Resorty spraw wewnętrznych obu krajów uzgodniły wcześniej, że 500 uchodźców ubiegających się o azyl w Austrii i przebywających w przepełnionym obozie pod Wiedniem zostanie na czas rozpatrywania ich wniosków zakwaterowanych w gminie Gabcikovo na południowy wschód od Bratysławy.

Nie spodobało się to jednak władzom gminy, które zorganizowały referendum w tej sprawie. "Nie życzymy sobie żadnych uchodźców. Chcemy, by mieszkańcy gminy czuli się bezpiecznie" - powiedział szef lokalnej administracji Ivan Fenes.

W niedzielnym plebiscycie blisko 97 proc. uprawnionych do głosowania mieszkańców gminy Gabcikovo wypowiedziało się przeciwko przyjęciu uchodźców. Frekwencja wyniosła prawie 60 proc.

Już wcześniej słowackie MSW poinformowało, że wynik głosowania nie będzie wiążący dla władz w Bratysławie.

"Dziękuje wszystkim za udział w referendum. Mimo że jego wynik nie jest wiążący dla władz, to dla nas jest najważniejsze, że mogliśmy przedstawić stanowisko naszych mieszkańców" - oświadczył Ivan Fenes. (PAP)