Sędzia Sylwester Marciniak, przewodniczący PKW poinformował, że od momentu ogłoszenia ciszy wyborczej policjanci ujawnili już 10 przestępstw związanych w wyborami. W przypadku przestępstw policja zakwalifikowała je jako:

  • groźby karalne (art. 190 par. 1 Kodeksu Karnego)
  • zakłócenie przebiegu wyborów (art. 249 par. 2 KK)
  • podłączenie do sieci teleinformatycznej (art. 267 KK)
  • niszczenie dokumentów wyborczych i referendalnych (art. 248 KK)
  • wyniesienie karty wyborczej (art. 497a KK).

Wśród zatrzymanych jest mężczyzna, który w Sokółce, po otrzymaniu kart do głosowania w lokalu obwodowej komisji wyborczej, wyniósł je z tego lokalu, choć nie był do tego uprawniony. Podkreślił, że to czyn naruszający art. 497 a Kodeksu wyborczego. Czyn taki podlega karze grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat.

O zatrzymaniu mężczyzny, który wyniósł kartę referendalną z lokalu wyborczego poinformowała też częstochowska policja.

Agitacja w czasie ciszy wyborczej

Zanotowano także ponad 150 wykroczeń z kodeksu wyborczego, jak i z kodeksu wykroczeń. To m.in.

  • usuwanie lub uszkadzanie ogłoszeń,
  • nieobyczajne rysunki,
  • umieszczania plakatów i haseł wyborczych,
  • prowadzenia agitacji w czasie ciszy wyborczej.

- Warto też zaznaczyć, że nie odnotowano żadnych wydarzeń nadzwyczajnych, czy też jakichś wydarzeń, które mogłyby mieć wpływ na przebieg wyborów - zaznaczył przewodniczący PKW.

W całym kraju funkcjonuje 30 tysięcy obwodowych komisji wyborczych.

Podczas porannej konferencji prasowej, przewodniczący PKW poinformował, że w Legnicy w lokalu jednej z obwodowych komisji wyborczych nie było energii elektrycznej, ale awaria została już usunięta. Z kolei okręgowa komisja w Słupsku powiadomiła PKW, że w jednej z obwodowych komisji znalazły się błędne spisy wyborców, ale urząd wydrukował już poprawne spisy i niezwłocznie dostarczył do komisji.

Lokalne wyborcze będą czynne do godz. 21.00 w niedzielę.