Od czwartku, 27 stycznia, farmaceuta może wykonać test antygenowy w kierunku Covid-19, ale nie tylko. Za sprawą nowego rozporządzenia zrobi też test na obecność wirusa grypy czy bakterii Helicobacter, która wywołuje wrzody żołądka. Zbada też poziom glukozy we krwi, ciśnienie, saturację oraz wykona panel lipidowy, który pozwala określić poziom cholesterolu.  I choć rozporządzenie w tej sprawie obowiązuje, to w Ministerstwie Zdrowia ciągle obraduje zespół do spraw badań diagnostycznych wykonywanych w aptekach, a ostatnio dołączył do niego przedstawiciel Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych. Być może pomoże on wyprostować niedoskonałe przepisy dotyczące nowych uprawnień farmaceutów. Zastrzeżenia do nich ma także Rządowe Centrum Legislacji. Obecnie bowiem, choć rozporządzenie dopuszcza farmaceutów do pewnych badań, to bez odpowiedniej podstawy prawnej. Nawet kursy kwalifikujące do przeprowadzania testów i wymazów w kierunku koronawirusa są bezprawne.

Czytaj też: Strategia walki z V falą pandemii - rola POZ i aptek >

 

Na co prawo pozwala ministrowi

Rozporządzenie z 21 stycznia 2022 roku w sprawie wykazu badań diagnostycznych, które mogą być wykonywane przez farmaceutę, minister zdrowia wydał na podstawie art. 4 ust. 7 ustawy o zawodzie farmaceuty. Upoważnia on do określenia w rozporządzeniu wykazu badań diagnostycznych, które mogą być wykonywane przez farmaceutę sprawującego opiekę farmaceutyczną, uwzględniając potrzeby pacjentów, ich bezpieczeństwo oraz możliwości lokalowe i techniczne, którymi dysponują apteki ogólnodostępne. Ustawa o zawodzie farmaceuty precyzuje, że opieka farmaceutyczna to świadczenie w rozumieniu art. 5 pkt 40 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków  publicznych, udzielane przez farmaceutę i stanowiące dokumentowany proces, w którym farmaceuta, współpracując z pacjentem i lekarzem prowadzącym jego leczenie, obejmujące m.in. wykonywanie badań diagnostycznych w celu oceny skuteczności i bezpieczeństwa stosowanej przez pacjenta farmakoterapii oraz analizy jego problemów lekowych oraz proponowania metod i badań diagnostycznych.

Czytaj: Diagnostyka w kierunku SARS-CoV-2 w aptekach - zasady organizacji >

Jak minister zdrowia naruszył upoważnienie ustawowe

– To oznacza, że farmaceuci nie posiadają uprawnień do samodzielnego wykonywania badań w celach diagnozowania chorób, np. wykrycia koronawirusa – podkreśla Alina Niewiadomska, prezes Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych. I dodaje, że ustawę o zawodzie farmaceuty należy interpretować zawężająco, z poszanowaniem uprawnień diagnostów laboratoryjnych. Wykładnia rozszerzająca, a więc możliwość proponowania wszelkich badań, prowadzi do diagnozowania pacjentów, które jest z kolei w kompetencji lekarzy. Wydane rozporządzenie określa zaś wykaz badań diagnostycznych, które mogą być wykonywane przez farmaceutę. Co więc może minister?  - Określić wykaz badań diagnostycznych, które mogą być wykonywane przez farmaceutę sprawującego opiekę farmaceutyczną – wyjaśnia Agnieszka Juszczyk, dyrektor Departamentu Prawa Społecznego i Infrastruktury w Rządowym Centrum Legislacji. Dlatego jej wątpliwość wzbudziło określenie w rozporządzeniu badań wykonywanych w ogóle przez farmaceutę. Projekt rozporządzenia w tej sprawie jednak nie przeszedł przez Komisję Prawniczą z uwagi na jego pilny charakter. Z prawa do testowania, póki co, skorzystało jedynie nieco ponad 200 aptek. Po fiasku pomysłu Ministerstwo Zdrowia szybko dopuściło do darmowych testów antygenowych w kierunku Sars-CoV-2 przez laboratoria i punkty wymazowe.  Z nowymi uprawnieniami farmaceutów jest jeszcze jeden problem.

