We wtorek prezydent miasta Piotr Jedliński na konferencji prasowej przedstawił projekt budżetu na 2013 r. W porównaniu z bieżącym rokiem plan dochodów i wydatków miasta będzie nieco skromniejszy. W roku 2012 dochody wyniosły 444 mln zł, wydatki 485 mln zł, a deficyt 41 mln zł.

W 2013 r. miasto chce przeznaczyć na inwestycje 114 mln zł, czyli ok. 24 proc. całości wydatków. Większość projektów - to zadania realizowane z uwzględnieniem dotacji z unijnych funduszy, czyli m.in. zakończenie I etapu realizowanej od 2010 r. tzw. małej obwodnicy miasta (10 mln zł w 2013 r.), rozpoczęcie budowy Inteligentnego Systemu Transportowego (8 mln zł w 2013 r.), kontynuacja uzbrajania koszalińskiej części Słupskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (47 mln zł w 2013 r.).

Z własnych pieniędzy miasto zamierza rozpocząć w przyszłym roku przebudowę głównego placu Koszalina - Rynku Staromiejskiego. Na to zadanie przeznaczono łącznie 12,1 mln z. Pieniądze te mają być wydane w ciągu 3 lat. Na przyszły rok zaplanowano prace kosztujące 3,5 mln zł.

W 2013 r. wskaźnik rocznej spłaty zadłużenia miasta wzrośnie z obecnego poziomu 6,99 proc. do 7,06 proc. Wzrośnie również wskaźnik zadłużenia do dochodu z 48,54 proc. do 53,79 proc. Oba wskaźniki – jak powiedział na konferencji prezydent Piotr Jedliński – będą jednak na bezpiecznym poziomie. W przypadku pierwszego z nich maksymalny pułap to 15 proc., w przypadku drugiego – 60 proc.

Prezydent dodał, że jest zadowolony z projektu budżetu. Poinformował też, że po raz pierwszy zdarzyło się, że radni na komisjach nie wnieśli do projektu żadnych zmian w wydatkach miasta. Budżet będzie głosowany na sesji 20 grudnia. 

sibi/ je/