Poselski projekt stanowi, że pracodawca będzie mógł żądać od pracownika okazania informacji o szczepieniu przeciw COVID-19 i o negatywnym wyniku testu lub informacji o przebytej infekcji.

Projekt złożyła w Sejmie grupa posłów PiS. Jego pierwsze czytanie odbyło się w połowie grudnia. W czasie wysłuchania publicznego część dyskutantów wnosiła o odrzucenie projektu ustaw z powodu charakteru szczepienia. Oświadczyli bowiem, że jest to eksperyment medyczny, a projekt dyskryminuje ludzi niezaszczepionych. Zdaniem niektórych regulacja narusza prawo do wolności, prywatności i do godności.

Przedstawiciele pracodawców stwierdzili, że projekt ustawy w dużym stopniu przerzuca ciężar działań antycovidowych na przedsiębiorców i pracodawców.

Czytaj w LEX: Dokumentowanie kwarantanny i izolacji do wypłaty świadczeń w razie choroby i opieki >

Warto podkreślić, że samorządy zawodów medycznych wydały w grudniu ub. roku wspólne stanowisko w sprawie propozycji wprowadzenia obowiązkowych szczepień przeciwko Covid-19 dla pracowników wykonujących zawody medyczne. Rekomendują one uznanie szczepienia jako podstawę profilaktyki i nie widzą przeciwwskazań do wprowadzenia obowiązku ich przyjęcia. Pod stanowiskiem podpisali się: Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, Zofia Małas, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, Maciej Krawczyk, prezes Krajowej Rady Fizjoterapeutów, Alina Niewiadomska, prezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych oraz Elżbieta Piotrowska-Rutkowska, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.

 

Stanowisko ministra

Szef MZ był pytany w Polsat News , czy jego zdaniem szczepienia przeciw SARS-CoV-2 powinny być obowiązkowe.

- Ja uważam jednak, że ludzie powinni mieć prawo wyboru co do szczepień, natomiast w przypadku pewnych grup, które są najbardziej z jednej strony narażone, a z drugiej też odpowiadają w sensie społecznym za pewne zwiększone ryzyko transmisji, to z punktu widzenia mojego te grupy rzeczywiście powinny podlegać obowiązkowi szczepień – powiedział.

Dopytywany, czy taki obowiązek miałby dotyczyć medyków i nauczycieli, Niedzielski potwierdził. - Nauczyciele też – powiedział.

Ocenił, że obowiązkowe szczepienia powinny dotyczyć także służb mundurowych "ze względu na pełnione obowiązki".

Zdaniem ministra nie ma natomiast konieczności objęcia obowiązkiem szczepień pracowników handlu.

Czytaj też: Brak kwarantanny dla zaszczepionych utrudnia firmom organizację pracy >

Czytaj w LEX: Kwarantanna - zasady kierowania i odbywania >

Stanowisko prezydenta

Prezydent zaapelował kilka tygodni temu, aby się szczepić i podejść do sprawy "jak najrozsądniej, rozważając wszystkie za i przeciw, patrząc na to, jaka jest sytuacja". Jak zauważył, nie jest dla nikogo tajemnicą, że ponad 90 proc. osób, które wymagają hospitalizacji w związku z zachorowaniem na COVID-19 to osoby, które nie były szczepione.

- Ci, którzy byli szczepieni, a zachorowali, przechodzą tę chorobę lekko, z niewielkimi symptomami lub zdarza się, że zupełnie bez symptomów - podkreślił Duda. Jak wskazał, dla osób niezaszczepionych skutki choroby są bardzo poważne, a czasem wręcz tragiczne.