Pisaliśmy o tym również:
Ustalenie stawek procentowych zależy od istnienia konkretnych okoliczności faktycznych (II OSK 311/10)




 
Wyrok
 
z dnia 23 kwietnia 2010 r.
 
Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie
 
II OSK 311/10
 
Jeżeli stan faktyczny obszaru objętego planem nie daje podstaw do zamieszczenia w planie ustaleń wymienionych w art. 15 ust. 2 u.p.z.p., to brak takich ustaleń w planie nie może stanowić o jego niezgodności z prawem.
LEX nr 597536
597536
Dz.U.2003.80.717: art. 15 ust. 2
 
 
Skład orzekający
 
Przewodniczący: Sędzia NSA Jerzy Bujko (spr.).
Sędziowie NSA: del. Zofia Flasińska, Leszek Leszczyński.
 
Sentencja
 
Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu w dniu 23 kwietnia 2010 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Rady Miasta Krakowa od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 8 grudnia 2009 r. sygn. akt II SA/Kr 1362/09 w sprawie ze skargi M. W. na uchwałę Rady Miasta Krakowa z dnia 4 lutego 2009 r. nr LXIV/820/09 w przedmiocie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru "Zesławice" w Krakowie 1. uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Krakowie; 2. odstępuje od zasądzenia zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
 
Uzasadnienie faktyczne
 
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie wyrokiem z dnia 8 grudnia 2009 r., po rozpoznaniu sprawy ze skargi M. W. na uchwałę Rady Miasta Krakowa z dnia 4 lutego 2009 r. nr LXIV/820/09 w przedmiocie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru "Zesławice" w Krakowie, stwierdził nieważność zaskarżonej uchwały w części obejmującej § 4 pkt 1 lit. c), tiret 1, 2, 6, 8, 9, 10, 11, 12, 13; § 5 ust. 1 pkt 1, 2, 4, ust. 2 pkt 1 lit. a), pkt 2; § 6 ust. 1 pkt 1 lit. d), e), i), pkt 2 lit. a); § 7 ust. 2; § 9 ust. 3 w zakresie słów: "natomiast w terenie 1PG tereny pozostają w dotychczasowym użytkowaniu w miarę postępowania eksploatacji górniczej"; § 11, § 12, § 16, § 17, § 18, § 19, § 20, § 21, § 22, § 24 ust. 1 pkt 5; § 25 ust. 2 pkt 5 w zakresie słów: "przy skrzyżowaniu z projektowaną drogą 2KD (D)", oraz słów: "w drodze 2KD (D)", ust. 6 pkt 3; a w pozostałym zakresie skargę oddalił.
 
W uzasadnieniu Sąd I instancji wskazał, że pismem z dnia 11 sierpnia 2009 r. M. W. wniosła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie skargę na wskazaną wyżej uchwałę Rady Miasta Krakowa z dnia 4 lutego 2009 r. nr LXIV/820/09 w przedmiocie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru "Zesławice" w Krakowie. Skarżąca podała, że nieruchomość do niej należąca w wyniku przyjęcia planu znalazła się w granicach terenu określonego symbolem 1 ZF oznaczającym zieleń forteczną stanowiącą zabytkowy Fort pancerny "Dłubnia". W jej ocenie ustalenia przedmiotowej uchwały w sposób rażący naruszają jej interes prawny poprzez praktyczne wyłączenie możliwości zagospodarowania nieruchomości obejmującej działki nr (...) i (...) obr. (...) N. Działki te w całości znajdują się w tej części terenu oznaczonego symbolem 1 ZF, która położona jest poza granicą zabytku wpisanego do rejestru zabytków, co wyłącza realizację na ich terenie jakichkolwiek obiektów kubaturowych, w tym domów jednorodzinnych.
 
