Tożsamość wyborcy a aplikacja mObywatel
Jednym z tematów, które wzbudziły kontrowersje, jest możliwość potwierdzania tożsamości przez wyborców przy pomocy aplikacji mObywatel. PKW potwierdza, że ta funkcjonalność została przygotowana i udostępniona przez Ministerstwo Cyfryzacji, a jej zastosowanie w dniu wyborów jest całkowicie legalne i zgodne z obowiązującym prawem. Nowa wersja aplikacji umożliwia weryfikację autentyczności, ważności, integralności i pochodzenia przedstawianego dokumentu mobilnego – co stanowi znaczny krok naprzód w stosunku do wcześniejszych metod opartych jedynie na zabezpieczeniach wizualnych.
Komisja podkreśla, że członkowie obwodowych komisji wyborczych, w razie jakichkolwiek wątpliwości co do tożsamości wyborcy, mają prawo sięgać po wszelkie dostępne metody weryfikacyjne. Jeżeli tożsamości wyborcy nie da się potwierdzić w sposób zgodny z przepisami, komisja jest zobowiązana odmówić wydania karty do głosowania. Nowoczesne narzędzia cyfrowe, takie jak mObywatel, mają na celu nie tylko usprawnić proces głosowania, ale również zminimalizować ryzyko oszustw.
Fałszywe doniesienia o zaświadczeniach do głosowania
Kolejną szeroko rozpowszechnianą nieprawdziwą informacją jest sugestia, że jeden wyborca może uzyskać więcej niż jedno zaświadczenie o prawie do głosowania, zarówno na pierwszą, jak i ewentualną drugą turę wyborów. PKW stanowczo zaprzecza tym doniesieniom. Procedura wydawania zaświadczeń została skonstruowana w sposób uniemożliwiający nadużycia. Każdy obywatel, któremu wydano zaświadczenie, jest natychmiast skreślany ze spisu wyborców, w którym był wcześniej ujęty. Tym samym traci możliwość ubiegania się o kolejne zaświadczenie.
PKW zwraca także uwagę na zabezpieczenia dokumentów – zaświadczenia muszą posiadać hologram z nadrukiem „PRP 2025”, co stanowi jeden z kluczowych elementów ochrony przed fałszerstwami. Dodatkowo każda gmina odpowiada za rozliczenie otrzymanych hologramów, a pełna ewidencja wydanych zaświadczeń prowadzona jest w Centralnym Rejestrze Wyborców. Przypomniano również, że podrabianie lub wykorzystywanie sfałszowanych dokumentów w kontekście wyborów to czyn zabroniony, który zgodnie z Kodeksem karnym stanowi przestępstwo.
Kłamstwa o rzekomej „jawności głosów” na zaświadczeniach
Wśród dezinformacji pojawiły się także informacje sugerujące, że zaświadczenia o prawie do głosowania zawierają wskazanie, na którego kandydata obywatel zamierza oddać głos. PKW zdecydowanie zaprzecza takim doniesieniom. Żaden dokument wydawany przez organy wyborcze nie zawiera informacji o preferencjach politycznych obywatela – tajność głosowania pozostaje jednym z fundamentów demokratycznych wyborów. Tego rodzaju insynuacje są nie tylko nieprawdziwe, ale także mogą działać zniechęcająco na uczestników procesu wyborczego, godząc w podstawowe prawa obywatelskie.
Zasady oddawania głosu – proste, ale ważne
W komunikacie PKW odniesiono się również do fałszywych instrukcji dotyczących sposobu oddawania głosu. Zasady są jednoznaczne: aby głos był ważny, wyborca musi postawić znak „X”, czyli co najmniej dwie przecinające się linie, w kratce obok nazwiska tylko jednego kandydata. Umieszczenie znaku „X” przy więcej niż jednym nazwisku skutkuje unieważnieniem głosu. Pojawiające się sugestie, jakoby istniały inne „legalne” sposoby oddania ważnego głosu, są całkowicie bezpodstawne i niezgodne z przepisami prawa wyborczego.
Apel do wyborców – weryfikuj źródła informacji
Państwowa Komisja Wyborcza kończy swój komunikat apelem do obywateli o odpowiedzialne korzystanie z informacji dotyczących wyborów. W dobie powszechnego dostępu do mediów cyfrowych łatwo stać się ofiarą dezinformacji. Dlatego tak istotne jest, aby każdy wyborca sprawdzał źródła, na które powołują się autorzy publikacji i artykułów. Oficjalne, rzetelne i aktualne informacje są dostępne na stronach internetowych Państwowej Komisji Wyborczej – pkw.gov.pl oraz wybory.gov.pl. Odpowiedzi na pytania i wątpliwości udziela również Krajowe Biuro Wyborcze i jego delegatury, które wspierają pracę okręgowych komisji wyborczych.








