Rada zwraca na to uwagę w ramach konsultacji społecznych projektu zmian w ustawie o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych oraz niektórych innych ustaw. W ostatnich dniach Ministerstwo Zdrowia opublikowało raport z tych konsultacji. 

Jak podkreśla, w zaproponowanym modelu refundacja przyznawana jest bowiem wnioskodawcy, a sposób uregulowania całego procesu ma z założenia zmniejszać wydatki budżetu, a nie pacjenta. Natomiast dla samych pacjentów najważniejsze jest, czy uda im się dostać potrzebne leki w aptece, gdzie je znajdą, czy uda się kupić je w tej samej cenie co ostatnio i czy dopłata będzie na takim samym poziomie. Zależy im przede wszystkim na dostępie do nowych leków, gdy te się pojawią.

USTAWA z dnia 12 maja 2011 r. o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych >>>

 

Roczny limit wydatków na leki - propozycja

Rada proponuje zmiany w ustawie refundacyjnej, m.in. wprowadzenie rocznego limitu wydatków na leki. W praktyce, każdy pacjent, a zwłaszcza z chorobami przewlekłymi i nowotworowymi, ponosiłby koszty leczenie do pewnego poziomu. Po jego przekroczeniu leki dla pacjenta byłyby w pełni refundowane i wydawane w aptece bezpłatnie. Według Rady, Minister Zdrowia uzyskałby w ten sposób dodatkowe narzędzie do negocjacji obniżek cen leków refundowanych

- W programie ujęte zostałyby tylko leki z ceną nie wyższą od limitu refundacyjnego, co byłoby również zachętą dla producentów leków do obniżki cen leków poniżej limitu – opiniuje Rada przy RPP.  - Wprowadzenie rocznego limitu wydatków na leki wydaje się szczególnie ważne w sytuacji planowanych zmian w odpłatności za leki (podwyższenie ryczałtu do kwoty 5,60 czy przesunięcia w grupach 30 proc. i 50 proc. odpłatności) - dodaje.

Czytaj też: Zasady wystawiania oraz potwierdzenia zleceń na wyroby medyczne >>>

Stabilna odpłatność za leki dla pacjentów

Odpłatność za leki dla pacjentów nie powinna zmieniać się co trzy miesiące wraz z publikacją przez MZ kolejnej listy refundacyjnej. Jeśli natomiast ceny leków refundowanych będą ogłaszane co 3 miesiące, przedstawiciele organizacji pacjenckich przy RPP zwracają uwagę, że konieczne byłoby wprowadzenie minimalnych terminów na przedstawienie projektu zmian list refundacyjnych. Na przykład, na 2 tygodnie przed wejściem w życie nowych przepisów. 

Czytaj także na Prawo.pl: Rekordowy budżet na refundację leków, ale korzyści pacjentów niepewne>>

Przedstawiciele organizacji pacjentów chcieliby także wejść w skład Rady Przejrzystości AOTMiT, Rady Taryfikacji AOTMiT i Komisji Ekonomicznej MZ. - Wskazani przedstawiciele braliby udział w posiedzeniach Komisji z głosem doradczym, nie otrzymując z tego tytułu wynagrodzenia i nie uczestnicząc w negocjacjach cen z wnioskodawcami. Przedstawiciele środowisk pacjentów byliby powoływani przez ministra zdrowia spośród zgłoszonych przez organizacje kandydatów. Do naboru tych osób miałyby zastosowanie analogiczne ograniczenia, jak w odniesieniu do członków Komisji Ekonomicznej – rekomenduje Rada przy RPP. Przedstawiciele organizacji pacjenckich mieliby też możliwość przedstawić swoją opinię Radzie Przejrzystości i prezesowi AOTMiT, a także móc się odwołać od rekomendacji prezesa AOTMiT w przypadku rażących błędów merytorycznych w rekomendacjach.

Czytaj też: Kody EAN produktów leczniczych a ich refundacja >>>

Proces wydawania decyzji refundacyjnej do zmiany

Obecnie to firmy farmaceutyczne mogą ubiegać się o refundację dla swoich produktów. Ani minister zdrowia, ani pacjenci nie mogą wystąpić z inicjatywą refundacyjną. Według Rady przy RPP, minister zdrowia powinien mieć prawo do wydania decyzji o objęciu refundacją i ustalenia urzędowej ceny zbytu leku, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego czy wyrobu medycznego. Mógłby to zrobić z urzędu lub na wniosek konsultanta krajowego oraz prezesa NFZ, towarzystw naukowych i organizacji pacjentów.

Organizacje pacjentów działające przy RPP postulują także wprowadzenie pojęcia priorytetów refundacyjnych, które byłyby określane na dany rok, np. w drodze rozporządzenia ministra zdrowia. Priorytety refundacyjne byłyby jednym z kryteriów branych pod uwagę przy wydawaniu decyzji refundacyjnej. W skład zespołu ds. priorytetów refundacyjnych wchodziliby przedstawiciele Komisji Ekonomicznej Ministerstwa Zdrowia, Rady Przejrzystości Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji oraz przedstawiciele organizacji działających na rzecz pacjentów. Członków powoływałby prezes AOTMiT i on też organizowałby pracę zespołu.

Większa przejrzystość wydatków na leki

Rada Organizacji Pacjentów przy Rzeczniku Praw Pacjenta upomina się także w swoim stanowisku o większą przejrzystość wydatków na refundację leków. - Opinia publiczna powinna być informowana o tym, czy i w jakiej wysokości w danym roku udało się wypracować oszczędności w budżecie refundacyjnym, jakie są ich przyczyny i na co zostaną przeznaczone – pisze Rada.

Prezes NFZ powinien także ogłaszać jaka była skala współpłacenia pacjentów. W związku z tym domaga się, by taki obowiązek informacyjny nałożyć na prezesa NFZ. - Prezes NFZ byłby zobligowany do podawania do 31 stycznia każdego roku kalendarzowego informacji o wielkości oszczędności w budżecie refundacyjnym w roku poprzednim oraz o ich przyczynach i przeznaczeniu, a także do prowadzenia systemu informacji dla świadczeniobiorców na temat dostępności leków refundowanych w aptekach w postaci serwisu internetowego z lokalizatorem oraz telefonicznej infolinii – proponuje Rada.

Rada zaznacza, że środowisko pacjentów od lat postulowało zmianę ustawy refundacyjnej i dalej liczy na dialog w tej kwestii z ministrem zdrowia.