Skarżąca ponadto wywodziła, że całkowicie niezasadne jest samo włączenie należącej do skarżącej nieruchomości do terenu 1 ZF, gdyż nie jest ona w żaden sposób powiązana z obszarem Fortu pancernego 49a "Dłubnia" oraz otaczającymi go terenami zielonymi. Brak jest zatem jakichkolwiek uwarunkować urbanistycznych i przestrzennych, które przemawiały by za rozszerzeniem terenu zieleni fortecznej na należące do niej działki. Wskazała, że pomiędzy terenami zieleni fortecznej a nieruchomością należącą do skarżącej zlokalizowana jest zabudowa mieszkalna jednorodzinna, a w bezpośrednim sąsiedztwie jej nieruchomości, po drugiej stronie ul. Petofiego zlokalizowany jest zespół zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej. Nie ulega zatem wątpliwości, że nieruchomość obejmująca działki nr (...) i (...) obr. (...) N. zlokalizowana jest w obszarze zabudowy mieszkaniowej i wyłącznie takie jej przeznaczenie byłoby zgodne z określonymi w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym zasadami kształtowania i prowadzenia polityki przestrzennej przez gminę, a w szczególności z obowiązkiem uwzględnienia wymagań ładu przestrzennego.
 
Skarżąca zwróciła również uwagę na liczne naruszenia procedury uchwalania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, których dopuściły się organy przygotowujące i uchwalające przedmiotowy plan.
 
Stwierdzając nieważność zaskarżonego wyroku w części Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z art. 15 ust. 2 pkt 12 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. z 2003 r. Nr 80, poz. 717 ze zm.), w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego określa się obowiązkowo stawki procentowe, na podstawie których ustala się opłatę z art. 36 ust. 4 ustawy, pobieraną w razie wzrostu wartości nieruchomości (tzw. opłaty planistyczne). W § 27 zaskarżonej uchwały ustalono stawkę procentową w wysokości 30 % dla terenów oznaczonych symbolami MN, MW/MN i MN/U. Nie wyczerpuje to wszystkich grup terenów wyznaczonych w § 4c planu. Pominięto tereny oznaczone symbolami 1 PG, 1 ZF, 1 ZP-5 ZP, 1 W, 1 R-2 R, 1 KD (Z), 1 KD (L), 1 KD (D)-3 KD (D), 1 KD (X).
 
Sąd I instancji podkreślił, że na organie wykonawczym gminy ciąży obowiązek pobierania jednorazowych opłat od właścicieli lub użytkowników wieczystych nieruchomości - przy ich zbyciu, jeżeli wzrosła wartość tych nieruchomości w związku z uchwaleniem albo zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Aby mieć możliwość realizacji tego obowiązku w planie miejscowym muszą być określone obowiązkowo stawki procentowe, na podstawie których ustala się opłatę (rentę planistyczną). Aby gmina mogła pobierać przedmiotowe opłaty i tym samym przysparzać budżetowi gminy dochody, to musi najpierw ustalić stawki procentowe w miejscowym planie i nie mogą to być stawki procentowe - zerowe, bowiem wtedy nie byłoby opłat i dochodów gminy.
 
Sąd I instancji wyjaśnił także, że przy ustalaniu stawek opłat pominięto teren oznaczony jako 1 WS i 2 WS, ale są to wody śródlądowe i w tym wyjątkowym zakresie Sąd I instancji uznał, że jako wody śródlądowe (§ 4 pkt 1 tiret 7 planu miejscowego) rzek Dłubnia i Baranówka są wyłączone z obrotu cywilnoprawnego i tym samym ich zbycie nie będzie miało miejsca.
 
W ocenie Sądu I instancji, zasadny jest też zarzut naruszenia władztwa planistycznego Rady Gminy Kraków w stosunku do działek skarżącej. Skarżąca wywodzi bowiem, że wskutek przepisów planu miejscowego nie może ona wybudować budynków na swoich działkach.
 
WSA stwierdził również, że sama treść § 12 planu miejscowego nie jest jasna. W § 12 ust. 4 pkt 1 planu miejscowego na terenie 1 ZF dopuszcza się możliwość prowadzenia robót budowlanych, w tym prac konserwatorskich, restauratorskich i rekonstrukcji obiektów, budowy nowych obiektów budowlanych i urządzeń. Natomiast § 12 ust. 5 pkt 2 lit. c) planu miejscowego zakazuje lokalizacji jakiejkolwiek zabudowy kubaturowej w tej części terenu 1 ZF, która położona jest poza granicą zabytku wpisanego do rejestru zabytków. Tym samym zestawienie tych dwóch norm w jednym przepisie (i dla jednego obszaru) powoduje sprzeczność. Oto bowiem dopuszczalna jest budowa nowych obiektów budowlanych ale bez obiektów zabudowy kubaturowej. Obiekt budowlany, zgodnie z art. 3 pkt 1 Prawa budowlanego, to budynek wraz z instalacjami, budowla i obiekt małej architektury.
 
