- Skoro dzieci mają prawa człowieka zagwarantowane w akcie rangi międzynarodowej, to powinny mieć też możliwość ich dochodzenia – napisał dr hab.  Adam Bodnar do ministra rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg. I dodał, że trafiają do niego skargi w sprawie ratyfikacji III protokołu do Konwencji Praw Dziecka. Brak międzynarodowego organu kontrolnego, który może sprawdzać przestrzeganie Konwencji i jej prawidłową interpretację, uniemożliwia korzystanie w pełni z praw przez nią gwarantowanych. RPO przypomniał też, że już wcześniej zwracał władzom uwagę na potrzebę ratyfikacji III Protokołu fakultatywnego do Konwencji ws. procedury składania zawiadomień, przyjętego przez Zgromadzenie Ogólne ONZ 19 grudnia 2011 r. Mimo podpisania Protokołu przez Polskę 30 września 2013 r., dotychczas nie nastąpiła jego ratyfikacja.

Czytaj: Polskie dzieci nadal bez pełnej ochrony - petycja do Senatu>>
 

Polska zainicjowała Konwencję, a protokołu nie podpisuje

Rzecznik przypomina rządowi, że to Polska była inicjatorem Konwencji. Inicjatywa wyposażenia Komitetu ONZ w mechanizm skargowy została zgłoszona przez Rzecznika Praw Dziecka.

 


Wcześniej MRPiPS, odpowiadając na wystąpienie RPO z 25 listopada 2016 r., informowało, że „obecnie Polska nie planuje przystąpienia do tej umowy międzynarodowej”. Wskazano m.in., że „związanie się protokołem mogłoby prowadzić do zakwestionowania przez Komitet praw dziecka zapisów Konstytucji RP oraz podważenia kształtu obowiązującego prawa i realizowanej polityki, odzwierciedlających realne potrzeby, jak też polską kulturę i tradycję”.

 - Dzieci są podmiotami praw, a nie tylko przedmiotem ochrony Konwencji. Są beneficjentami wszystkich praw człowieka/praw podstawowych i podmiotami, które ze względu na swoje cechy szczególne podlegają przepisom szczególnym. Konwencja wskazuje przy tym, że obowiązki rodziców muszą być wykonywane przede wszystkim przy uwzględnieniu najlepszego interesu dziecka oraz w sposób spójny z rozwijającymi się zdolnościami dziecka - stwierdził RPO odnosząc się do zastrzeżeń Ministerstwa dotyczących wątpliwości co do interpretacji Konwencji przez Komitet.

Są prawa, potrzebna ich egzekucja

- Skoro dzieci mają prawa człowieka zagwarantowane w akcie rangi międzynarodowej, to powinny mieć też możliwość ich dochodzenia. Z pewnością więc poddanie Komitetowi Praw Dziecka kontroli przestrzegania Konwencji Praw Dziecka przyczyni się do urealnienia ochrony praw dzieci w Polsce – pisze Adam Bodnar do minister Marleny Maląg. Jego zdaniem ocena postanowień Konwencji przez niezależny organ stojący na straży praw dziecka jest zatem niezbędna.

Adam Bodnar przypomina, że Komitet Praw Dziecka ONZ w zaleceniach z 2015 r. (będących efektem rozpatrzenia sprawozdań Polski z realizacji Konwencji) zalecał, by nasz kraj ratyfikował Protokół Dodatkowy. Wzywał do tego także Parlament Europejski w rezolucji z 26 listopada 2019 r.

Rzecznik zwrócił się do MRiPS o stanowisko. Swe wystąpienie przesłał do wiadomości Mikołaja Pawlaka, rzecznika praw dziecka.