Deklaracja padła w piątek podczas obchodów Dnia Pamięci o Poległych i Zmarłych. Wicepremier przekazał, że po konsultacjach społecznych, uwagach i przeanalizowaniu wszystkich głosów płynących ze środowiska również Centrum Weteranów zaproponuje Radzie Ministrów i parlamentowi rozwiązanie, żeby za każdy uszczerbek na zdrowiu było wypłacane weteranom odszkodowanie.
- Kieruję też swoją wdzięczność do społeczeństwa, które składa się na to, żebyśmy mogli wypłacić takie odszkodowanie. To są dziesiątki milionów zł, które będziemy mogli na to przeznaczyć - podkreślił Kosiniak-Kamysz. - Uważam, że trzeba docenić i trzeba zadośćuczynić. Nigdy pieniądze nie będą tym zadośćuczynieniem, które wypełnia pustkę, ale rolą państwa jest zadośćuczynić w taki sposób, w jaki najlepiej potrafi - dodał.
Przeczytaj także: Dla poszkodowanego weterana zamiast procesu - rekompensata, ale są uwagi
Odszkodowania dla rodzin, opieka dla weteranów
Minister powiedział też, że będzie proponował zmiany w ustawie o obronie Ojczyzny. Chodzi o kwestię odszkodowań dla rodzin za poniesioną śmierć ich najbliższych. - W tej ustawie są zawarte takie rozwiązania, ale moim zdaniem one są niewystarczające pod względem wysokości świadczenia. Dlatego będę chciał to zwielokrotnić. I taką propozycję też przedstawię - zapowiedział Kosiniak-Kamysz.
Trzecia sprawa, o której mówił wicepremier dotyczyła samego Centrum Weterana. Minister zwrócił uwagę, że od trzech lat żołnierze pełnią ogromną misję, ogromną operację na granicy polsko-białoruskiej. - I opieka pod tym względem dla weteranów, którzy tam też ponieśli uszczerbek na zdrowiu się należy. Myślę, że Centrum Weterana będzie najwłaściwszym miejscem, żeby tą opiekę sprawować, żeby środowisko integrować - powiedział minister.
Przeczytaj także: Leasing sprzętu wojskowego istnieje głównie na papierze
Dzień Pamięci o Poległych i Zmarłych został ustanowiony w rocznicę 21 grudnia 2011 r., tego dnia podczas misji w Afganistanie poległo pięciu żołnierzy z 20 Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej, gdy pod ich samochodem eksplodował improwizowany ładunek wybuchowy. Zginęli wtedy mł. chor. Piotr Ciesielski, szer. Marcin Szczurowski, sierż. Łukasz Krawiec, sierż. Marek Tomala i sierż. Krystian Banach. Najmłodszy z żołnierzy miał 22, najstarszy 33 lata. Był to najtragiczniejszy dzień w historii polskich misji.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.