Pomijając (i to tylko częściowo - obiekty małej architektury), każdy z pozostałych obiektów budowlanych zajmuje jakąś kubaturę (jakąś przestrzeń), a więc w istocie nie wiadomo, czy w tym zakresie plan miejscowy pozwalał na budowę nowych obiektów budowlanych, czy też nie. Istotne jest również i to, że o ile pojęcie obiektu budowlanego jest ustawowo definiowane w art. 3 Prawa budowlanego, to pojęcie zabudowy kubaturowej takiej definicji legalnej nie posiada. Również plan miejscy nie zdefiniował, co rozumie pod pojęciem zabudowy kubaturowej.
 
Ponadto jeżeli już Rada Miasta wprowadziła zakaz "zabudowy kubaturowej" i to w zasadzie dla zdecydowanej większości terenu 1 ZF, to należało uzasadnić, czym podyktowany jest tak daleko idąca ingerencja w prawo własności. Plan miejscowy może ingerować w prawo własności, ale ta ingerencja nie może być dowolna ani też swobodna. W każdym przypadku, gdy przewagę znajduje w ocenie organu planistycznego ochrona interesu publicznego nad interesem prywatnym właściciela działki, to musi to wynikać z jakich istotnych przesłanek. Innymi słowy im dalej plan miejscowy ogranicza prawo własności właścicieli nieruchomości na terenie tego planu, tym ważniejsze muszą być przesłanki przemawiające za tak daleko idącym ograniczeniem.
 
W tej zaś sprawie w istocie nie wiadomo, dlaczego pozbawiono skarżącej na terenie jej działek możliwości jakiejkolwiek zabudowy kubaturowej. W odpowiedzi na skargę Rada Miasta Krakowa wskazała jedynie, że przepisy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym pozwalają na ograniczenie prawa własności, a sama skarżąca nie wykazała, gdzie nastąpiło przekroczenie władztwa planistycznego gminy. Wyjaśniono również, że ustalenie przeznaczenia nieruchomości w planie miejscowym wynikało z analiz i zostało dokonane w granicach wyznaczonych przepisami prawa.
 
Zdaniem Sądu I instancji nie wiadomo, jakie to przepisy prawa nakazywały Radzie Miasta wprowadzenie na terenie 1 ZF zakazu zabudowy kubaturowej. Również z prognozy oddziaływania na środowisko realizacji ustaleń tego planu wynika, że obszar ZF to teren rekreacji, ale bez wskazania, czy zasadnym byłby tam zakaz jakiejkolwiek zabudowy. Opracowanie ekofizjograficzne dla potrzeb planu miejscowego nie wskazuje na brak możliwości zabudowy (określa, że przydatność budowlana tych gruntów jest zróżnicowana, ale generalnie korzystna dla zabudowy, s. 11 opracowania). Nie wiadomo więc, jakie to analizy spowodowały konieczność tak dalekiego ograniczenia prawa własności.
 
Nie wzięto również pod uwagę, że sam obszar 1 ZF stanowi proporcjonalnie znaczny obszar planu miejscowego i również nie wiadomo, dlaczego każda działka na obszarze 1 ZF, niezależnie od jej oddalenia od granic zabytku, podlega identycznym ograniczeniom w zakresie wykonywania prawa własności. Przepis art. 6 ustawy wyklucza nieuzasadnione z punktu widzenia interesu publicznego ograniczenie tego prawa w drodze miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
 
W dalszej części uzasadnienia Sąd I instancji wskazał, ze badając procedurę uchwalania planu dostrzec należało pewne uchybienia art. 17 ustawy, jednakże nie były one na tyle istotne, by uzasadniały stwierdzenie nieważności uchwały. Jednocześnie Sąd I instancji uznał pozostałe zarzuty podnoszone przez skarżącą za nieuzasadnione.
 
Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wniosła Gmina Miejska Kraków działająca przez Radę Miasta Krakowa. Zaskarżyła wyrok Sądu I instancji w części obejmującej punk 1 wyroku, a zatem w części w jakiej Sąd stwierdził nieważność uchwały. Jako podstawy skargi kasacyjnej organ wskazał naruszenie przepisów postępowania:
1) art. 134 § 1 ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi poprzez nieuwzględnienie zapisów studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Krakowa i w efekcie uznanie, że ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego nastąpiło z naruszeniem władztwa planistycznego,
2) art. 133 § 1 ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi poprzez nieuwzględnienie całości opracowań ekofizjograficznych, z których wynika, że tereny oznaczone 1 ZF są niekorzystne pod względem geologiczno-klimatycznym;
3) art. 141 § 4 cytowanej ustawy, poprzez niewskazanie i niewyjaśnienie podstawy prawnej rozstrzygnięcia, podczas gdy ustanowienie zakazu zabudowy wynikało ze stanu faktycznego, decyzji o wpisie zabytku do rejestru oraz konieczności ochrony jego i jego okolicy.
W skardze kasacyjnej podniesiono również zarzuty naruszenia prawa materialnego:
1) art. 15 ust. 2 pkt 2 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym polegające na przyjęciu, że obowiązek ustalenia w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego stawek procentowych, na podstawie których ustala się rentę planistyczną, dotyczy również sytuacji, w których wiadomo, że nie nastąpi wzrost wartości nieruchomości;
2) art. 3 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym polegające na przyjęciu, że ustanowienie zakazu zabudowy kubaturowej stanowi przekroczenie władztwa planistycznego w sytuacji braku uzasadnienia przez organ takiego zakazu, podczas gdy powinno się uwzględniać uwarunkowania faktyczne, takie jak zasada ochrony przyrody i zabytków, a także konieczność zachowania zgodności ze studium.
 
Mając powyższe na uwadze Gmina wniosła o uchylenie wyroku w części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz zasądzenie kosztów postępowania według norm powszechnie obowiązującego prawa.
 
W odpowiedzi na skargę kasacyjną skarżąca wniosło o jej oddalenie.
 
Uzasadnienie prawne
 
Naczelny Sąd Administracyjny zważył co następuje:
Zarzuty skargi kasacyjnej należy uznać za uzasadnione. Przepisy zawarte w art. 15 ust. 2 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wymieniają zagadnienia, które w planie miejscowym określa się obowiązkowo i w art. 15 ust. 3 takie, które określa się w zależności od potrzeb. Zarówno jednak w doktrynie jak i orzecznictwie wskazano, że podział wymieniony w tych przepisach nie jest konsekwentny. I tak autorzy Komentarza do ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym pod red. Z. Niewiadomskiego (wyd. C. H. Beck 2008, s. 154) zwrócili uwagę, iż "obowiązek zawarcia w planie zagadnień określonych w art. 15 ust. 2 nie jest bezwzględny, gdyż musi ulegać dostosowaniu do warunków faktycznych panujących na obszarze objętym planem. Plan miejscowy zawiera obligatoryjne ustalenia, o których mowa w art. 15 ust. 2, jeśli w terenie powstają okoliczności faktyczne uzasadniające dokonanie takich ustaleń. Jeżeli stan faktyczny obszaru objętego planem nie daje podstaw do zamieszczenia w planie ustaleń wymienionych w art. 15 ust. 2 - to brak takich ustaleń w planie nie może stanowić o jego niezgodności z planem". Również w orzecznictwie sądowoadministracyjnym obok orzeczeń wskazujących na bezwzględny obowiązek zamieszczenia w każdym planie miejscowym postanowienia wskazanego w art. 15 ust. 2 pkt 12 omawianej ustawy pojawiły się wyroki wskazujące, że zamieszczenie takiego postanowienia zależy od istnienia w terenie konkretnych okoliczności faktycznych uzasadniających dokonanie takich ustaleń. I tak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w wyrokach z dnia 29 stycznia 2007 r., sygn. akt II SA/Gl 881/06 i z dnia 22 listopada 2007 r., sygn. akt II SA/Gl 387/06 (publ. w Zbiorze LEX nr 381629) stwierdził, że skoro stawka 0 % (ustalona zgodnie z art. 15 ust. 2 pkt 12 ustawy) odnosi się do terenu, na którym plan nie przewiduje wzrostu wartości nieruchomości, brak jest podstaw do uznania, że taki zapis uchwały jako sprzeczny z prawem winien podlegać stwierdzeniu nieważności.
 
