O tym, że sektor medycyny estetycznej czeka rewolucja pisaliśmy już w październiku.  Pod groźbą kary do 2 milionów złotych od 1 stycznia zakazana jest reklama sprzętów specjalistycznych kierowana do publicznej wiadomości.  Jak wyjaśniał Oskar Luty z kancelarii prawnej Fairfield  to oznacza, że sprzęt, którego użyć może tylko lekarz, np. kwas hialuronowy nie może być w ogóle przedmiotem komunikacji reklamowej kierowanej do pacjentów. 

Czytaj także na Prawo.pl:  Zakaz reklamy kwasu hialuronowego nie oznacza, że zniknie on z mediów>>

Kalendarz szkoleń online w LEX Ochrona Zdrowia >>>

Przy czym ustawa daje pół roku (do 30 czerwca 2023 r. ) na dostosowanie reklam niespełniających określonych wymogów, jeśli ich rozpowszechnianie rozpoczęło się przed 1 stycznia 2023 r. 

Nowe regulacje dotyczą ogłoszeń w tradycyjnych mediach, ale także internetu i social mediów (obejmują działalność influencerską).

Wizerunek lekarza zniknie z reklamy okularów korekcyjnych

Ustawa o wyrobach medycznych w zakresie reklamy dotyczy nie tylko sprzętu specjalistycznego. Art. 55 ust. 2. stanowi bowiem, że reklama wyrobu kierowana do publicznej wiadomości nie może:

  • wykorzystywać wizerunku osób wykonujących zawody medyczne lub podających się za takie osoby lub przedstawiać osób prezentujących wyrób w sposób sugerujący, że wykonują taki zawód;
  • zawierać bezpośredniego wezwania dzieci do nabycia reklamowanych wyrobów lub do nakłonienia rodziców lub innych osób dorosłych do kupienia im reklamowanych wyrobów;
  • dotyczyć wyrobów przeznaczonych do używania przez użytkowników innych niż laicy (czyli sprzętu specjalistycznego)

Oznacza to, że osoba, która w reklamie występuje jako lekarz, nie będzie mogła na przykład reklamować okularów korekcyjnych, które są wyrobem medycznym. 

- Żadna z występujących w reklamie wyrobu medycznego osób nie będzie mogła podać się za medyka lub przedstawiać produkt w sposób sugerujący wykonywanie zawodu lekarza, farmaceuty pielęgniarki, ratownika medycznego i innych osób reprezentujących zawód medyczny - podkreśla Naczelna Izba Lekarska. 

Podobny zakaz obowiązuje w odniesieniu do produktów leczniczych.

Jednak radca prawny Maciej Łokaj w komentarzu dla Lex.pl uważa, że zdefiniowane w ustawie pojęcie może wzbudzać pewne wątpliwości dotyczące tego, czy odnieść je można w pełni również do farmaceutów. - Pojawią się próby niejako „wyłączenia” farmaceutów z tejże grupy, pomimo że zgodnie z ustawą o zawodzie farmaceuty zawód ten został w końcu uznany za zawód medyczny - zauważa. 

Czytaj w LEX: Obowiązki podmiotów leczniczych i osób wykonujących zawody medyczne wynikające z nowej ustawy o wyrobach medycznych >>>

Akwizytor u drzwi lekarza - teraz tylko poza godzinami pracy

Samorząd lekarski podkreśla, że odwiedzanie medyków w celu reklamy produktu od tej pory będzie możliwe wyłącznie po uprzednim uzgodnieniu terminu spotkania oraz poza godzinami pracy lekarza, farmaceuty, pielęgniarki itd.

- Spotkanie z przedstawicielem prezentującym reklamę może zaś odbyć się wyłącznie za zgodą kierownictwa danej jednostki leczniczej lub osoby wykonującej zawód medyczny w ramach praktyki zawodowej - zaznacza Naczelna Rada Lekarska. 

Reklama wyrobu medycznego ma być zrozumiała

Ponadto reklama wyrobu kierowana do publicznej wiadomości musi być sformułowana w sposób zrozumiały dla laika.  - Wymóg ten dotyczy również sformułowań medycznych i naukowych oraz przywoływania w reklamie badań naukowych, opinii, literatury lub opracowań naukowych i innych materiałów skierowanych do użytkowników innych niż laicy - wynika z ustawy.