- Te rozbieżności mogą być istotne, bo samorządy planując dochody ze sprzedaży majątku o tej samej wartości, wykazują inne planowane dochody w swoich budżetach i wieloletnich prognozach finansowych – podkreśla Mariusz Konopka, skarbnik Tarnowskich Gór. Jak mówi, wWyjaśnienia Ministerstwa Finansów, które pojawiły się w tej sprawie, nie są wiążące i dlatego część samorządów nadal stosuje metodę brutto.
- Nasz samorząd rozlicza się zgodnie z zasadą, którą wskazuje resort finansów, czyli przyjmujemy dochody netto. Z uwagi na centralizację VAT obowiązującą samorządy, wszystkie rozliczenia tego podatku dotyczące jednostek gminnych wykonuje centralnie gmina. Z tzw. centrali VAT rozliczany jest łączny podatek, a w uchwale budżetowej ujęto zapis porządkujący, który określa, że nadwyżka podatku naliczonego nad należnym wynikająca z centralnego - kasowo rozliczonego podatku VAT stanowi dochód gminy – wyjaśnia skarbnik.
Zobacz szkolenie online w LEX: Jednostki samorządu terytorialnego jako podatnicy VAT >
Efektem różnic w sposobach rozliczeń jest to, że różne samorządy przeprowadzające podobne operacje finansowe, np. sprzedaż, inaczej wykazują dochody. Przez wątpliwości związane z VAT, sprawozdania trudno porównać, bo przy tych samych działaniach może wyjść różny efekt w dochodach. Jeden samorząd może wykazać mniejsze dochody, a inny wyższe, przy jednakowej transakcji.
Zdaniem Mariusza Konopki jest to bardziej problem centralny, bo przy porównywaniu dochodów samorządów, nie są one adekwatne, przez to, że w dokumentach planistycznych przyjmuje się różne wartości dla tożsamych planowanych działań. A podatek w wysokości np.23 proc. jest istotny, różnice te nie są więc bez znaczenia. - Wybór metody może wpływać na ocenę sytuacji finansowej poszczególnych jst na etapie sporządzania przez nich budżetów i wieloletnich prognoz finansowych. Na tym etapie (planistycznym) trudno też o rzetelne dane porównawcze jeżeli będziemy brać pod uwagę samorządy stosujące te dwie różne metody - mówi.