Stanowisko to należy uznać za trafne. Przepis art. 15 ust. 2 pkt 12 u.p.z.p. wiąże się z przepisem art. 36 ust. 4 tej ustawy, stanowiącym, że jeżeli w związku z uchwaleniem lub zmianą planu miejscowego wartość nieruchomości wzrosła a właściciel lub użytkownik wieczysty zbywa tę nieruchomość, właściwy organ pobiera jednorazową opłatę ustaloną w tym planie określoną w stosunku procentowym do wzrostu wartości nieruchomości. Wysokość tej opłaty nie może być wyższa niż 30 % wzrostu wartości nieruchomości. Opłatę taką ustala się więc tylko przy wzroście wartości nieruchomości będącej następstwem uchwalenia lub zmiany planu. W sytuacji więc, gdy jest oczywistym, że uchwalenie lub zmiana planu nie spowoduje zmiany wartości objętych nim nieruchomości ustalenie stawki z art. 15 ust. 2 pkt 12 ustawy jest bezprzedmiotowe. Dotyczy to przykładowo dróg czy wód pozostających poza obrotem czy innych nieruchomości, których przeznaczenia plan nie zmienia i co do których istnieje pewność, że ich wartość nie wzrośnie. Wprawdzie przepis § 4 pkt 13 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie wymaganego zakresu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (Dz. U. Nr 164, poz. 1587) przewidział, iż ustalenie stawek procentowych stanowiących podstawę do określenia opłaty, o której mowa w art. 36 ust. 4 ustawy powinny dotyczyć wszystkich terenów określonych w projekcie planu miejscowego zgodnie z art. 15 ust. 2 pkt 1 ustawy, lecz przepis ten w orzecznictwie sądów administracyjnych uznany został za wydany z przekroczeniem upoważnienia ustawowego zawartego w art. 16 ust. 2 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (por. uzasadnienia wyroków WSA w Białymstoku z dnia 20 marca 2006 r., sygn. akt II SA/Bk 100/06, LEX 194598, NSA z dnia 3 października 2006 r., sygn. akt II OSK 1041/06, LEX nr 289039). Nadto rozporządzenie to z jednej strony nakładało obowiązek ustalenia stawek procentowych stanowiących podstawę do ustalenia opłaty planistycznej dla wszystkich terenów określonych w projekcie planu miejscowego, z drugiej zaś przewidziało możliwość ustalenia stawki w wysokości 0 %. Ta ostatnia stawka niewątpliwie dotyczy nieruchomości, których wartość nie wzrośnie w wyniku uchwalenia lub zmiany planu.
W projekcie planu miejscowego będącego przedmiotem postępowania stawki procentowej z art. 15 ust. 2 pkt 12 ustawy nie uchwalono dla części terenów ujętych w tym planie, których przeznaczenie jest zbieżne z dotychczasowym ich wykorzystaniem i ich funkcją społeczno-gospodarczą. Przyjęcie przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, iż stanowi to naruszenie przepisu art. 15 ust. 2 pkt 12 u.p.z.p. tylko dlatego, że w każdej sytuacji plan musi zawierać stawki procentowe do ustalania opłat za wzrost wartości wszystkich nieruchomości ujętych planem miejscowym stanowi naruszenie tego przepisu.
 
Uzasadnione są też pozostałe zarzuty skargi kasacyjnej dotyczące stwierdzenia przez WSA naruszenia przez Radę Gminy Krakowa w stosunku do nieruchomości skarżącej władztwa planistycznego. Wbrew stanowisku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie w treści § 12 projektu planu dotyczącego terenu oznaczonego symbolem 1 ZF (zieleń forteczna) nie ma żadnej sprzeczności. Działek gruntu skarżącej oznaczonych numerami ewid. (...) i (...) dotyczą ograniczenia zawarte w § 12 ust. 5 pkt 2 lit. c) projektu planu, to jest zakaz lokalizacji jakiejkolwiek zabudowy kubaturowej na tej części terenu 1 ZF, która położona jest poza granicą zabytku wpisanego do rejestru zabytków. Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że organ nie uzasadnił czym podyktowana jest tak daleko idąca ingerencja w prawo własności skarżącej i jakie względy nakazały wprowadzenie na tym terenie zakazu zabudowy kubaturowej, w szczególności przez wprowadzenie identycznych ograniczeń w wykonywaniu prawa własności różnych nieruchomości bez względu na ich oddalenie od granic zabytku. Sąd uznał, iż w tej sytuacji projekt planu narusza art. 6 u.p.z.p. przez nieuzasadnione z punktu widzenia interesu społecznego ograniczenie prawa własności skarżącej.
 
