Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego stwierdził nieważność decyzji o pozwoleniu na użytkowanie kiosków gastronomicznych po 3 latach ich użytkowania. Roboty budowlane wykonano na podstawie decyzji o pozwoleniu na przebudowę i rozbudowę istniejących kiosków gastronomicznych. Decyzja utrzymana przez Główny Urząd Nadzoru Budowlanego stała się ostateczna. Budynek jest nadal użytkowany. Sprawa toczy się obecnie w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym, wobec czego akta sprawy znajdują się w sądzie. Skarżący domagają się podjęcia działań przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego i nałożenie na właściciela obiektu kary za użytkowanie przyjmując, że obiekt jest użytkowany bez stosownego pozwolenia. Prowadzenie sprawy przez organ nadzoru budowlanego jest obecnie niemożliwe ponieważ akta sprawy są w sądzie.

Czy w tej sytuacji zasadne jest nałożenie kary przez organ, który wydał decyzję o pozwoleniu na użytkowanie?

Czy brak akt sprawy stanowi przeszkodę do dalszego prowadzenia postępowania?

Czy dopuszczalne jest użytkowanie przebudowanego obiektu bez pozwolenia na użytkowanie z uwzględnieniem samej przebudowy z pominięciem części rozbudowanej powierzchni?

Odpowiedź

Stwierdzenie nieważności pozwolenia na użytkowanie nie uzasadnia nałożenia na inwestora kary z tytułu samowolnego przystąpienia do użytkowania w okresie poprzedzającym decyzję stwierdzającą nieważność, natomiast użytkowanie go w dalszym ciągu już po wydaniu takiej decyzji taką odpowiedzialność powoduje. Zaskarżenie tej decyzji do sądu nie pozbawia organu możliwości orzekania w przedmiocie kary, jeżeli obiekt obecnie jest nadal użytkowany, chyba że sąd wstrzymał wykonalność decyzji. Brak akt sprawy obejmującej nieważność pozwolenia także nie jest przeszkodą, tym bardziej, że weryfikowany jest stan faktyczny zaistniały już po wydaniu decyzji. Można natomiast bronić poglądu, że dopuszczalne jest użytkowanie takiego obiektu w części w jakiej dokonano jego przebudowy z pominięciem użytkowania części podlegającej rozbudowie, które to roboty de facto spowodowały obowiązek uzyskania pozwolenia na użytkowanie.

Uzasadnienie

Tryb stwierdzenia nieważności decyzji nie tylko ogranicza się do wyeliminowania decyzji z obrotu prawnego, ale powoduje uznanie, iż decyzja od samego początku nie była zdolna do wywołania skutków prawnych. Niezależnie jednak od skutków procesowych stwierdzenia nieważności decyzji o pozwoleniu na użytkowanie, brak jest podstaw do wyprowadzenia konkluzji co do konieczności nałożenia na inwestora kary z tytułu samowolnego przystąpienia do użytkowania obiektu. Osoba taka, jak można założyć, z chwilą przystąpienia do użytkowania dysponowała już pozwoleniem (decyzją administracyjną) w tym przedmiocie, a decyzja taka podlegała ochronie prawnej zgodnie z zasadą trwałości decyzji ostatecznej oraz domniemaniem jej prawidłowości. Inwestor zatem w sposób legalny i zgodny z wymogami Prawa budowlanego przystąpił do użytkowania obiektu. Obciążanie go zatem obowiązkiem uiszczenia kary pieniężnej byłoby tutaj nieuzasadnione, a jego sytuacja prawna przypomina podmiot, który zrealizował roboty budowlane w oparciu o pozwolenie na budowę, którego następnie nieważność została stwierdzona. Osoba taka nie jest traktowana jako działająca w okolicznościach samowoli budowlanej i nie można stosować wobec niej trybu legalizacji samowoli na podstawie art. 48 i 49 Prawa budowlanego . Niemniej jednak należy mieć na uwadze, że z chwilą gdy decyzja w przedmiocie stwierdzenia nieważności pozwolenia na użytkowanie stała się ostateczna, inwestor nie może prawnie użytkować obiektu i narażony jest już na sankcję z tego tytułu. Oczywiście, sądowa kontrola administracji może zmienić jego sytuację, ponieważ uchylenie decyzji stwierdzającej nieważność spowoduje, że "odżyje" pozwolenie na użytkowanie. Generalnie jednak przeciwko nałożeniu kary za okres sprzed stwierdzenia nieważności przemawia fakt, że inwestor dysponował stosownym pozwoleniem, natomiast sama okoliczność wniesienia skargi na ostateczną decyzję administracyjną nie pozbawia jej mocy, chyba że sąd wstrzymał wykonalność decyzji przed rozpatrzeniem sprawy na rozprawie. Poza tym sam brak akt nie jest tutaj przeszkodą, ponieważ organ jest w stanie zweryfikować, czy już po stwierdzeniu nieważności, obiekt nadal był użytkowany.

Przyjmuje się, że pozwolenie na użytkowanie byłoby wymagane w razie "wzniesienia obiektu budowlanego", czyli nie w przypadku przebudowy lub remontu, a zatem można bronić tezy, że możliwe jest użytkowanie obiektu z uwzględnieniem samej przebudowy z pominięciem części rozbudowanej powierzchni, w związku z którą de facto nałożono obowiązek uzyskania pozwolenia na użytkowanie.

Przydatne materiały:
Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r Prawo budowlane (Dz. U. z 2006 r. Nr 156, poz. 118 ze zm.)