Sprawa dotyczyła mieszkańca, którego prezydent miasta pozbawił statusu poszukującego pracy. Organ wyjaśnił, iż zainteresowany nie stawił się w w wyznaczonym terminie w powiatowym urzędzie pracy i nie powiadomił w terminie 7 dni o przyczynie niestawiennictwa. Decyzja została dwukrotnie awizowana pod adres wskazany przez mieszkańca.


W odpowiedzi mieszkaniec poinformował, że nie mógł stawić się w wyznaczonym terminie z powodu długotrwałej choroby leczonej ambulatoryjnie oraz przez hospitalizację. Ponadto w momencie rejestracji nie został poinformowany o konieczności usprawiedliwienia niestawiennictwa. W swoim piśmie zatytułowanym “zażalenie” zwrócił się o natychmiastowe przywrócenie prawa do przedłużenia rejestracji jako osoby poszukującej pracy, dołączając jako dowód zaświadczenie lekarskie.


Wojewoda uznał jednak, że odwołanie zostało wniesione z uchybieniem terminu. Mieszkaniec nie złożył również wniosku o przywrócenie terminu do jego złożenia.


WSA przypomniał, iż zgodnie z art. 58 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. (Dz. U. z 2000 r., Nr 98, poz. 1071 z późn. zm.) – Kodeks postepowania administracyjnego przywrócenie terminu może nastąpić wyłącznie w sytuacji, gdy strona uprawdopodobni, że nie dopełniła obowiązkowi bez swojej winy.


Zdaniem WSA pismo mieszkańca zatytułowane "zażalenie" należy traktować jako wniosek o przywrócenie terminu do złożenia odwołania. Natomiast w sytuacji gdyby organ miał wątpliwość co do charakteru pisma powinien wezwać skarżącego do sprecyzowania żądania. Dotyczy to również wątpliwości co do treści zaświadczenia lekarskiego. W takim przypadku organ może zwrócić się o potwiedzenie dat pobytu w szpitalu. W sprawie zaskarżone postanowienie zostało wydane przedwcześnie, jeszcze przed rozpatrzeniem wniosku skarżącego o przywrócenie terminu do złożenia odwołania – uznał WSA.


Artykuł pochodzi z programu LEX dla Samorządu Terytorialnego.



Na podstawie:
Wyrok WSA w Krakowie z 19 grudnia 2013 r., sygn. akt III SA/Kr 585/13