Skarżąca Grażyna P. pierwszy wniosek u udzielenie informacji publicznej złożyła 21 grudnia 2017 r. Chciała się dowiedzieć od Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Poznaniu o niepożądanych odczynach poszczepiennych z 10 lat ostatnich lat oraz o ich liczbie w rozbiciu na powiat, województwo i całą Polskę .

Pismem z lutego 2018 r. Grażyna P. zmodyfikowała swój pierwszy wniosek z grudnia 2017 r. prosząc o podanie:

  1. Ile zostało odnotowanych niepożądanych odczynów poszczepiennych dotyczących wskazanych we wniosku szczepień, w zakresie czasowym: 10 lat, w zakresie terenowym: powiat poznański i miasto Poznań;
  2. Jaki charakter miały odnotowane niepożądane odczyny poszczepienne, prosząc o odpowiedź z podziałem na ilość i rodzaje

 

W odpowiedzi organ wskazał, że w "Powiatowym rejestrze zgłoszeń NOP" prowadzonym przez Państwową Powiatową Inspekcję Sanitarną w Poznaniu zarejestrowano odpowiednio:  

  • w 2015 roku - 87 zgłoszeń NOP, z czego 79 łagodnych, 6 poważnych i 2 ciężkie. Po podaniu preparatów uodparniających przeciwko: odrze, śwince, różyczce - 4 i (Priorix) - 5, przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi (Boostrix - 2, poliomyelitis - 5, przeciwko tężcowi (Tetana) - 3, przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi (Tetraxim) - 0, (Tripacel) - 3,
  • w 2016 roku - 143 zgłoszenia NOP, w tym 105 łagodnych, 8 ciężkich i 30 poważnych. Po szczepieniach przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi (Infanrix DTPa) odnotowano 0 zgłoszeń, po podaniu preparatów uodparniających przeciwko: odrze, śwince, różyczce (MMR vax Pro) - 4 i (Priorix) - 8, przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi (Boostrix) - 0, (Adacel) - 0, poliomyelitis - 6, przeciwko tężcowi (Tetana) - 6, przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi (Tetraxim) - 6, i (Tripace 1) - 1,
  • w 2017 roku - 189 zgłoszeń NOP, w tym 168 łagodnych, 17 poważnych, 4 ciężkich. Najwięcej po szczepieniach przeciwko odrze, śwince, różyczce (MMK vax Pro) - 18 i (Priorix) - 8, przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi (Boostrix - 3, Adacel 2), poliomyelitis - 12.

Równocześnie organ poinformował, że udostępnienie danych z dziesięciu lat wymagałoby od organu dodatkowych czynności związanych z zebraniem i przeanalizowaniem danych, w związku z powyższym w tym momencie nie jest możliwe podanie informacji o liczbie zgłoszeń NOP zarejestrowanych w latach 2007-2014. Zwrócono uwagę, iż informacje dotyczące szczepień ochronnych m.in. w zakresie zgłoszonych niepożądanych odczynów poszczepiennych w poszczególnych latach znajdują się na stronie internetowej Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny pod hasłem Biuletyn "Szczepienia Ochronne w Polsce".

Brak pełnej informacji

To nie zadowoliło Grażyny P., która wniosła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu skargę na bezczynność w zakresie udostępnienia informacji publicznej.

Sąd I instancji ustalił, że strona skarżąca nie kwestionuje samego faktu udzielenia odpowiedzi przez organ, ale wskazuje, że nie udzielono jej pełnych odpowiedzi.

Sąd stwierdził, że w okolicznościach badanej sprawy zwrócono się o udzielenie informacji przetworzonej. W tej sytuacji należało poinformować o tym stronę skarżącą wskazując, że dana informacja jest w ocenie organu informacją przetworzoną, wobec czego jej udostępnienie jest możliwe w zakresie, w jakim jest to szczególnie istotne dla interesu publicznego.

Organ nie poinformował strony skarżącej o dokonanej ocenie zgłoszonego żądania. Sąd I instancji zauważył, że nawet udzielając informacji w zakresie lat 2015, 2016 i 2017 w istocie organ nie uczynił zadość żądaniu wniosku, ponieważ nie dokonał rozróżnienia terytorialnego w zakresie występowania NOP, czego żądano we wniosku.

Cel - nie tylko publikacja

Odnosząc się natomiast do zawartej w odpowiedzi na skargę argumentacji, co do możliwości odesłania wnioskodawcy do danych zwartych na stronie internetowej, sąd wskazał, że w świetle art. 10 ustawy o dostępie do informacji publicznej, niewystarczające jest wyłącznie opublikowanie wnioskowanej informacji na stronie www lub w jakimkolwiek innym niż Biuletyn Informacji Publicznej systemie informatycznym.

