcia pacjenta do szpitala psychiatrycznego>>
Przesłanki zastosowania środków przymusu - bez zmian
W kwestii podstaw do zastosowania przymusu nic się nie zmieni - może być stosowany wyłącznie w sytuacjach, gdy jest to niezbędne dla ochrony życia, zdrowia lub bezpieczeństwa. Środki przymusu mogą być użyte wobec osób z zaburzeniami psychicznymi, które dopuszczają się zamachu przeciwko:
- życiu lub zdrowiu własnemu lub innej osoby, lub bezpieczeństwu powszechnemu
- w sposób gwałtowny niszczą lub uszkadzają przedmioty znajdujące się w ich otoczeniu,
- poważnie zakłócają lub uniemożliwiają funkcjonowanie zakładu leczniczego udzielającego świadczeń psychiatrycznych, innego zakładu leczniczego lub jednostki organizacyjnej pomocy społecznej.
Przymus bezpośredni ma być stosowany jedynie w ostateczności, z zachowaniem zasady proporcjonalności i w sposób najmniej dolegliwy, niezbędny do osiągnięcia celu.
W zależności od sytuacji możliwe jest:
- przytrzymanie, przymusowe podanie leków,
- unieruchomienie
- izolacja.
Kolejne godziny w pasach zaordynuje lekarz o dowolnej specjalizacji
Zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, przymus bezpośredni w formie unieruchomienia lub izolacji może zostać zastosowany - co do zasady - wyłącznie na podstawie decyzji lekarza i na czas nie dłuższy niż 4 godziny. Jeżeli lekarza nie ma i decyduje pielęgniarka, musi niezwłocznie zawiadomić lekarza o zastosowaniu procedury.
W dalszej kolejności przepisy ściśle określają zasady przedłużenia zastosowania środka:
- lekarz może przedłużyć stosowanie przymusu na kolejne okresy – maksymalnie dwa razy, przy czym każdy z nich nie może trwać dłużej niż 6 godzin;
- po dwukrotnym przedłużeniu, dalsze stosowanie przymusu jest dopuszczalne tylko po osobistym badaniu pacjenta przez lekarza psychiatrę oraz po uzyskaniu opinii innego lekarza psychiatry.
I to właśnie ten ostatni przepis zamierza zmienić rząd – po dwukrotnym przedłużeniu decydował będzie lekarz (po badaniu) po zasięgnięciu opinii innego lekarza (dowolnej specjalizacji). - Decyzja w tym zakresie, która jest podjęta kolektywnie i z udziałem dwóch różnych lekarzy, wydaje się w sposób właściwy zabezpieczać prawa oraz bezpieczeństwo pacjenta, w związku z tym nie przewiduje się określenia dodatkowych wymagań odnośnie do kwalifikacji ww. lekarzy - wskazano w uzasadnieniu. Zastosowanie każdego rodzaju środka przymusu bezpośredniego podlegające odnotowaniu w indywidualnej i zbiorczej dokumentacji medycznej, może być dokonywane z uwzględnieniem wykorzystania elektronicznej dokumentacji medycznej, o której mowa w przepisach o systemie informacji w ochronie zdrowia.
Cena promocyjna: 215.1 zł
Cena regularna: 239 zł
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 167.3 zł
O przymusowym leczeniu psychiatrycznym pomoże zdecydować ginekolog
Podobną decyzję podjęto w odniesieniu do przyjmowania do szpitala psychiatrycznego bez zgody pacjenta. Obecnie, podejmując taką decyzję, należy - w miarę możliwości zasięgnąć opinii psychiatry. Po noweli ma to być lekarz o dowolnej specjalizacji. Projekt doprecyzuje też inne kwestie związane z postępowaniem w takich sprawach - obowiązek informowania sądu opiekuńczego o przyjęciu pacjenta bez zgody dotyczyć będzie sądu właściwego ze względu na siedzibę szpitala, w którym osoba została umieszczona. Ma to wyeliminować dotychczasowe wątpliwości co do właściwości miejscowej sądu w takich przypadkach.
Nowelizacja zakłada również, że rozprawy w sprawach dotyczących przyjęcia bez zgody lub wypisania pacjenta, co do zasady, będą przeprowadzane w szpitalu psychiatrycznym, a szpital będzie uczestnikiem postępowania z mocy prawa w sprawach dotyczących przyjęcia lub wypisania osoby przebywającej w placówce bez zgody. Ma to na celu usprawnienie postępowań.
Kontrola osobista i pobieżna
Nowela ma również uregulować kwestie przeszukania pacjentów szpitali psychiatrycznych, wprowadzając dwie odrębne formy kontroli: kontrolę osobistą oraz kontrolę pobieżną. Kontrola osobista będzie mogła zostać przeprowadzona wobec osoby z zaburzeniami psychicznymi umieszczonej w szpitalu psychiatrycznym, gdy jest to uzasadnione względami bezpieczeństwa, może obejmować: sprawdzenie odzieży, obuwia i przedmiotów znajdujących się na ciele, także z odsłonięciem przykrytych odzieżą części ciała, ale tylko w zakresie koniecznym do odebrania przedmiotów niedozwolonych lub substancji psychoaktywnych. W szczególnie uzasadnionych przypadkach kontrola może objąć również jamę ustną, nos, uszy, włosy lub miejsca trudno dostępne, w tym intymne.