 


Nie każdy może pobierać materiał do badań

Co do zasady o tym, kto i jaki materiał do badań może pobierać mówi ustawa o diagnostyce laboratoryjnej. Jej artykuł 6a wymienia dokładnie, kto ma takie prawo, ale nie ma w nim farmaceutów. Dlatego też nie pojawiają się w rozporządzeniu ministra zdrowia w sprawie wykazu zabiegów i czynności polegających na pobraniu od pacjenta materiału do badań laboratoryjnych. Co prawda nie ma w nim też pielęgniarek, ale ich uprawnienia reguluje ustawa o zawodzie pielęgniarek i rozporządzenie w sprawie świadczeń, jakie mogą one wykonywać bez zlecenia lekarskiego. - W przypadku farmaceutów takich przepisów nie ma – zauważa Jakub Kowalski, radca prawny, wspólnik w Kancelarii Radców Prawnych Mirosławski, Galos, Mozes.  - Lekarze pielęgniarki, ratownicy, diagności laboratoryjni mają umocowanie ustawowe dotyczące zakresu uprawnień związanych z pobieraniem materiału biologicznego do badań, na podstawie których dopiero są wydawane rozporządzenia. W zakresie dotychczasowej legislacji farmaceutycznej takich zapisów brak. Taki stan rzeczy rodzi wiele konsekwencji, również w kwestii narażenia farmaceutów i pacjentów na czynników biologiczne – mówi Stanisław Iwańczak, pełnomocnik dyrektora ds. Bezpieczeństwa Pacjentów w Katowickim Centrum Onkologii. Dlatego jego zdaniem nadal nie ma odpowiedzi na pytanie na jakiej podstawie prawnej farmaceuci zyskali prawo do przeprowadzania określonych badań. W efekcie, jak zauważa Alina Niewiadomska, nierozstrzygnięta zostaje kwestia odpowiedzialności za skutki postępowania pacjenta na podstawie badań przeprowadzanych na podstawie rozporządzenia.

Trzyminutowy instruktaż online

Aby farmaceuta mógł wykonać test, musi  ukończyć organizowane przez Centrum Kształcenia Podyplomowego szkolenie online na temat prawidłowego pobierania wymazów z nosa i gardła. Naczelna Izba Aptekarska informuje, że ukończyło je już ponad 6 tys. farmaceutów. Tyle, że szkolenie trwa 3 minuty - można je obejrzeć tutaj. - Ciężko ocenić pozytywnie to bardzo wąskie szkolenie - mówi Mariusz Kisiel, prezes Związku Aptek Franczyzowych. Np. na szkoleniu jest wymaz z nosa, tymczasem część ekspertów zwraca uwagę, że w testach antygenowych zwłaszcza w stosunku do mutacji Omikron, lepiej działa metoda wymazu z nosa i gardła. Film nie mówi nic o wymazach od osób mających polipy, czy inne problemy zdrowotne. Problem kiepskiej jakości instruktażu może wynikać z braku przepisów. Zgodnie bowiem z art. 76 ustawy o zawodzie farmaceuty minister zdrowia ma określić w drodze rozporządzenia: zakres problematyki kursów kwalifikacyjnych, sposób i tryb przeprowadzania postępowania kwalifikacyjnego na kurs, jego odbywania i zaliczania. Ma przy tym  uwzględnić zakres wiedzy i umiejętności niezbędnych do wykonywania określonych świadczeń zdrowotnych lub usług farmaceutycznych. Jak jednak czujnie zauważa Agnieszka Juszczyk na podstawie powyższego upoważnienia nie został jeszcze wydany żaden akt wykonawczy. W efekcie farmaceuci przeprowadzają testy na podstawie kwalifikacji.