To właśnie kompetencje miękkie np. lekarza czy pielęgniarki, a więc m.in. umiejętna komunikacja z pacjentem, sposób rozmowy, zrozumienie czy uwaga mu poświęcona, są przez pacjentów szczególnie oczekiwane.

- Pacjent ocenia kompetencje kadry medycznej przez pryzmat tego, jak wyglądała kultura spotkania. Pacjenci oczekują „uczłowieczenia procesu leczenia”, choć oczywiście nie można powiedzieć, że odbywa się on bez poszanowania godności pacjenta – mówił ks. dr Arkadiusz Nowak, prezes Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej oraz przewodniczący Rady Organizacji Pacjentów przy ministrze zdrowia podczas debaty „Kompetencje kadr sektora ochrony zdrowia jako fundament jakości – kierunki rozwoju”.

 

- Możemy przyjąć, że fundamentem jakości z punktu widzenia pacjentów, czy w ochronie zdrowia, czy jakości udzielanych świadczeń zdrowotnych są kompetencje sektora kadr – dodał.

Pytaniem otwartym pozostaje, jak współdzielić kompetencje ludzkie w ochronie zdrowia z nowymi technologiami. – Młodzi adepci medycyny chcą czatbotów, dostępu do badań na smartfonie czy wspomagania sztucznej inteligencji. Pytanie, czy jesteśmy na to przygotowani. Jak zarządzać tą technologią i jak podzielić proces leczenia między ludzi i maszyny – to zapewne dylematy, które stoją przed nami – zauważył Michał Kępowicz, dyrektor ds. relacji strategicznych, członek zarządu Philips Polska oraz członek zarządu OIGWM POLMED.

Czytaj także na Prawo.pl:

Poznaliśmy Liderów Zmian w Ochronie Zdrowia 2023 r.

Future Health Index: Liderzy inwestują w cyfrowe technologie medyczne

Nowość
Nowość

Paweł Drembkowski, Błażej Kmieciak, Radosław Tymiński

Sprawdź  

Optymalne wykorzystanie kadry 

W opinii dr hab. prof. UJ Iwony Kowalskiej-Bobko, dyrektora Instytutu Zdrowia Publicznego z Wydziału Nauk o Zdrowiu w Collegium Medicum problemem jest, oprócz małej liczby kadry, kwestia alokowania regionalnego i kompetencyjnego kadr. 

Według danych Eurostatu w Polsce przypada 3,5 lekarza oraz ok. 6 pielęgniarek na 1000 mieszkańców. Choć Polska nie jest na końcu tych statystyk, to i tak z krajów UE ma najmniej kadry medycznej.

Mariola Łodzińska, prezeska Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych potwierdziła, że w Polsce istnieją „białe plamy”, jeśli chodzi o liczbę kadry medycznej w poszczególnych regionach, na co zwróciła także uwagę – Najgorzej jest w województwie lubuskim, zachodniopomorskim i warmińsko-mazurskim. To stanowi problem, bo nawet tam, gdzie oferowane są bardzo dobre warunki pracy i płacy, włącznie ze wsparciem w zagospodarowaniu się, nie ma chętnych – mówiła. Problem stanowi konieczność przeprowadzenia się, często w zupełnie inny region Polski. Prezeska NRPiP zwróciła też uwagę na częste sytuacje, gdzie niewykorzystywane są kompetencje pielęgniarek, które są przecież coraz szersze.

Czytaj też w LEX: Komunikacja z pacjentem - między zarządzaniem a empatią >

Iwona Kowalska-Bobko uważa jednak, że mamy warunki, żeby dobrze zaplanować współdzielenie kompetencji. - Mamy innych profesjonalistów medycznych i okołomedycznych, którzy mogą wspomagać proces udzielania świadczeń zdrowotnych, skrócić czas na ich oczekiwanie oraz podnieść oraz utrzymać jakość udzielanych świadczeń - mówiła.

Podkreśliła, że nie ma uniwersalnej mieszanki kompetencji, której wzór można zapisać w ustawie. – To powinno dziać się na poziomie mikro, powinien o tym decydować menedżer podmiotu leczniczego, który najlepiej zna warunki kontraktowania, swój personel itp. Natomiast możemy tylko zwrócić uwagę, że problem alokowania kompetencji i tworzenie dobrych warunków pracy grupowej są istotnym wyzwaniem działań podejmowanych w systemie ochrony zdrowia – powiedziała.

Czytaj też w LEX: Zasady i techniki komunikacji z pacjentem >

Czytaj także na Prawo.pl: Lekarz ma się lepiej komunikować z pacjentem - nowe standardy kształcenia

Dr hab. n. med. Agnieszka Neumann-Podczaska, profesor w Pracowni Geriatrii Katedry i Kliniki Medycyny Paliatywnej Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu oraz Koordynator Ministerialnego Pilotażu Przeglądów Lekowych zauważyła, że opieka farmaceutyczna może bardzo odciążyć system opieki zdrowotnej. 

- Pacjenci, którzy brali udział w pilotażowym programie przeglądu lekowego niezwykle doceniali rolę farmaceuty. A są to pacjenci z wielochorobowością, przyjmujący dużo różnych leków, niekiedy także tych włączonych w samoleczeniu. Dlatego tak ważne było, że w przeglądzie lekowym ręka w rękę stanął lekarz i farmaceuta – mówiła. W jej opinii kluczowe jest nie silosowe patrzenie na zawód medyczny, ale współpraca interdyscyplinarnego zespołu i myślenie zespołowe o pacjencie. 

Zobacz też nagranie szkolenia: Bezpieczna komunikacja lekarza z pacjentem poza gabinetem >

Czytaj także na Prawo.pl: Prof. Neumann-Podczaska: Pilotaż pokazuje skuteczność przeglądów lekowych


Dobra komunikacja to także dobra jakość

Dr n. med. Artur Drobniak, dyrektor Centralnego Ośrodka Badań Innowacji i Kształcenia Naczelnej Izby Lekarskiej podkreślił,  że 30 proc. szkoleń przeprowadzonych przez NIL dotyczyło kompetencji miękkich i 30 proc. z zarządczych. –Jeśli nie będziemy ich rozwijać, może być taka sytuacja, że lekarze z mniejszymi umiejętnościami specjalistycznymi będą chętniej wybierani przez pacjentów, jeśli będą mieli lepsze umiejętności miękkie. A to wpłynie na jakość leczenia – zauważył.

Dominika Janiszewska-Kajka, zastępca dyrektora w Departamencie Lecznictwa MZ, podkreśliła, że Ministerstwo Zdrowia stwarza zachęty, by studenci wybierali kierunki specjalizacji uznane za priorytetowe jak np. onkologia, geriatria czy psychiatria. - Jeśli chodzi o kształcenie podyplomowe, stawiamy na określone specjalizacje, proponujemy kształcenie w obszarach, które pojawiają się w koszykach świadczeń np. robotyka – zaznaczyła.

Debata odbyła się 29 września podczas konferencji „Zmiany w ochronie zdrowia – 2023” zorganizowanej w Warszawie przez Wolters Kluwer i Uczelnię Łazarskiego.

Zobacz też nagranie szkolenia: Postępowanie z trudnym pacjentem w placówce medycznej >