Projekt przygotowany przez ministra sprawiedliwości, w porozumieniu z ministrem spraw wewnętrznych i administracji, ministrem infrastruktury oraz Komendą Główną Policji i Inspekcją Transportu Drogowego, ma na celu skuteczniejsze zwalczanie przestępstw drogowych, szczególnie tych stwarzających zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Ma też skuteczniej wyeliminować z ruchu drogowego recydywistów z wielokrotnymi zakazami prowadzenia pojazdów.

Czytaj też w LEX: Pawelec Kazimierz Jan, Przepadek pojazdu mechanicznego - czy więcej szkody niż pożytku?> 

Wyższa kara dla zabójców drogowych

Projekt, który trafił już do pierwszego czytania w Sejmie, kryminalizuje proceder nielegalnych wyścigów. Takie zachowania mają być zagrożone  karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Karany ma być nie tylko udział w nielegalnym wyścigu, ale także jego organizacja, sędziowanie i świadome obserwowanie takiego wydarzenia. Szerzej pisaliśmy o tym w tekście: Coraz bliżej karania za nielegalne wyścigi i drift

Karą pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat 5 ma być też zagrożone prowadzenie  pojazdu mechanicznego poza kontekstem nielegalnego wyścigu, ale w sposób brawurowy, rażąco naruszający przepisy o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Aby zachowanie kierującego zostało zakwalifikowane jako brawurowa jazda (projektowany art. 178c par. 2 k.k.), muszą zostać spełnione łącznie trzy warunki:

  • rażące naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym,
  • przekroczenie dopuszczalnej prędkości co najmniej o połowę na autostradzie lub drodze ekspresowej, a jeżeli prędkość ta została ograniczona znakiem drogowym, co najmniej dwukrotnie albo co najmniej dwukrotnie na innej drodze publicznej oraz
  • stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa innej osoby.

Autorzy noweli zaznaczają przy tym, że ponieważ przesłanka przekroczenia prędkości o daną wartość została wyodrębniona, jej wystąpienie nie będzie wystarczające dla ustalenia znamienia „rażącego naruszenia zasad bezpieczeństwa”. Konieczne będzie ustalenie spełnienia tej przesłanki na podstawie innych elementów zachowania sprawcy np.

  • ignorowanie innych znaków poziomych albo pionowych,
  • częste, nieuzasadnione zmienianie pasa jazdy,
  • prowadzenie pojazdu, który sam z siebie stwarza zagrożenie bezpieczeństwa, np. ze względu na odpadające elementy.

Projekt określa, że jeśli sprawca spowduje wypadek ze skutkiem w postaci śmierci innej osoby albo ciężkiego uszczerbku na jej zdrowiu, uczestnicząc w nielegalnym wyścigu pojazdów mechanicznych, albo w skutek brawurowej jazdy, albo mając orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów, podlega karze od roku do 10 lat pozbawienia wolności. 

 Czytaj też w LEX: Janczukowicz Krzysztof, Zbieg przepisów: prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości i niestosowanie się do zakazu prowadzenia pojazdów> 

Kiedy obowiązkowy przepadek pojazdu

Rządowy projekt znacząco modyfikuje też przepisy w sytuacji prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu. Zgodnie z propozycją, jeśli kierowca, prowadzący pojazd w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym będzie mieć:

  • od 0,5 do 1,5 promila alkoholu we krwi lub jest objęty zakazem prowadzenia pojazdów, sąd będzie mógł zdecydować o przepadku pojazdu
  • powyżej 1,5 promila-  sąd będzie miał obowiązek orzec przepadek pojazdu, chyba że zachodzi wyjątkowy przypadek, uzasadniony szczególnymi okolicznościami.

Nadto w przypadku kierowców prowadzących pojazd z zawartością alkoholu powyżej 1,5 prom., ograniczona zostanie możliwość orzekania kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

Celem tej nowelizacji jest uchylenie dotychczasowych przepisów (art. 44b par. 2–4 k.k.), które w opinii resortu  wprowadzały skomplikowany system orzekania przepadku równowartości pojazdu – pełen nadmiernej kazuistyki i licznych wyjątków. Dziś sąd musi badania przyczyny, dla których nie można orzec przepadku, bowiem od nich (np. tego, czy sprawca ukrył, czy utracił pojazd albo go zniszczył) przepisy uzależniają określone skutki prawne.

Ministerstwo wskazuje, że w sytuacji, gdy pojazd nie jest wyłączną własnością sprawcy, obligatoryjny obowiązek orzekania przepadku równowartości pojazdu narusza zasady trafnej represji i jest zaprzeczeniem zasady proporcjonalności kary i równości sprawców w takiej samej sytuacji prawnej.

-  Podobny czyn popełniony w podobnych okolicznościach pociąga za sobą orzeczenie przepadku równowartości pojazdów o istotnie różniącej się wartości, co może powodować, że realna dolegliwość wynikająca z tego orzeczenia, przy uwzględnieniu okoliczności popełnienia przestępstwa i właściwości sprawcy, będzie w jednych wypadkach nieproporcjonalnie wysoka (np. w stosunku do osoby o niskim stopniu zamożności), w innych nieproporcjonalnie niska – uzasadniają autorzy zmian.

Projektodawcy proponują więc nowe brzmienie art. 44b par. 5 k.k.: „jeżeli w czasie popełnienia przestępstwa pojazd nie stanowił wyłącznej własności sprawcy albo orzeczenie przepadku pojazdu mechanicznego nie jest możliwe lub celowe, w szczególności z uwagi na jego zbycie albo utratę przez sprawcę, zniszczenie lub znaczne uszkodzenie, przepadku nie orzeka się”.

Nowela zakłada więc rezygnację z systemu orzekania równowartości i konieczności badania przyczyny niemożności orzeczenia przepadku pojazdu mechanicznego, zastępując nawiązką na rzecz Skarbu Państwa (co najmniej 5 tys. zł), której ostateczną wysokość sąd będzie mógł określić, biorąc pod uwagę całokształt okoliczności czynu.

Czytaj też w LEX: Gabriel-Węglowski Michał, Przepadek pojazdu mechanicznego kierowanego w stanie nietrzeźwości> 

Kto złamanie zakaz, zostanie pieszym

Resort sprawiedliwości chce też skuteczniej walczyć z plagą łamania zakazu sądowego. Ze statystyk ministerstwa wynika, że liczba osób, które naruszyły sądowy zakaz prowadzenia pojazdów wynosiła:

  • w 2023 r. – 17 717,
  • w 2024 r. – 16 534.

Liczba kierowców, którzy zignorowali decyzję właściwego organu o cofnięciu uprawnień:

  • w 2023 r. – 7 371,
  • w 2024 r. – 8 281.

Rząd chce, więc aby w przypadku złamania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, sąd obligatoryjnie orzekał nie czasowy, a dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Rolę środków odstraszających ma pełnić także możliwość przepadku pojazdu, a także dodatkowo świadczenie pieniężne wynoszące co najmniej 10 tys. złotych. 

Polecamy też w LEX: Mozgawa Marek (red.), Kodeks karny. Komentarz aktualizowany> 

 

Nowość
Prawo o ruchu drogowym. Komentarz
-30%

Cena promocyjna: 209.3 zł

|

Cena regularna: 299 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 209.3 zł