W ciągu ostatnich kliku dni co chwila pojawiały się informacje o kolejnych atakach hakerów na strony rządowe (m.in. stronę premiera czy ministra spraw zagranicznych). W obliczu tych wydarzeń niczym nadzwyczajnym nie wydawał się atak na stronę internetową gminy Kraszewniki (na stronie pojawił się komunikat This website has been hacked by AntonyMause Group. Stop ACTA!). Problem w tym, że gmina ta w ogóle nie istnieje, a atak na nią był tak samo fikcyjny jak jej strona internetowa.

Pomimo, że na blogu wymyślonej przez nieznanych sprawców gminy aż roi się od błędów ortograficznych, kolokwializmów i humorystycznych wiadomości na fortel dały się nabrać poważne redakcje z Polską Agencją Prasową na czele (m.in. Polityka oraz Fakt), które opublikowały apel wójta nieistniejącej gminy z lwem i myszą w herbie. Część serwisów już sprostowała swój błąd.
 
Choć kontrowersje wokół przyjęcia ACTA nie dotyczą bezpośrednio władz lokalnych, nie jest to jedyny przypadek ataku na stronę samorządu terytorialnego. W ostatnich dniach informowaliśmy o zainicjowanym przez Kubę Wojewódzkiego i Michała Figurskiego zablokowaniu witryny internetowej istniejącej gminy Gnojno (woj. Świętokrzyskie) .

Aktualizacja (26.01.2012 r.): Jak się okazało, za całą akcją stoi jedna z agencji marketingowych z Krakowa.