Omówienie orzecznictwa pochodzi z programu LEX dla Samorządu Terytorialnego.


Grupa mieszkańców złożyła skargę na nadmierny hałas spowodowany funkcjonowaniem pobliskiej stacji paliw.

 

Po zbadaniu sprawy i dokonaniu pomiarów starosta zobowiązał spółkę, prowadzącą stację, do wprowadzenia rozwiązań ograniczających emisje hałasu.

W odpowiedzi spółka wyjaśniła, iż jedynie dzierżawi nieruchomość oraz znajdujące się na niej budynki i urządzenia. Zatem to do właściciela a nie do niej powinna być skierowana decyzja.

NSA nie zgodził się z takim stanowiskiem.

Sąd wyjaśnił spółce, iż adresatem decyzji może być jedynie zakład, w ramach którego działalności dochodzi do przekroczenia dopuszczalnego poziomu hałasu.

Dopuszczalne poziomy hałasu ustala się bowiem dla danego zakładu powodującego jego emisję.

Spółka prowadzi stację paliw i posiada, wbrew jej twierdzeniom, tytuł prawny w rozumieniu przepisów ustawy Prawo ochrony środowiska, do terenu, na którym instalacja jest zlokalizowana.

Tytułem prawnym jest nie tylko prawo własności, ale również użytkowanie wieczyste, trwały zarząd, ograniczone prawo własności albo stosunek zobowiązaniowy. Umowa dzierżawy, jako stosunek zobowiązaniowy, niewątpliwie mieści się w powyższym katalogu.

Zatem zdaniem NSA decyzja została prawidłowo skierowana do spółki, która - jako prowadząca stację paliw - ma obowiązek podejmować działania zmierzające do ochrony terenów sąsiednich przed hałasem, emitowanym w związku z prowadzeniem tej stacji.

Omówienie orzecznictwa pochodzi z programu LEX dla Samorządu Terytorialnego.


Na podstawie:
Wyrok NSA z 14 marca 2014 r., sygn. akt II OSK 2539/12, prawomocny