Fronty tej wojny są dwa: janosikowe i niedofinansowanie zadań zleconych - informuje „Dziennik Gazeta Prawna”. Na pierwszym z nich do tej pory ministerstwo spierało się głównie z samorządem wojewódzkim Mazowsza. Teraz dołączają kolejni przeciwnicy. Grupa dziesięciu mazowieckich powiatów założyła koalicję, która przygotuje wspólną, kolejną skargę do trybunału w sprawie janosikowego. Pewniej czuje się też Lubin, który w lutym zapowiedział, że nie wpłaci 2,4 mln zł tegorocznej daniny. Miasto zamierza się odwołać od ostatniej decyzji regionalnej izby obrachunkowej, która nakazała mu wypłacić styczniową i lutową ratę.

Resort, widząc rosnący opór, zaczyna się zgadzać na drobne ustępstwa. Zastanawia się, jak zmienić sposób wyliczania wysokości rządowej dotacji na wykonywanie zadań zleconych. (PAP)