"Po sprawdzeniu wszystkich ofert wybraliśmy optymalne propozycje. Wyłonieni wykonawcy będą, począwszy od lutego przyszłego roku, odbierać śmieci od mieszkańców stolicy i dbać o ich przetworzenie. Dzięki wprowadzeniu systemu pomostowego, na sfinalizowanie umów mamy jeszcze ponad 4 miesiące. Przed nami ustalenie dokładnego harmonogramu odbierania śmieci z poszczególnych nieruchomości oraz akcja informacyjna dla mieszkańców" – powiedziała cytowana w komunikacie ratusza prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Po zakończeniu okresu pomostowego i wprowadzeniu docelowego systemu gospodarowania odpadami w stolicy wybrane firmy będą odbierać śmieci od warszawiaków od lutego 2014 r. W postępowaniu podzielono miasto na 9 części. I tak na Bielanach i Żoliborzu, podobnie jak na Białołęce i Targówku, wygrało Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania. Ta firma będzie też odbierać śmieci na Ochocie, w Ursusie, we Włochach i w Śródmieściu, a także na Woli i Bemowie.

Z kolei na Mokotowie, Pradze Południe, Pradze Północ, w Rembertowie, Wawrze i Wesołej odpowiadać za to będzie firma PPHU Lekaro. Na Ursynowie i Wilanowie przetarg na obiór śmieci wygrała natomiast SITA Polska Sp. z o.o.

Ratusz podaje też kwoty, jakie zapłaci za wywóz i zagospodarowanie warszawskich śmieci. Sięgają one od 83,4 mln zł na Bielanach i Żoliborzu do 122,2 mln zł w dzielnicach: Ochota, Ursus i Włochy. To stawki za 36 miesięcy, czyli cały okres trwania umowy.

"Na ich podstawie możemy ponownie przeliczyć stawki za wywóz i gospodarowanie odpadami oraz sprawdzić, o ile moglibyśmy obniżyć opłaty śmieciowe dla mieszkańców stolicy" - zapowiedziała Gronkiewicz-Waltz.

Firmom uczestniczącym w postępowaniu przysługuje odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej na wybór najkorzystniejszej oferty. Mają na to 10 dni. Odwołania mogą być składane do 19 września. Później Izba ma w ciągu dwóch tygodni rozstrzygnąć ewentualne odwołanie. Dopiero po tym, w pierwszej połowie października mają zostać zawarte umowy z firmami.

Zgodnie z przepisami tzw. ustawy śmieciowej do 1 lipca gminy, które przejęły odpowiedzialność za gospodarkę odpadami, miały przeprowadzić przetargi na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Warszawie się to nie udało, więc do 31 stycznia 2014 r. w stolicy będzie obowiązywał tzw. system pomostowy. W tym czasie mieszkańcy będą przekazywać opłatę śmieciową miastu, a nie firmom śmieciowym. Miasto będzie z niej opłacać faktury za odbiór śmieci.

W związku z problemami z wdrażaniem nowego sytemu śmieciowego w stolicy na początku czerwca do dymisji podał się wiceprezydent Jarosław Kochaniak. Zastąpił go burmistrz Bemowa Jarosław Dąbrowski.