Takie rozstrzygnięcie zapadło w sprawie Anny P., która zaskarżyła czynność starosty odmawiającej jej wyboru i zatrudnienia na stanowisku naczelnika wydziału architektury w starostwie powiatowym. Jej zdaniem, członkowie komisji rekrutacyjnej, nie tylko nie mieli kompetencji i doświadczenia do merytorycznej oceny jej kwalifikacji, ale również ich działanie miało dyskryminujący charakter. Sąd administracyjny ostatecznie stwierdził bezskuteczność czynności starosty.

Czytaj w LEX: Prawne aspekty awansu zawodowego pracowników samorządowych >>>

Czytaj w LEX: Wymóg posiadania przez pracownika samorządowego nieposzlakowanej opinii >>>

 

 

Sprawa miała następujący przebieg. Anna P. zdecydowała się na udział w zarządzonym przez starostę naborze na stanowisko naczelnika wydziału architektury i budownictwa. Spełniając wymogi formalne m.in. co najmniej 5-letni staż pracy, została zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną. Wówczas, choć okazało się, że była jedynym kandydatem na stanowisko, nie została wybrana. Zdaniem komisji, nie wykazała się wystarczającą znajomością zagadnień budowlanych oraz potrzebnym doświadczeniem. W dniu ogłoszenia wyniku, starosta ogłosił ponowny nabór na przedmiotowe stanowisko, tym razem stawiając kandydatom wymóg "co najmniej 5-letniego stażu pracy, w tym co najmniej 2-letniego stażu pracy na stanowisku kierowniczym w jednostkach samorządu terytorialnego". W odpowiedzi na skargę starosta wyjaśnił, że skarżąca podczas rozmowy kwalifikacyjnej odpowiedziała prawidłowo na 9 spośród 17 zadanych jej pytań, co przesądziło o wyniku konkursu.

Czytaj w LEX: Elementy składowe regulaminu organizacyjnego urzędu (starostwa) >>>

Czytaj w LEX: Wymóg niekaralności pracownika samorządowego >>>

 


Proces rekrutacji pod kontrolą sądu

Sąd wyjaśnił, że choć poszczególne etapy postępowania rekrutacyjnego nie mogą być odrębnie zaskarżone, ich przeprowadzenie zgodnie z obowiązującymi przepisami jest kontrolowane przez sąd. Przeprowadzenie naboru ma być zatem otwarte, z poszanowaniem zasad konkurencyjności, a dokonanie wyboru ma być jawne zarówno co do wyników, zastosowanej metody selekcji, jak i argumentów, które wpłynęły na podjęcie decyzji. Poza sporem było, że skarżąca spełniała warunki formalne uprawniające ją do kandydowania na stanowisko naczelnika wydziału. Okoliczność, że była jedynym zainteresowanym, pozostawała bez wpływu na konieczność prawidłowego i rzetelnego przeprowadzenia procedury naboru przez organ. Starosta miał rację, że nie oznaczało to automatycznego jej wyboru. Z drugiej jednak strony odmowa powierzenia stanowiska w tego rodzaju sytuacji powinna być szczególnie wnikliwie uzasadniona. A temu obowiązkowi organ nie sprostał. Uzasadnienie wyniku naboru było bowiem lakoniczne i sprowadzało się do  pojedynczego zdania. Nie pozwalało to na ocenę, czy nabór został przeprowadzony z poszanowaniem w/w zasad. W szczególności wątpliwość sądu wzbudziło to, czy poprzez "potrzebne doświadczenie" organ rozumiał "staż pracy" czy też inny wymóg. Z uzasadnienia nie wynikało w istocie z jakich względów organ dokonał negatywnej oceny kwalifikacji skarżącej. Motywy swojego rozstrzygnięcia organ starał się zaś wyjaśnić dopiero w odpowiedzi na skargę na etapie postępowania sądowo-administracyjnego. To z kolei mogło budzić uzasadnione wątpliwości co do bezstronności organu w tej sprawie.

WZORY DOKUMENTÓW:

 

Czytaj także: ​Organizacja konkursu na dyrektora to sformalizowana procedura>>

Zmiany składu komisji rekrutacyjnej dopuszczalne wyjątkowo

Sąd zwrócił jednocześnie uwagę na niedopuszczalność zmian składu komisji rekrutacyjnej w toku postępowania, bez zapewnienia możliwości ustosunkowania się do takiej zmiany kandydatowi. Wprawdzie choroba jednego z członków komisji (Covid-19) obiektywnie uniemożliwiła pracę i uzasadniała zmianę składu, to jednak skarżącą poinformowano o tym fakcie dopiero w dniu rozmowy kwalifikacyjnej. Tymczasem przymusowa izolacja członka komisji rozpoczęła się kilka dni wcześniej i od tego momentu organ wiedział o potrzebie takiej zmiany. Dlatego takie działanie organu sąd ocenił jako spóźnione i mogące mieć wpływ na wynik sprawy. Powołanie komisji rekrutacyjnej stanowi bowiem obowiązek organu, który powołując określone osoby do jej składu powinien zapewnić bezstronność komisji względem kandydatów. Wcześniejsza wiedza o składzie komisji rekrutacyjnej jest istotna z punktu widzenia kandydatów ubiegających się o dane stanowisko, choćby ze względu na potencjalny konflikt interesów, gdy członkiem komisji jest osoba spokrewniona z kandydatem albo pozostająca z nim w określonym stosunku osobistym lub majątkowym. Każdy kandydat powinien mieć realną możliwość przedstawienia zarzutów względem składu komisji. W takiej sytuacji, jaka miała miejsce w tej sprawie, gdy skarżąca została zaskoczona zmianą w dniu rozmowy kwalifikacyjnej, taka gwarancja była fikcją. Sąd dostrzegł też wadliwość w pracach samej komisji. Wbrew regulaminowi konkursu nie doszło bowiem do wyznaczenia spośród członków komisji przewodniczącego i sekretarza. Było to o tyle istotne, że to sekretarz komisji sporządza protokół z wyniku naboru, który przekazywany jest staroście. Protokół nie powinien być zatem sporządzony przez osobę - spoza składu - komisji rekrutacyjnej, a tak odbyło się to w tej sprawie.

Wyrok WSA w Gdańsku z 4 sierpnia 2022 r. III SA/Gd 240/22

Czytaj w LEX: Organizacja konkursu na stanowisko dyrektora samorządowej instytucji kultury w świetle ogólnego rozporządzenia o ochronie danych >>>