Od wielu lat Polki mogą korzystać z bezpłatnych badań pozwalających na wczesne wykrycie raka piersi lub raka szyjki macicy. Mimo, że zdiagnozowanie tego schorzenia i podjęcie terapii, gwarantuje wyleczenie, panie bardzo niechętnie korzystają z refundowanych badań w kierunku wczesnego wykrywania raka szyjki macicy czy  raka piersi.

W 2017 r. na cytologię zgłosiło się 460 tys. pacjentek. Nieco lepiej jest z mammografią. Rok temu w całym kraju, w pracowniach stacjonarnych oraz mammobusach, personel medyczny przebadał ok. 1 miliona kobiet w ramach programu profilaktycznego.

Jak niewielki jest to odsetek można wnioskować po ilości osób jakie według danych NFZ są objęte tym badaniem i powinny się na nie zgłosić. Do cytologii kwalifikuje się prawie 10 mln Polek zaś do mammografii 5,4 mln.

- Liczba zgłaszających się na badania kobiet to kropla w morzu. Dlatego badania w kierunku wczesnego wykrywania raka piersi i szyjki macicy powinny być obowiązkowe w ramach medycyny pracy. Taki obowiązek wprowadzili kilka lat temu Finowie i odsetek udziału badanych kobiet znacznie wzrósł - mówi dr. Małgorzata Gałązka-Sobotka, dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego. 

Badania profilaktyczne pracowników. Analiza czytaj tutaj>>

 

Zaledwie 20 proc. pań zgłasza się na badania

Wtórują jej przedstawiciele placówek realizujących badania. - Zainteresowanie badaniami cytologicznymi jest nikłe w naszym ośrodku. Zgłasza się na nią faktycznie mniej niż 20 proc. kobiet, potencjalnie zagrożonych zapaścią na nowotwór szyjki macicy. Część zapraszanych pań wogóle nie bada się pod tym kątem, a część robi cytologię w prywatnych gabinetach, płacąc za to z własnej kieszeni - mówi Jerzy Wielgolewski, dyrektor szpitala powiatowego w Makowie Mazowieckim. Ambulatorium przyszpitalne realizuje właśnie program wczesnego wykrywania raka

Najwięcej kobiet zgłasza się na badania cytologiczne w woj. pomorskim. W 2015 r. było to ponad 12 proc pań. Zaś najbardziej niechętne do badań są mieszkani województwa wielkopolskiego, ponieważ na badania cytologiczne zgłosiło się tylko prawie 7 proc. z nich.

Tymczasem rak szyjki macicy jest drugim, co do częstości występowania nowotworem u kobiet w Polsce. Rocznie choroba ta dotyka ok. 4 tys. kobiet. Blisko 2 tys. Polek co roku  umiera z tego powodu. Krajowego Rejestr Nowotworów, każdego roku w Polsce notuje  13 przypadków raka szyjki macicy na 100 tys. 

- Wiele pań nie poddaje się też badaniom, ponieważ obawia się, że wykryje im się nowotwór i trzeba będzie poddać się leczeniu. Ludzie mają często w sobie lęk i wolą żyć w nieświadomości. Wypierają ewentualność choroby. A jeśli ich coś zaboli, to tłumaczą sobie, iż każdy odczuwa jakiś ból - mówi Kinga Bystrek, psychoonkolog z warszawskiego Instytutu Hematologii i 

 

Aktywność lekarza rodzinnego

W kreowaniu świadomości kobiet o konieczności poddawania się badaniom profilaktycznym  dużą rolę odgrywają lekarze rodzinni. - Lekarz pierwszego kontaktu powinien mobilizować swoich pacjentów do diagnostyki profilaktycznej i korzystania z badań  przesiewowych. Może gdyby wysokość składki zdrowotnej zależała od tego jak często pacjenci robią badania profilaktyczne, to mobilizowali by się. Tak jak w ubezpieczeniu OC samochodu. Im więcej szkód się wyrządzi, tym składka wyższa - podsumowuje Jerzy Wielgolweski.

Jeszcze od 2006 do 2015 r. na badania cytologiczne i mammograficzne kobietom zaproszenia wysyłały Wojewódzkie Ośrodki Koordynujące. Resort zdrowia zrezygnował. Najwyższa Izba Kontroli uznała, iż jest to kosztowny i nieefektywny sposób zapraszania. 

 

Pracodawca wyśle na badania

W latach 2016-2024 w ramach Narodowego programu Zwalczania Chorób Nowotworowych Ministerstwo Zdrowia postawiło na inne działania.

Głównie na promocję profilaktyki przeciwnowotworowej w programach telewizyjnych, w telewizji śniadaniowej, w radiu, prasie i w internecie. Ponadto resort zdrowia uruchomił w lipcu 2018 r. program PracoDawca Zdrowia.

Badanie cholesterolu powinno być w pakiecie medycyny pracy czytaj tutaj>>

-  Jego celem jest promocja profilaktyki zdrowotnej wśród pracodawców oraz zwiększenie zgłaszalność na badania profilaktyczne pracowników. - Zakładamy, że aktywny udział pracodawców w projekcie przyczyni się do wzrostu świadomości społecznej pracowników. Chcemy aby pracodawcy umożliwiali  lub finansowali pracownikom udział w badaniach profilaktycznych np. cytologia, mammografia, kolonoskopi, zaznacza Krzysztof Jakubiak, rzecznik prasowy ministra zdrowia.