Oba miasteczka wygrały z Urzędem Morskim w Szczecinie w sądzie administracyjnym batalię o pieniądze. Do 2006 r. obowiązywała ustawa, która skarbowi państwa nakazywała płacić podatek od gruntów pod zalewami Wiślanym i Szczecińskim. Gminy udowodniły, że woda w zalewie stoi, a nie płynie i pieniądze im się należą. Na początku 2010 roku na konto Nowego Warpna wpłynęło 150 mln zł, a Stepnicy 104 mln zł. Dzięki temu gminy - co niespotykane - nie mają długów.

Więcej>>>