Wicepremier podkreślił, że "w ostatecznym rozrachunku Polacy nie zapłacą więcej za prąd, czyli dokładnie wypełniamy to, co było obiecane, a obietnica była taka, że indywidualni odbiorcy, polskie rodziny, nie poniosą kosztów wzrostu cen energii". - Zaproponujemy system rekompensat dla odbiorców indywidualnych - zapowiedział. I stwierdził, że według rządowych ocen, gdyby wszyscy zwrócili się o rekompensaty, ich koszt wyniósłby ok. 3 mld zł. - Wydatki te będą zapisane w budżecie państwa na 2021 r - zapowiedział Jacek Sasin w TVN 24.

Czytaj: Wicepremier: Będą rekompensaty, gospodarstwa domowe zapłacą za prąd tyle co w 2019 r.>>
 

Z informacji wicepremiera wynika, że finalizowane są prace nad tym projektem ustawy. - Cały model jest przygotowany, dzisiaj rozmawiamy w Ministerstwie Aktywów Państwowych o szczegółach technicznych, jak te wypłaty mają być realizowane - stwierdził.

Jak mówił Jacek Sasin, zasada będzie taka, że po końcu roku, "kiedy każdy będzie już wiedział, i będziemy mogli już określić, ile więcej każda pojedyncza polska rodzina zapłaciła za prąd w wymiarze rocznym, zrekompensujemy tę różnicę".