W Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie Rady Ministrów z 31 lipca w sprawie ustalenia granic niektórych gmin i miast, nadania niektórym miejscowościom statusu miasta oraz zmiany nazwy gminy.

Rozporządzenie od 1 stycznia 2026 r. nadaje status miasta sześciu miejscowościom:

  • Janów Podlaski (woj. lubelskie, pow. bialski) – 188, 57 ha
  • Stanisławów (woj. mazowieckie, pow. miński) – 1044 ha,
  • Małkinia Górna (woj. mazowieckie, pow. ostrowski) – 757 ha,
  • Staroźreby (woj. mazowieckie, pow. płocki) – 394 ha,
  • Branice (woj. opolskie, pow. głubczycki) - 1279, 36 ha
  • Janów (woj. śląskie, pow. częstochowski) – 921,41 ha.

Oprócz ustalenia granic miast wynikających z nadania statusu miasta, rząd ustalił też granice miast:

  • Strzelce Krajeńskie powiększyło się o 33,62 ha obrębu Licheń z gminy Strzelce Krajeńskie,
  • Miasto Zbąszynek powiększyło się o 93,46 ha obrębu Kosieczyn z gminy Zbąszynek
  • Miasto Przytyk o 144,36 ha z gm. Przytyk

Przeczytaj również:  Czwarty rozbiór gminy – samorządowcy chcą zmiany

Gmina Nowe Miasto Lubawskie zmieni nazwę  

Rozporządzenie przewiduje, że gmina wiejska Nowe Miasto Lubawskie (w woj. warmińsko-mazurskim) zmieni nazwę na Bratian. Na terenie powiatu nowomiejskiego istnieją bowiem dwie gminy Nowe Miasto Lubawskie: wiejska i miejska, co skutkuje m.in. licznymi pomyłkami w zakresie doręczeń. Wnioskodawca podkreśla, że zmiana nazwy gminy wynika z chęci wyróżnienia się, podniesienia poziomu atrakcyjności danej przestrzeni oraz osiągnięcia rozpoznawalności na tle innych samorządów. Miejscowość Bratian jest największą i najliczebniejszą (1549 mieszkańców) miejscowością gminy. W miejscowości Bratian działa zespół szkół będący największą szkołą podstawową na terenie gminy wraz z jedynym w gminie przedszkolem. W Bratianie funkcjonuje biblioteka, jedyny w gminie Orlik oraz ciesząca się dużym zainteresowaniem hala targowa.

Takie będą korety granic

Zgodnie z rozporządzeniem korekty granic obejmą:

  • Gmina Piwniczna-Zdrój przyłączy od gminy Rytro 1,22 ha (teren niezamieszkały wsi Sucha Struga),
  • Gmina Rytro przejmie od gminy Piwniczna-Zdrój 1,40 ha sołectwa Młodów (4 mieszkańców),
  • Gmina Niepołomice od gminy Kłaj 3,22 ha (2 mieszkańców),
  • Gmina Zakrzew od miasta Radom 1,63 ha Lasu Kapturskiego,
  • Miasto Radzionków  od miasta Piekary Śląskie 0,51 ha (niezamieszkały).

W tych przypadkach była obopólna zgoda samorządów na zmiany.

Rada Ministrów zgodziła się także, aby:

  1. Gmina Chełm przejęła od miasta Chełm dwa obszary ewidencyjne o łącznej powierzchni blisko 75,5 ha;
  2. Miasto Słupsk włączyło część terenów należących do gminy Kobylnica – część obszaru Bolesławice 416, ha
  3. Miasto Ustka przyłączyło do swoich granic część gminy Ustka  o powierzchni 275,86 ha obrębu Przewłoka
  4. Miasto Radom powiększyło się kosztem gmin:  Jedlnia-Letnisko (97,16 ha, 63 mieszkańców), Kowala (części dwóch sołectw o łącznej powierzchni 119,26 ha, 105 mieszkańców), Jastrzębia (122,23 ha, 21 mieszkańców);
  5. Miasto Lębork rozszerzyło granice o 222 ha, które dziś należą do gminy Nowa Wieś Lęborska

Rada Ministrów nie uwzględniła wniosków o zmianę granic:

  1. Gminy Moszczenica (woj. małopolskie) chce odłączyć od gminy Biecz sołectwo Sitnica, liczące 709,5 ha oraz 747 mieszkańców;
  2. Miasta Niepołomice wnioskuje o przejęcie części dwóch wiosek od gminy Niepołomice, sporne obszary liczą 24,68 ha i 2 mieszkańców;
  3. Gminy Redzikowo zaś chce przejąć od miasta Słupsk łącznie 303 ha terenów niezamieszkałych;
  4. Miasta Chełm, które od gminy chce przejąć aż 4 tys. 447 ha i 7500 mieszkańców, kilku gminnych wiosek;
  5. Miasta Olsztyn chciało się powiększyć się o wieś Stary Olsztyn o łącznej powierzchni 234,68 ha (156 mieszkańców) z gminy Purda;
  6. Miasta  Mielno zawnioskowało o przejęcie części obrębu ewidencyjnego Łazy o powierzchni 745,87 ha (84 mieszkańców) z gminy Sianów;
  7. Gmina Kleszczów chce przejąć od gminy Bełchatów 2059,46 ha ternu i 10 mieszkańców.
  8. Gmina Zembrzyce chciało przejąć od gminy Stryszów 10,53 ha (20 mieszkańców).

 

Zdaniem wiejskich gmin, rząd złamał dotychczasową zasadę

Wydaniu rozporządzenia towarzyszyła burzliwa dyskusja na Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, dotycząca złożonych wniosków. Teresa Chrostowska, wójt Gminy Purda przekonywała, że nie istnieją żadne przesłanki – ani prawne, ani merytoryczne – które uzasadniałyby przejęcie przez Olsztyn obszaru 400,235 ha, a nawet po korekcie wniosku 216 ha terenów inwestycyjnych.

- Są to tereny kluczowe dla rozwoju naszej niewielkiej, wiejskiej gminy. W żadnym aktualnym dokumencie strategicznym Olsztyna nie ma zapisu o konieczności poszerzenia granic miasta – mówi wójt Chrostowska. Przypomniała, że w granicach Olsztyna znajduje się ponad 2000 ha gruntów rolnych, w tym 558 ha terenów inwestycyjnych. Miasto ma więc wystarczające zasoby, by się rozwijać, bez konieczności sięgania po tereny sąsiednich gmin.

Irytacji zmianą rozporządzenia i włączenia części gminy do miasta Ustka, nie krył Rafał Konon, wójt gminy Ustka. Przypomniał, że 98 proc. uczestników konsultacji społecznych wyraziło sprzeciw wobec włączenia terenów gminy do miasta.

- Głos mieszkańców został zignorowany. Głos samorządowców również. Tydzień temu słyszeliśmy jedno, dziś słyszymy coś zupełnie innego. W ostatniej chwili pojawia się rozporządzenie, które całkowicie zmienia wcześniejsze ustalenia – komentował.

Rozżalenia nie ukrywała Anna Gliniecka-Woś, burmistrz Gminy Kobylnicy. Wytknęła, że stanowisko rządu narusza zasadę poszanowania samodzielności jednostek samorządu terytorialnego, ignoruje wyniki konsultacji społecznych oraz odchodzi od dotychczasowej praktyki legislacyjnej, opartej na dyrektywie Prezesa Rady Ministrów z 2009 roku, zgodnie z którą zmiany granic powinny następować wyłącznie za zgodą obu zainteresowanych gmin.

- Gmina Kobylnica takiej zgody nigdy nie wyraziła – przeciwnie, wielokrotnie wyrażała stanowczy sprzeciw – podnosiła jej burmistrz.

Podkreśla, że jeszcze w projekcie rozporządzenia z 8 lipca 2025 roku wniosek miasta Słupska został rekomendowany do odrzucenia właśnie z powodu braku obopólnej zgody. Później  rekomendacja została zmieniona na pozytywną – mimo że okoliczności się nie zmieniły. Przypomniała, że w biegłym roku Kobylnica otrzymała prawa miejskie.

- Czy mamy być najmłodszym miastem na Pomorzu, które w rekordowym tempie traci swoje tereny? – pytała burmistrz Kobylnicy.