Podpisali go, w obecności wojewody podlaskiego Bohdana Paszkowskiego, wiceminister infrastruktury i budownictwa, pełnomocnik rządu ds. budowy mieszkań w zakresie Krajowego Zasobu Nieruchomości Tomasz Żuchowski, burmistrz Hajnówki Jerzy Sirak oraz pełnomocnik ds. organizacji KZN Tomasz Tomala.
Goście mówili wcześniej podlaskim samorządem i przedsiębiorcom z branży budowlanej o zasadach programu Mieszkanie Plus w ramach cyklu organizowanych w poszczególnych regionach spotkań na ten temat.
List określa harmonogram działań, których efektem ma być powołanie spółki celowej z miastem Hajnówka do budowy tych mieszkań - wyjaśnił wiceminister Żuchowski. W określonym czasie (maksymalnie 180 dni) mają być przeanalizowane wszystkie wymogi, by do inwestycji doszło. W ramach podpisanego listu będą również określane wszystkie szczegóły, m.in finansowanie inwestycji, kryteria naboru chętnych na te mieszkania. Mieszkania będą budować wyłonieni w przetargu przedsiębiorcy.
Żuchowski poinformował, że Hajnówka jest drugim po Łomży miastem w Podlaskiem, które ma podpisany list ws. Mieszkania Plus w formule Krajowego Zasobu Mieszkaniowego, czyli poza pilotażem, który realizuje BGK Nieruchomości. W Łomży będzie budowanych 115 mieszkań w dwóch blokach, na parterze powstanie przedszkole.
Burmistrz Hajnówki Jerzy Sirak powiedział dziennikarzom, że miasto chce przekazać pod budowę mieszkań w programie Mieszkanie Plus ok. 30-arową działkę w dogodnej lokalizacji przy hajnowskim szpitalu. Dodał, że teren należy do gminy, ma stosowny plan zagospodarowania przestrzennego, jest dobrze skomunikowany, uzbrojony w potrzebną infrastrukturę komunalną.
"Trudno dzisiaj jeszcze powiedzieć, kiedy realnie budowa może ruszyć. Ale jesteśmy przekonani, że jest to szansa, z której trzeba skorzystać" - mówi Sirak. Burmistrz liczy, że budowa ruszy w 2018 r.
Jerzy Sirak dodał, że w Hajnówce jest "duża grupa" osób, które nie spełniają kryteriów, by dostać mieszkania komunalne, ale jednocześnie nie stać ich na własne M czy budowę domu. Dodał, że nie ma jeszcze szczegółowych szacunków, ile osób byłoby zainteresowanych mieszkaniem w ramach programu Mieszkanie Plus, ale wierzy, że "bez problemu" znajdą się najemcy zainteresowani nimi.
Wiceminister Tomasz Żuchowski poinformował, że tylko w ostatnim miesiącu podpisano listy intencyjne z samorządami ws. budowy prawie dwóch tysięcy mieszkań w takiej formule. W piątek kolejne takie listy będą podpisywane podczas następnego spotkania informacyjnego w Szczecinie.
"Wyjaśniamy również, że Mieszkanie Plus to nie jest mieszkanie za darmo, to nie jest mieszkanie substandardowe (...), ani mieszkanie, które w jakikolwiek sposób będzie odbiegało od dzisiejszego standardu, a wręcz przeciwnie" - mówił Żuchowski.
Podkreślał, że mają to być mieszkania z całą potrzebną i wymaganą infrastrukturą, parkingami, przedszkolami, żłobkami, szkołami w sąsiedztwie, dobrą komunikacją. Dodał, że trwają rozmowy z minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbietą Rafalską o tym, by łączyć w takich miejscach inwestycje, które mogą być finansowane z programu Maluch Plus dla najmłodszych.
Żuchowski mówił także, że mają to być mieszkania "zasiedlane wespół z tymi, którzy dzisiaj kupują mieszkania za gotówkę lub w kredycie hipotecznym". "Nie chcemy dzielić ludzi na lepszych, gorszych" - mówił.
Podsumowując dotychczasowych kilkanaście spotkań w regionach Żuchowski ocenił, że wśród samorządów jest jeszcze - jak to określił - "spory deficyt wiedzy" o tym, na czym polega program Mieszkanie Plus, ale efektem spotkań są odpowiedzi na szczegółowe pytania i podpisywane kolejne listy z gminami.(PAP)