Prawo i Sprawiedliwość począwszy od 11 sierpnia przedstawia pytania referendalne, które chciałoby żeby zostały zadane podczas referendum ogólnokrajowego przeprowadzonego wraz z wyborami - 15 października 2023 r.  Pierwsze pytanie miałoby brzmieć: Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?, drugie: Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?" i trzecie: Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?. Czwarte ma zostać upublicznione 14 sierpnia. 

Czytaj: PiS chce by Polacy wypowiedzieli się na temat relokacji imigrantów>>

Przypomnijmy co o konstruowaniu pytań referendalnych - choć w przypadku referendum lokalnego - mówią orzeczenia sądów administracyjnych.  Podstawowe zasady? Pytania referendalne oraz odpowiedzi muszą być tak zbudowane, aby nie wprowadzały w błąd uczestnika referendum, ani też nie utrudniały udzielenia jednoznacznej odpowiedzi. 

Pytania referendalne: jasno i precyzyjnie

Przed postawieniem pytania nie powinien znajdować się żaden wstęp do niego, który objaśniałby sens i znaczenie danego pytania. Takie kwestie powinny bowiem być przedmiotem kampanii referendalnej. Samo pytanie powinno być natomiast jak najkrótsze, zbudowane w prosty sposób i zrozumiałe dla wszystkich osób biorących udział w referendum.

Wymóg jasności i precyzyjności dotyczy zarówno poszczególnych sformułowań ujętych w pytaniu referendalnym, jak również jego pełnego brzmienia. Jak przykład mało precyzyjnego pytania referendalnego można wskazać pytanie dotyczące zgody na realizację inwestycji mających wpływ na środowisko i mieszkańców, np. budowy spalarni zwłok, elektrowni atomowej albo regionalnego portu lotniczego, ale bez podania jej konkretnej lokalizacji.

Organizatorzy referendum powinni unikać posługiwania się przy formułowaniu pytań języka specjalistycznego np. technicznego albo prawniczego. Błędem będzie posłużenie się zatem zwrotami "uchylenie decyzji i odrzucenie decyzji" jako opcjami przeciwnymi.

 

Jak rozpocząć pytanie referendalne

Treść pytania referendalnego nie może wprowadzać w błąd co do charakteru rozstrzygnięcia referendalnego. Jeżeli zatem przedmiotem referendum jest określona kwestia finansowa, pytanie powinno być tak sformułowane, żeby obywatel wiedział o jakich sumach jest mowa oraz konsekwencjach swojego wyboru. Nagminnym błędem (a czasami celową praktyką) jest tzw. blokowanie pytań. Chodzi o łączenie w jednym pytaniu różnych kwestii, mające na celu przeforsowanie rozwiązań mających mniejsze poparcie wyborców dzięki połączeniu ich ze sprawami co do których panuje większy konsensus społeczny. Jest to działanie podobne do przedstawienia pytań zbyt mało konkretnych, które również uniemożliwiają wyborcy pełne i swobodne ustosunkowanie się do przedstawionych pod referendum kwestii.

Pytanie powinno rozpoczynać się od słów: „Czy jesteś za”. Dopuszczalne jest także użycie zwrotu "Czy popierasz...". Biorąc pod uwagę, że pytanie powinno być łatwe do zrozumienia dla głosującego, nie należy generalnie formułować pytania od strony negatywnej, np. „Czy jesteś przeciw...”, gdyż może to sugerować manipulowanie wynikiem referendalnym. W przypadku jednak posłużenia się taką formułą, konieczne jest jego łączenie wyłącznie z pytaniami również negatywnymi, a nie pozytywnymi, gdyż w przeciwnym razie, może to wywołać dezorientację u wyborców i udzielanie odpowiedzi niezgodnych z ich poglądami na daną sprawę.

Pytanie referendalne nie powinno sugerować odpowiedzi

Pytanie nie powinno budzić wątpliwości jaki charakter ma referendum: wiążący czy opiniodawczy. Zapytywanie mieszkańców o akceptację dla budowy lotniska regionalnego, może wprowadzać w błąd, czy jego wynik będzie równoznaczny z rozpoczęciem inwestycji, podczas gdy wymagana jest tutaj zgoda różnych organów, wielu szczebli administracji.

Pytanie referendalne powinny się wykluczać tzn. opowiedzenie się za jedną z opcji powinno wykluczać możliwość jednoczesnej realizacji drugiej opcji. Nie spełnia tego warunku postawienie przed mieszkańcami wyboru między gazyfikacją gminy, a dopłatami do wymiany pieców grzewczych.

I na koniec, pytania referendalne nie powinny sugerować żadnej z odpowiedzi. Łatwo dostrzec stronniczość organizatora referendum, gdy używa w pytaniach wyrazów wzmacniających przekaz np. "czy jesteś za całkowitym…, czy jesteś za maksymalnym...".

 

Sejm zdecyduje 

16 i 17 sierpnia br. odbędzie się dwudniowe posiedzenie Sejmu; zgodnie z harmonogramem, ma zająć się m.in. rozpatrzeniem wniosku o zarządzenie ogólnokrajowego referendum. Zgodnie z ustawą o referendum ogólnokrajowym  - art.  60. w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa referendum ma prawo zarządzić:

  • Sejm, uchwałą podjętą bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, lub
  • Prezydent Rzeczypospolitej, za zgodą Senatu wyrażoną bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.

Co więcej Sejm może postanowić o poddaniu pod referendum określonej sprawy z własnej inicjatywy, a także na wniosek Senatu, Rady Ministrów lub obywateli. W przypadku gdy Sejm, w drodze uchwały, nie uwzględni wniosku o przeprowadzenie referendum, Marszałek Sejmu informuje o tym wnioskodawcę. Wniosek o zarządzenie referendum powinien określać propozycje pytań lub wariantów rozwiązania w sprawie poddanej pod referendum.

Z kolei w uchwale o zarządzeniu referendum Sejm ustala treść pytań lub wariantów rozwiązania w sprawie poddanej pod referendum.