Jesienią 2018 r. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciw firmie windykacyjnej One Debt Partners (ODP) z Wrocławia, która w lutym 2017 r. kupiła wierzytelności od spółki PGT z Warszawy. To firma telekomunikacyjna, która wprowadzała konsumentów w błąd, podszywając się pod ich dotychczasowego operatora. Półtora miesiąca przed transakcją UOKiK wydał decyzję, w której nałożył na PGT 1,97 mln zł kary. Wcześniej opublikował też ostrzeżenie konsumenckie przed tą firmą.

- One Debt Partners nie powinien windykować długów, które powstały w wyniku bezprawnych działań PGT. Staranność zawodowa wymaga, aby przed transakcją sprawdzić źródła nabywanych wierzytelności. O zarzutach wobec PGT było głośno już od około roku. Sprawą zajmowały się UOKiK i prokuratura, wielokrotnie informowały o niej media – mówi Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

 

Windykator wprowadzał także konsumentów w błąd i wywierał na nich presję:

  • wysyłał wezwania do zapłaty z ostrzeżeniem, że przekaże dane dłużnika do Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor, nawet jeśli chodziło tylko o kwotę ok. 100 zł. Tymczasem zgodnie z prawem dane konsumenta można wysyłać do BIG dopiero, gdy zobowiązanie jest wyższe niż 200 zł,
  • nie informował konsumentów o tym, że kupno długów nie pogarsza ich sytuacji - mogą podnosić przeciw ODP takie same zarzuty, jakie mieli przed transakcją wobec PGT,
  • jednocześnie występował z pozwem do sądu i kierował do konsumenta wezwanie do zapłaty. Nie kontaktował się wcześniej z dłużnikiem, aby jednoznacznie ustalić kwotę zobowiązania i zaproponować mu polubowne załatwienie sprawy. Jest to sprzeczne z dobrymi obyczajami, szczególnie że chodziło o wierzytelności powstałe w wątpliwych okolicznościach.
  • Zakwestionowane praktyki miały skłonić konsumentów do tego, by zapłacili żądaną kwotę, nawet jeśli była nienależna. ODP straszył ich sądem czy ujawnieniem w rejestrze dłużników. Wiele osób w wyniku takich sugestii i niedoinformowania mogło zrezygnować z dochodzenia swoich praw – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.


Jak informuje UOKiK, ODP zaniechał stosowania opisanych praktyk już wiosną 2017 r. Jednak decyzja prezesa Urzędu zobowiązuje do usunięcia ich skutków. Spółka musi wycofać z sądów wszystkie powództwa w sprawach długów powstałych w wyniku umów z PGT, a także wystąpić do komorników o umorzenie wszystkich takich postępowań egzekucyjnych. Ma na to 3 miesiące od wydania decyzji UOKiK. Musi też powstrzymać się przed wszczynaniem nowych postępowań egzekucyjnych do czasu ostatecznego wyroku sądu w sprawie decyzji wobec PGT. Zobowiązanie ma rygor natychmiastowej wykonalności. Oznacza to, że ODP musi je wykonać, nawet jeśli odwoła się od decyzji.

Czytaj: Wysoka kara za oszukiwanie seniorów na pokazach>>