Odpowiedź

Oferta złożona przez wykonawcę w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego musi być podpisana. Jest to oświadczenie woli i jako takie powinno zostać podpisane przez osoby uprawnione do dokonania tej czynności w imieniu wykonawcy. Niepodpisana oferta podlega odrzuceniu na podstawie art. 89 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. - Prawo zamówień publicznych (Dz. U. z 2013 r. poz. 907) – dalej p.z.p.
 
Zgodnie z regulacją art. 82 ust. 2 p.z.p. ofertę składa się, pod rygorem nieważności, w formie pisemnej albo, za zgodą zamawiającego, w postaci elektronicznej, opatrzoną bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym przy pomocy ważnego kwalifikowanego certyfikatu. Ponadto zgodnie z przepisami ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93) dalej k.c., jeżeli zastrzeżono dla czynności prawnej formę pisemną, czynność dokonana bez zachowania zastrzeżonej formy jest nieważna wtedy, gdy przepisy przewidują rygor nieważności. Ważne jest, że dokument oferty może składać się z kilku kartek a wystarczającym jest złożenie podpisu na końcu dokumentu w taki sposób, aby wiadome było, kto podpisał dokument oraz że wolą osoby podpisującej ofertę było objęcie całości złożonego w niej świadczenia. Pamiętać również należy, że oferta nie podlega uzupełnieniu w trybie art. 26 ust. 3 p.z.p.
 
W odniesieniu do formy pisemnej oferty, w uchwale Krajowej Izby Odwoławczej z dnia 20 października 2010 r. (KIO/KD 75/10) czytamy: " (...) wymóg zachowania formy pisemnej oferty wynika z normy prawnej wypływającej z przepisu art. 82 ust. 2 ustawy Pzp. Zgodnie z tym przepisem "ofertę składa się, pod rygorem nieważności, w formie pisemnej albo, za zgodą zamawiającego, w postaci elektronicznej, opatrzoną bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym przy pomocy ważnego kwalifikowanego certyfikatu". Ponieważ p.z.p. nie określa żadnych szczególnych wymagań dotyczących formy pisemnej, zatem zasadnym jest odwołanie się do zasad wynikających z przepisów prawa cywilnego (art. 14 p.z.p.).
 
W myśl art. 78 k.c. "do zachowania pisemnej formy czynności prawnej wystarcza złożenie własnoręcznego podpisu na dokumencie obejmującym treść oświadczenia woli". Wobec braku ustawowej definicji podpisu, w celu ustalenia cech, jakim powinien odpowiadać podpis, zasadnym jest odwołanie się do orzecznictwa i doktryny prawa cywilnego, które wielokrotnie zajmowały się tym zagadnieniem.
 
Pojęcie podpisu najpełniej wyjaśnił Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów z 30 grudnia 1993 r. III CZP 146/93 OSNC 1994/5/94). Wprawdzie uchwała ta dotyczyła podpisu wystawcy weksla to jednak ma ona znaczenie ogólniejsze. W uchwale tej SN stwierdził, że "Nie można zatem formułować ogólnych wskazań co do długości lub kształtu podpisu, poza tym, że ma on stanowić napisane nazwisko, niekoniecznie czytelnie, ale w sposób charakterystyczny dla osoby podpisanej. Istotne jest bowiem to, by napisany znak ręczny - przy całej tolerancji co do kształtu własnoręcznego podpisu - stwarzał w stosunku do osób trzecich pewność, że podpisujący chciał podpisać się pełnym swoim nazwiskiem oraz że uczynił to w formie, jakiej przy podpisywaniu dokumentów stale używa. Takiej pewności nie stwarzają same inicjały, czyli parafa, toteż nie mogą być one uznane za podpis wystawcy weksla. Podpis nieczytelny stanowi wyraz woli napisania nazwiska jedynie wówczas, gdy podpisujący w taki właśnie sposób pisze swoje nazwisko, składając podpisy na dokumentach. Dlatego też podpis nieczytelny powinien być złożony w formie zwykle używanej przez wystawcę weksla, a więc w formie, która jest tym samym znana szerszemu kręgowi osób. Tak wykonany podpis, choć nie daje się odczytać, wyraża napisane nazwisko a zarazem pełni funkcję identyfikacyjną. W razie założenia przez wystawcę weksla podpisu w powyższej formie spełnienie wymagania przewidzianego w art. 1 pkt 8 lub w art. 101 pkt 7 Prawa wekslowego nie będzie budzić wątpliwości osób, którym taka właśnie forma podpisu wystawcy jest znana. Dla pozostałych osób podpis nieczytelny będzie natomiast podstawą domniemania, że został złożony w formie zwykle używanej przez wystawcę." Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy Izba stwierdziła, że żadna z okoliczności wskazanych przez zamawiającego w uzasadnieniu decyzji o odrzuceniu oferty tj. nieczytelność podpisu oraz brak pieczęci imiennej, nie mogła stanowić podstawy do stwierdzenia, że wykonawca nie zachował formy pisemnej oferty. Obowiązek umieszczenia pieczęci imiennej w celu zachowania formy pisemnej nie wynika z przepisu art. 78 k.c. Postawienie takiego wymogu w SIWZ jest wymogiem co do formy, a nie treści oferty i nie może stanowić podstawy do odrzucenia oferty. Stanowisko takie było także wielokrotnie wyrażane w orzecznictwie Krajowej Izby Odwoławczej. Przykładowo wskazać można wyrok KIO z dnia 10 lipca 2009 r. (KIO/UZP 703/09, KIO/UZO 709/09), w którym Izba wyraziła pogląd, zgodnie z którym "(...) złożenie podpisu nie opatrzonego pieczęcią imienną a jedynie pieczęcią firmową nie może skutkować odrzuceniem oferty, szczególnie w sytuacji, gdy istnieje możliwość weryfikacji podpisu i jednoznacznego stwierdzenia jego pochodzenia. (...) tego typu niezgodności należy rozpatrywać wyłącznie w zakresie uchybień formalnych a nie merytorycznych oferty. Zgodnie zaś z przepisem art. 89 ust. 1 pkt 2 ustawy pzp oraz jednolitym w tym zakresie orzecznictwem sankcja w postaci odrzucenia oferty w oparciu o art. 89 ust. 1 pkt 2 ustawy pzp, zachodzi wyłącznie w przypadku niezgodności treści oferty z treścią SIWZ, a więc niezgodności co do wymagań merytorycznych a nie formy złożonego dokumentu." (...)".