Skarga kasacyjna zwróciła uwagę na to, iż zarówno teren zabytku w postaci Fortu pancernego 49a "Dłubnia" jak i jego otoczenie obejmujące dwie działki skarżącej w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Krakowa uchwalonym 16 kwietnia 2003 r. zostały przeznaczone w przeważającej części na zespoły zieleni związane z istniejącymi obiektami dawnej Twierdzy Kraków, wykorzystywanymi dla lokalizacji usług publicznych lub komercyjnych, w tym kultury, turystyki i rekreacji. Dla pozostałych, terenów otwartych, których funkcja nie ulega zmianie studium przewidziało całkowity zakaz zabudowy. Ustalenia zawarte w tym "studium" nie zostały zakwestionowane w przewidzianym ustawowo trybie i zgodnie z przepisem art. 15 ust. 1 u.p.z.p. wiązały Gminę Kraków przy tworzeniu planu miejscowego. Z wymienionego przepisu wynika bowiem zasada obowiązkowej zgodności planu z ustaleniami studium. Faktu tego nie dostrzegł Wojewódzki Sąd Administracyjny przy rozpoznawaniu skargi Małgorzaty Węglewskiej. Skarga kasacyjna zasadnie też zarzuciła, że Sąd I instancji z naruszeniem art. 133 § 1 zdanie 1 p.p.s.a. pominął, iż znajdujące się w aktach administracyjnych opracowania ekofizjograficzne wskazują na szczegółowe uwarunkowania terenowe, które przemawiały z wyłączeniem gruntów skarżącej spod zabudowy i włączeniem ich do strefy ochronnej zieleni Fortu "Dłubnia". Należą do nich spadki terenu, rodzaj gruntu ulegającego uplastycznieniu pod wpływem wilgoci, mało korzystne warunki klimatu lokalnego. Z dokumentów tych wynika, że wieloletnia eksploatacja złóż iłów w sąsiedztwie spowodowała zagrożenie utraty stateczności gruntów, a działki skarżącej znajdują się w rejonie objętym potencjalnym zagrożeniem osuwania się mas ziemnych. O ustanowieniu zakazu zabudowy terenów ujętych w planie jako zieleń forteczna decydowały więc - oprócz zapisu studium - geologiczno-klimatyczne warunki terenu oraz konieczność ochrony zabytkowego kompleksu Fortu pancernego "Dłubnia". Nadto teren zabudowy jest usytuowany po drugiej stronie pobliskiej ul. Petofiego, a nie w pobliżu spornych działek.
 
Zgodnie z art. 3 ust. 1 gminie przysługuje prawo do władczego przeznaczania terenu pod określone funkcje i ustalania zasad zagospodarowania terenu, określone w doktrynie jako "władztwo planistyczne". Jest ono ograniczone przepisami prawa, w tym normą z art. 6 u.p.z.p. oraz szczegółowymi przepisami, w tym Konstytucji RP, chroniącymi prawo własności. Zakres ochrony prawa własności nie jest jednak bezwzględny a gmina kształtując i prowadząc politykę przestrzenną na swoim terenie musi uwzględniać także interesy ogólnospołeczne. Ingerencja w sposób wykonywania własności musi się mieścić w granicach wyznaczonych interesem publicznym.
 
Skarga kasacyjna zasadnie zarzuciła, iż Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie przyjmując, że zakwestionowane postanowienia projektu planu miejscowego przekroczyły zakres przysługującego gminie władztwa planistycznego naruszył przepisy art. 133 § 1, art. 134 § 1 i art. 141 § 4 p.p.s.a. oraz art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Sąd nie wykazał bowiem dlaczego służące skarżącej prawo własności ma być chronione bardziej od interesu społecznego przemawiającego za ochroną obiektu zabytkowego w postaci Fortu "Dłubnia". Z tych względów skarga kasacyjna podlegała uwzględnieniu na mocy art. 185 § 1 p.p.s.a. O kosztach postępowania Sąd orzekł na mocy art. 207 § 2 p.p.s.a.