Jak zauważa RPO, rząd wprowadził powszechny zakaz przebywania na całym obszarze stanu wyjątkowego i przez cały czas jego trwania. A powinien tylko oznaczyć poszczególne miejsca, obiekty i obszary, gdzie obowiązuje zakaz przebywania, a także określić jego przedział czasowy. Rzecznik apeluje więc do premiera Mateusza Morawieckiego o odpowiednią inicjatywę legislacyjną w celu usunięcia rozbieżności między oboma rozporządzeniami.

Rząd wydaje przepisy wykonawcze do rozporządzenia prezydenta

RPO przypomina, że z rozporządzenia Prezydenta RP z 2 września 2021 r. w sprawie wprowadzenia stanu wyjątkowego na obszarze części woj. podlaskiego i lubelskiego wynikają ograniczenia wolności i praw człowieka i obywatela. Obowiązuje m.in. zakaz przebywania w ustalonym czasie w oznaczonych miejscach, obiektach i obszarach na tym obszarze. I dodaje, że zgodnie z ustawą o stanie wyjątkowym Rada Ministrów określa, w drodze rozporządzeń, szczegółowy tryb i sposoby oraz obszarowy, podmiotowy i przedmiotowy zakres wprowadzenia i stosowania ograniczeń wolności i praw człowieka i obywatela ustalonych przez Prezydenta RP. Rząd  - w granicach wyznaczonych rozporządzeniem Prezydenta RP – powinien uszczegółowić ograniczenia praw jednostki, uwzględniając w możliwym stopniu minimalizację indywidualnych i społecznych uciążliwości. 

Więcej: 
Jest rozporządzenie - obowiązuje stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią>>
Rozporządzenia o ograniczeniach w czasie stanu wyjątkowego już obowiązują>>

Jak zauważa RPO, 2 września 2021 r, Rada Ministrów wydała rozporządzenie w sprawie ograniczeń wolności i praw w związku z obowiązywaniem stanu wyjątkowego. Wprowadziło ono m.in. zakaz przebywania na obszarze objętym stanem wyjątkowym, obowiązujący całą dobę. 

Jednak dokonane przez Rzecznika porównanie paragrafu 1 pkt 4 rozporządzenia Prezydenta RP oraz par. 1 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia Rady Ministrów prowadzi do wniosku, że Rada Ministrów wykroczyła poza granice ograniczeń praw jednostki zakreślone w rozporządzeniu Prezydenta RP

 

Rząd ma uszczegółowić, a nie dodawać

Zgodnie bowiem z rozporządzeniem Prezydenta RP, zakaz przebywania dotyczy oznaczonych miejsc, obiektów i obszarów położonych na terenie objętym stanem wyjątkowym. Ma on charakter punktowy i obejmuje poszczególne miejsca, obiekty, a także wyodrębnione obszary. Ponadto nie obowiązuje on przez cały czas trwania stanu wyjątkowego, lecz w miejscach, obiektach i obszarach w „ustalonym czasie”, a więc w czasie wyodrębnionym z czasu trwania stanu wyjątkowego.  

- Rada Ministrów była zatem uprawniona jedynie do uszczegółowienia wprowadzonych przez Prezydenta RP ograniczeń wolności i praw człowieka i obywatela. Powinna była zatem oznaczyć poszczególne miejsca, obiekty i obszary, położone na terenie objętym stanem wyjątkowym, w których obowiązuje zakaz przebywania i w ten sposób doprecyzować zakres obszarowy i przedmiotowy ograniczenia konstytucyjnej wolności poruszania się. Powinna była też ustalić przedział czasowy, w którym obowiązuje zakaz przebywania. Ponadto mogła ustalić krąg podmiotów objętych tym zakazem - czytamy w wystąpieniu RPO do premiera.

Rzecznik zauważa, że Rada Ministrów nie postąpiła jednak w ten sposób, natomiast wprowadziła powszechny zakaz przebywania na całym obszarze objętym stanem wyjątkowym, z wyłączeniem osób i sytuacji określonych w § 2 rozporządzenia. A zakaz przebywania obowiązuje całą dobę, a więc w praktyce - przez cały czas trwania stanu wyjątkowego. 

W ocenie RPO paragraf 1 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia Rady Ministrów wykracza poza granice zakreślone w art. 22 ust. 1 ustawy o stanie wyjątkowym. Nie uszczegóławia bowiem dopuszczonych przez Prezydenta RP ograniczeń, lecz je poszerza. W konsekwencji doszło do naruszenia art. 92 ust. 1 Konstytucji. - Ten sposób stanowienia prawa narusza też art. 18 ust. 2 pkt 1 ustawy o stanie wyjątkowym.