Skargę do Trybunału wniósł obywatel Turcji, który został skazany na 11 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat za znieważenie prezydenta Republiki Tureckiej.

Kpina z prezydenta, 2 miesiące aresztu i sankcja karna

W toku postępowania karnego w tej sprawie skarżący był tymczasowo aresztowany przez ponad dwa miesiące. Skarżący umieścił na swoim profilu na portalu społecznościowym Facebook dwa wpisy na temat prezydenta Turcji, które zostały uznane przez tureckie organy władzy za znieważenie głowy państwa. Pierwszy wpis został opublikowany w 2014 r. i przedstawiał karykaturę prezydenta Turcji, w damskim stroju, całującego prezydenta USA, z podpisem w języku kurdyjskim o treści "Kochanie, czy zarejestrujesz własność Syrii na moje nazwisko?". Drugi wpis został opublikowany w 2016 r. i przedstawiał zdjęcia prezydenta Turcji i byłego premiera Turcji, a zdjęciom tym towarzyszył prześmiewczy wierszyk. Przed Trybunałem skarżący zarzucił, iż skazanie karne w związku z publikacją wskazanych treści stanowiło naruszenie jego prawa do wolności wyrażania opinii, chronionego w art. 10 Konwencji o prawach człowieka.

Trybunał zgodził się ze skarżącym i potwierdził naruszenie art. 10 Konwencji.

 

Sankcja karna za zniewagę sprzeczna z duchem Konwencji

Trybunał nie miał wątpliwości, iż zarówno tymczasowe aresztowanie skarżącego, jak i jego karne skazanie za znieważenie prezydenta, stanowiło ingerencję w jego prawo do wolności wypowiedzi i wywarło mrożący wpływ zarówno na skarżącego, jak i potencjalnie na inne osoby, które mogłyby się pokusić o krytykę głowy państwa. Skazanie skarżącego opierało się na przepisie tureckiego kodeksu karnego, który przyznaje szczególną ochronę karną prezydentowi przed znieważeniem i przewiduje wyższe sankcje karne za znieważenie głowy państwa niż w przypadku zwyczajnego obywatela. W polskim kodeksie karnym analogiczna regulacja została zawarta w art. 135 §2 kodeksu karnego. W tym kontekście Trybunał przypomniał, iż co do zasady wszelkie regulacje karne przewidujące sankcje karne za znieważenie osoby nie są zgodne z duchem i celami Konwencji o prawach człowieka. Wyjątkowo sankcja karna jest uznawana przez Trybunał w sytuacjach, gdy stanowi ona reakcję państwa na przejawy mowy nienawiści.

Czytaj także: Strasburg: Przebranie pomnika to nie czyn chuligański, a protest polityczny>>
 

Sankcja karna wywołuje efekt mrożący wolność wypowiedzi

W szczególnym kontekście omawianej sprawy Trybunał stwierdził, iż jakkolwiek organom państwa jako gwarantom porządku publicznego należy się szczególna ochrona, to - ze względu na dominującą pozycję osób sprawujących funkcje publiczne w stosunku do zwykłych obywateli - ochrona taka nie powinna mieć miejsca na drodze postępowania karnego. Proporcjonalność ingerencji w prawa z art. 10 Konwencji będzie oceniana również poprzez możliwość posłużenia się w prawie krajowym innymi środkami ochrony dobrego imienia przez znieważonego, na przykład na drodze cywilnej. Nawet minimalny wymiar kary orzeczonej w postępowaniu karnym przy uznaniu winy skarżącego nie jest uzasadniony w świetle art. 10 Konwencji. Aresztowanie skarżącego i wymierzenie mu sankcji karnej z samej swej istoty wywołało mrożący efekt w odniesieniu do indywidualnego i powszechnego wykonywania wolności wyrażania opinii w Turcji, co hamuje wolę obywateli do wyrażania swoich opinii na temat ważnych spraw publicznych. Ingerencja w prawo podstawowe skarżącego była nieproporcjonalna i nieuzasadniona. Miało więc miejsce naruszenie jego wolności wyrażania opinii i art. 10 Konwencji, za które Trybunał przyznał skarżącemu 7.500 euro zadośćuczynienia.

Polski kodeks karny do zmiany

Jak wskazano, identyczna regulacja przewidziana jest w art. 135 §2 polskiego kodeksu karnego, który za publiczne znieważenie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności. W świetle ustalonego orzecznictwa Trybunału w Strasburgu, sankcja ta nie może zostać uznana ani za zgodną z duchem Konwencji, ani za proporcjonalną do celów, które miałaby realizować. Trzeba zatem przyjąć, iż art. 135 §2 polskiego kodeksu karnego w obecnym brzmieniu jednoznacznie narusza art. 10 Konwencji i jako taki powinien zniknąć z kodeksu.

Vedat Şorli przeciwko Turcji - wyrok ETPC z dnia 19 października 2021 r., skarga nr 42048/19.