Sąd wskazał, że we wniosku z grudnia 2017 r. skarżąca pytała, o to czy w Polsce przeprowadza się badania nowonarodzonych dzieci w celu stwierdzenia, czy dziecko narodziło się z wrodzoną obniżoną odpornością.

Organ powinien wezwać wnioskodawcę do doprecyzowania treści pytania, celem ustalenia, czy żądaniem wniosku objęto dane na temat przyjętych standardów, czy też intencją wnioskodawcy jest uzyskanie informacji wynikających z przekazywanych przez lekarzy zgłoszeń na temat wystąpienia niepożądanego odczynu poszczepiennego. Organ odpowiedział tylko, że pytanie "nie leży w kompetencji organu".

Mając to na uwadze sąd stwierdził, że Inspekcja Sanitarna  dopuściła się bezczynności. Ale zachowanie organu nie nosiło cech lekceważącego traktowania obowiązków nakładanych przez ustawę.

Brak danych utrudnia szczepienie

Skargę kasacyjną od tego wyroku wniosła Grażyna P. W uzasadnieniu skargi kasacyjnej zakwestionowano stanowisko sądu I instancji co do tego, że bezczynność organu nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa. Organ nie podał żadnych racjonalnych argumentów uzasadniających udzielenie informacji tylko za okres 2015, 2016 i 2017, nie zaś za okres wnioskowanych 10 lat. Wnioskowane informacje były dla strony skarżącej niezwykle istotne. Organ przymusza stronę skarżącą do wykonania obowiązkowych szczepień u syna, a jednocześnie nie udziela informacji pozwalających podjąć świadomą decyzję w sprawie szczepień oraz wybrać bezpieczną szczepionkę dającą jak najmniej skutków ubocznych.

Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że skarga nie zasługiwała na uwzględnienie, gdyż nie dopatrzył się rażącego naruszenia prawa.

Rażącego naruszenia nie było

Samo pojęcie "rażące" oznacza, że chodzi tu o działanie bezsporne, ponad miarę, niewątpliwe, wyraźne oraz oczywiste. Tym samym rażące naruszenie prawa musi posiadać dodatkowe cechy w stosunku do "normalnego" naruszenia prawa. - Musi być to naruszenie prawa, które wyraźnie odróżnia się wśród innych naruszeń prawa, stanowiąc pewien przypadek wyjątkowy na ich tle - orzekł Naczelny Sąd Administracyjny. - W przypadku bezczynności chodzi o wadliwość o szczególnie dużym ciężarze gatunkowym takim jak drastyczne przekroczenie ustawowego terminu do załatwienia sprawy, oczywiście lekceważący stosunek organu do złożonego wniosku strony, duże natężenie braku woli organu w załatwieniu wniosku, działanie organu wbrew określonym standardom, bez jakiegokolwiek usprawiedliwienia dla takiej praktyki. Każda z tych okoliczności samodzielnie świadczyć może o rażącym naruszeniu prawa - wyjaśnił sąd II instancji.

Odpowiedź na wniosek następuje bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni od złożenia wniosku - przypomniał sąd II instancji.

Organ odpowiedzi udzielił 11 stycznia 2018 r., odsyłając wnioskodawczynię do informacji opublikowanych na stronie internetowej www.pzh.gov.pl. Skarżąca odpowiedź te uznała za niepełną. Z tej przyczyny pismem z 1 lutego 2018 r. skarżąca ponowiła swój wniosek, modyfikując go w zakresie terytorialnym. Organ odpowiedział na niego 16 lutego 2018 r. częściowo (tj. co do danych z trzech ostatnich lat), wskazując że udzielenie informacji za całe 10 lat (tj. okres 2007-2017) wymagałoby od organu dodatkowych czynności związanych z zebraniem i analizą danych, co w tamtym momencie było niemożliwe. Skarga na bezczynność złożona została 12 kwietnia 2018 r.

W przypadku pierwszego wniosku nie został dochowany 14-dniowy termin na udzielenie odpowiedzi, ani też udzielona odpowiedź nie mogła być potraktowana jako udzielenie informacji publicznej.

Niedbalstwo i nieznajomość ustawy

W przypadku drugiego wniosku odpowiedź udzielona została w terminie ustawowym, lecz stanowiła ona jedynie częściowe załatwienie wniosku (co do okresu 3 lat zamiast 10 lat).

Mimo stwierdzonych bezczynności sekwencja zdarzeń faktycznych wskazuje na chęć organu udzielenia informacji publicznej oraz na brak ze strony organu złośliwości. Można mu postawić zarzut pewnego niedbalstwa i braku znajomości przepisów ustawy o dostępie do informacji.

Sygnatura akt III OSK 494/21