Według ABW w latach 2008-12 przetargi były "ustawiane", tak by wygrali je konkretni producenci implantów. Wygrywały zawsze te same cztery spółki, dwie z nich biznesowo powiązane z synem prof. Skarżyńskiego Piotrem.

Badając sprawę, prokuratura zwróciła się do Urzędu Zamówień Publicznych, aby sprawdził, czy doszło do złamania procedur, oraz do CBA - czy rodzina profesora ma udziały w firmach dostarczających implanty.

UZP znalazł drobne uchybienia w procedurach (m.in. jeden z przetargów nie został odpowiednio ogłoszony), ale generalnie stwierdził, że światowy rynek implantów ogranicza się tylko do sześciu firm, a zwycięzcy konkursów oferowali Instytutowi najlepszą cenę i najlepsze warunki gwarancji urządzeń.

Cały tekst dostępny jest na stronie www.wyborcza.pl

Prof. Skarżyński oczyszczony z zarzutów. Nie było zmowy przetargowej w słynnym Instytucie Słuchu