Radny Bronisław K. 8 stycznia 2014 r. zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie uchwałę Rady Gminy Olszanica pod Sanokiem, która stwierdziła wygaśnięcie jego mandatu. Powód: utrata prawa wybieralności z powodu wydania w jego sprawie prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego, który warunkowo umorzył postępowanie w sprawie dotyczącej popełnienia przez Bronisława Kowalewskiego przestępstwa umyślnego ściganego z oskarżenia publicznego.

Problem w tym, że przestępstwo zostało popełnione pod rządami nowej ustawy. Obecnie obowiązująca ustawa Kodeks wyborczy - nie zawiera takiego przepisu i zmniejsza rygor w zakresie tzw. biernego prawa wyborczego w stosunku do rygorów z ordynacji z 1998 r. W ocenie skarżącego nie można rozciągać art. 16 ust. 2a ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. Przepisy wprowadzające Kodeks wyborczy i stosować względem niego dotychczasowe ograniczenia w zakresie biernego prawa wyborczego.

Radny nie powinien być karany, zaś instytucja warunkowego umorzenia to nie jest karalność. Nadto skarżący podniósł także, że został naruszony termin stwierdzenia wygaśnięcia mandatu, który wynosi trzy miesiące.

Obowiązują przepisy dotychczasowe

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie w wyroku z 30 stycznia br. oddalił skargę na uchwałę rady gminy. Zarzut naruszenia art. 16 ust. 2a ustawy - Przepisy wprowadzające nie może zostać uznany na uzasadniony. Przepis ten stanowi, iż do kadencji organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego oraz kadencji wójta (burmistrza, prezydenta miasta), w czasie której ustawa wymieniona w art. 1 weszła w życie, stosuje się przepisy dotychczasowe.

WSA powołał się na dotychczasowe orzecznictwo sądów administracyjnych. NSA za utrwalony uznaje się pogląd, iż w kadencji organów samorządu terytorialnego rozpoczętej w 2010 r., do wygaśnięcia mandatów radnych oraz wójtów, burmistrzów, prezydentów mają zastosowanie przepisy Ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw. NSA w wyroku z dnia 19 czerwca 2011 r. o sygn. II 1305/12, uzasadniając ten pogląd zaznaczył wyraźnie, do wygaśnięcia mandatu radnego, wójta, burmistrza i prezydenta miasta stosuje się przepisy Kodeksu wyborczego, które weszły w życie w czasie trwającej kadencji organów jednostek samorządu terytorialnego wybranych w wyborach samorządowych w 2010 r., naruszałoby wartości konstytucyjne.

Konsekwencją przyjęcia takiego stanowiska jest bowiem akceptacja zmiany reguł określających sprawowanie mandatu w trakcie kadencji, ale także akceptacja nierównego traktowania osób, które uzyskały mandat w wyborach samorządowych w 2010 r. (do 31 lipca 2011 r. utrata mandatu według przepisów dotychczasowych, a od 1 sierpnia 2011 r. według przepisów Kodeksu wyborczego).


Skarga do NSA

Sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Problem sprowadzał się do pytania: jakie przepisy należy stosować wobec radnego, który utracił zdolność wybieralności w trakcie kadencji, a weszły w życie nowe, łagodniejsze przepisy. Odpowiedź jest jedna; stosuje się przepisy dotychczasowe, radny traci mandat.

NSA powołał się także na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 20 lipca 2011 r., w którym stwierdza się, że zmiany w prawie wyborczym mogą dotyczyć kadencji, która następuje po wyborach, a nie w czasie jej trwania.
Sąd podzielił stanowisko sądu I instancji, że uchwała stwierdzająca wygaśnięcie mandatu z mocy prawa spełnia funkcję porządkującą, autorytatywnie wyjaśnia sytuację prawną radnego i przez to służy ochronie interesów zarówno radnego, jak i rady. Brak takiej uchwały jednak sprawia, że konsekwencje pewnych zdarzeń, przewidziane wprost przez ustawodawcę, pozostają w zawieszeniu.


Termin instrukcyjny dla rady

Zaskarżona uchwała została podjęta po upływie 3 miesięcznego terminu liczonego od dnia uprawomocnienia się wyroku umarzającego postępowanie karne. Słusznie rada gminy zauważa, że termin określony w art. 190 ust. 2 Ordynacji wyborczej ma charakter instrukcyjny, co oznacza że jego upływ nie pozbawia Rady kompetencji. Potwierdza to stanowisko NSA w uchwale składu 7 sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 23 października 2000 r. sygn. OPS 13/00, (publ. ONSA 2001/2/50). W uzasadnieniu uchwały NSA stwierdził, że: "Termin ten ma niewątpliwie charakter procesowy, a nie materialnoprawny, został bowiem zastrzeżony dla rady, która występuje w tym wypadku w roli organu rozstrzygającego indywidualną sprawę, a nie jako strona stosunku prawnego łączącego ją z radnym, realizująca swoje uprawnienie do wyłączenia radnego ze swego składu. Do kategorii terminów procesowych należą, tzw. terminy instrukcyjne, zastrzeżone dla czynności organu rozpatrującego sprawę, mające zapewnić sprawność jego działania. Ich naruszenie z reguły nie stwarza dla stron żadnych konsekwencji ani uprawnień.


Na podstawie: 
Sygnatura akt II OSK 106/14, wyrok NSA z 21 maja 2014 r.