Wojewoda zaskarżył do sądu administracyjnego uchwałę rady gminy dotyczącą nadania nazwy drodze wewnętrznej na terenie jednej z wsi.

Warunkiem skorzystania z upoważnienia do nadania nazwy drodze wewnętrznej jest uzyskanie pisemnej zgody właścicieli terenów, na których jest ona zlokalizowana (art. 8 ust. 1a ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz. U. z 2015 r., poz. 460 ze zm.).

WSA wyjaśnił, iż nadawanie nazwy ulicom powszechnie dostępnym nie jest sprawą stosunków prawa cywilnego z uwagi na rolę jaką te nazwy pełnią w obrocie publicznoprawnym.

Uchwała o nadaniu nazwy konkretnej ulicy – z uwagi na nieograniczony krąg jej adresatów jest zatem uchwałą o charakterze generalnym. Adresatami tymi są wszyscy, którzy muszą posługiwać się tą nazwą i zmieniać (co często związane jest z obowiązkiem poniesienia stosownych opłat) adres zamieszkania, miejsce prowadzenia działalności gospodarczej, czy miejsce położenia nieruchomości w dokumentach, rejestrach i ewidencjach urzędowych.
Wymóg aktualizowania adresu jest niekiedy zabezpieczony także systemem sankcji administracyjnych.

Ze sprawy wynikało, iż rada nie wystąpiła o zgodę do właściciela terenu tj. gminy. W momencie podjęcia uchwały rada nie dysponowała więc pisemną zgodą właściciela terenu, a ewentualne wyrażenie takiej zgody po podjęciu uchwały nie zmieni faktu, że uchwała podjęta została z naruszeniem prawa – uznał sąd.

Na podstawie:
Wyrok WSA w Poznaniu z 20 stycznia 2016 r., sygn. akt IV SA/Po 531/15, nieprawomocny