Kontrola pobieżna ma mieć charakter łagodniejszy – polegać będzie na powierzchownym sprawdzeniu odzieży, obuwia i przedmiotów znajdujących się na ciele osoby lub przez nią posiadanych. Będzie mogła być przeprowadzana wzrokowo i manualnie, a także przy użyciu środków technicznych (np. wykrywaczy metalu czy testerów substancji). W każdym przypadku manualnej lub wzrokowej kontroli czynności będzie dokonywać osoba tej samej płci co osoba kontrolowana.
Mniej restrykcyjne podejście do tajemnicy
Obecnie przepisy stanowią, że osoby wykonujące czynności na podstawie ustawy są zobowiązane do zachowania w tajemnicy wszystkiego, o czym dowiedziały się w związku z wykonywaniem tych czynności. Z obowiązku tego są zwolnione jedynie wobec lekarza sprawującego opiekę nad osobą z zaburzeniami psychicznymi.
Projekt zakłada, że tajemnica ta nie będzie obowiązywać także wobec innych osób udzielających świadczeń zdrowotnych pacjentowi – takich jak pielęgniarki, psychoterapeuci czy inni specjaliści uczestniczący w procesie leczenia. Katalog nie będzie zamknięty. Nowelizacja doprecyzowuje również, że tajemnica nie obowiązuje wobec osób współuczestniczących w wykonywaniu czynności w ramach pomocy społecznej, w zakresie niezbędnym do udzielenia wsparcia.
System nie jest idealny i przepisy muszą to uwzględniać
- W wielu szpitalach brakuje psychiatrów, zwłaszcza w trakcie dyżurów nocnych czy weekendowych, a zdarzają się sytuacje, które wymagają natychmiastowego działania – mówi Prawo.pl prof. Michał Lew-Starowicz, kierownik Kliniki Psychiatrii w Szpitalu Bielańskim w Warszawie. - Oczywiście w idealnym świecie każdy dyżur byłby obsadzony przez dwóch psychiatrów, ale tak nie jest - w wielu szpitalach trudno zapewnić nawet podstawową obsadę. Przepisy muszą więc być wykonalne, a nie tylko teoretycznie poprawne – mówi.
Tym bardziej, że – jak podkreśla - chodzi o sytuacje wymagające natychmiastowego działania, gdy zagrożone jest życie lub zdrowie pacjenta bądź osób z jego otoczenia, a bywa, że w tym samym czasie na oddziale pojawia się kilka przypadków wymagających natychmiastowej interwencji, a personel jest ograniczony. - Zastosowanie przymusu bezpośredniego nigdy nie są proste. Zawsze istnieje margines błędu, ale lekarz, niezależnie od specjalizacji, działa w dobrej wierze i ma na uwadze najlepiej pojęte dobro pacjenta i jeżeli działa zgodnie z ustawą to nie widzę tutaj szczególnego niebezpieczeństwa – mówi prof. Lew-Starowicz. - Przepisy nie powinny też krępować rąk specjalistom i paraliżować systemu podkreśla. Profesor Lew-Starowicz wskazuje, że praktyczne uzasadnienie ma również rozszerzenie katalogu osób udzielających świadczenia zdrowotne, które mogą otrzymywać dostęp do informacji objętych tajemnicą, bo ułatwi to koordynację opieki nad pacjentem.
Prawnicy bardziej sceptyczni
Wątpliwości co do zmian, i to zasadnicze, bo dotyczące braku konsultacji m.in. ze środowiskiem prawniczym, ma adwokat Robert Pogorzelski (Kancelaria Adwokacka Adwokat Robert Pogorzelski).
- Oczywiście złym rozwiązaniem jest to, że do umieszczenia w szpitalu psychiatrycznym bez zgody wystarczy druga opinia lekarza, niekoniecznie psychiatry. Uważam, że w takim przypadku specjalizacja ma znaczenie, to jest kwestia podstawowych wolności. Natomiast są też w projekcie kwestie dotyczące samego postępowania, które budzą spore wątpliwości. Po pierwsze, proponuje się, by sąd, co do zasady, zarządzał przeprowadzenie rozprawy w szpitalu psychiatrycznym. W przypadkach uzasadnionych interesem osoby, której postępowanie dotyczy bezpośrednio, odstępstwo byłoby możliwe wyłącznie w przypadku, kiedy przeprowadzenie rozprawy w szpitalu jest szczególnie utrudnione. Przypomnę tylko, że zgodnie z art. 48 ust. 2 ustanowienie pełnomocnika z urzędu w sprawach o zatwierdzenie umieszczenia w szpitalu bez zgody jest obowiązkowe. Dla pełnomocników z urzędu taka zmiana ma duże znaczenie - trudniej się dostać do szpitala, trzeba do nich dojechać, to z kolei oznacza wyższe koszty. Ale wynagrodzenia za urzędówki w tych sprawach to niezmiennie 240 zł. Zastanawiam się więc, czy po tych zmianach znajdą się chętni adwokaci i radcy, by tymi urzędówkami się zajmować - mówi mecenas. W jego ocenie powinno być przynajmniej zapisane, że w takiej sytuacji pełnomocnik ma prawo do uczestnictwa w formie zdalnej.
- I kolejna kwestia. Szpital psychiatryczny ma być w postępowaniach stroną. Ale co, jeśli będzie to oddział psychiatryczny, bo tak jest w wielu szpitalach? Zastanawiam się, czy nie stworzy to problemu na początku - jaka jest reprezentacja oddziału szpitalnego? Oddział nie ma osobowości prawnej. Kto będzie wyznaczał pełnomocnika? Kto będzie reprezentował oddział szpitalny w postępowaniu sądowym? Łatwo napisać "szpital psychiatryczny", ale spodziewam się wielu problemów w tym zakresie - wskazuje.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.







