Wiek przeciętnego gracza w Europie zbadały w zeszłym roku organizacje Video Game Europe oraz European Games Developer Federation. Ponad połowa z 60 tys. ankietowanych (53 proc.) przyznała, że grywa w gry - większość na urządzeniach mobilnych (68 proc.), a najmniej na PC (46 proc.). Na granie poświęcają średnio 9 godzin tygodniowo. Większość graczy (75 proc.) to osoby dorosłe, statystyczny gracz ma 31 lat. Odsetek graczy w poszczególnych grupach wiekowych wynosi:

  • 6–10 lat: 70 proc.
  • 11–14 lat: 83 proc.
  • 15–24 lata: 78 proc.
  • 25–34 lata: 62 proc.
  • 35–44 lata: 51 proc.
  • 45–64 lata: 32 proc.

 

Rzeczy wirtualne, ale wartość realna

Wbrew krzywdzącym stereotypom dotyczącym graczy, można zakładać, że spora część z nich pozostaje w związkach małżeńskich, a zatem swoją pasję finansuje często ze wspólnych pieniędzy. A w przypadku prawdziwego pasjonata może wymagać to dużych nakładów finansowych, zarówno na sprzęt, jak i na same gry. Nowości w wersji podstawowej kosztują obecnie 200-300 zł. Wersje kolekcjonerskie są dużo droższe - a mowa tu o wydatkach na samą możliwość grania, bo w przypadku gier online, MMORPG (massively multiplayer online role-playing game – rodzaj komputerowych gier fabularnych, w których duża liczba graczy może grać ze sobą w wirtualnym świecie) obowiązuje często model subskrypcyjny.

 

Ale problem nie sprowadza się jedynie do wirtualnych lub fizycznych kopii gier - zainwestowany w granie czas, oznacza zwykle rozwój postaci, lepszy sprzęt i szeroko pojęty majątek zgromadzony na serwerze. To też dodatkowe gadżety, jak skórki lub inne ulepszenia zmieniające wygląd postaci. O tym, że często mają one realną wartość, świadczy fakt nadużyć związanych z ich odsprzedażą lub graniem nimi na platformach hazardowych (szerzej wyjaśnialiśmy ten proceder tutaj). Można więc mówić również o korzyściach wypracowanych w czasie, gdy obowiązywał ustrój wspólności majątkowej małżeńskiej. Nasuwa się zatem pytanie, jak podejść do tej sprawy przy podziale majątku?

 

Gra jak Lego czy szczoteczka do zębów?

Od razu warto obalić inny stereotyp - choć większość graczy to mężczyźni, to ta przewaga jest niewielka, ponieważ według tych samych badań, w 43 proc. grających w gry komputerowe to kobiety. Możemy mieć więc do czynienia z sytuacją, gdy małżonkowie dzielą tę pasję lub gdy godziny na komputerze lub konsoli wyrabia tylko jedno z nich. Obie sytuacje będą trudne, gdy dojdzie do rozstania. W pierwszym przypadku problemem może być podział konta, jeżeli oboje grają na tym samym. W drugim jedna ze stron może podnosić, że gry są przedmiotami wyłącznie do jej użytku.

 

Wspólność majątkowa małżeńska (tzw. wspólność ustawowa) powstaje z mocy prawa w momencie zawarcia małżeństwa i obejmuje przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (art. 31 par. 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego).  Art. 33 k.r.o. precyzuje, co należy do majątku osobistego każdego z małżonków, czyli tego, który nie podlega wspólności ustawowej:

  • przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej (czyli przed ślubem),
  • przedmioty majątkowe nabyte w drodze dziedziczenia, zapisu lub darowizny, chyba że spadkodawca lub darczyńca postanowił inaczej,
  • prawa majątkowe wynikające ze wspólności łącznej, podlegające odrębnym przepisom,
  • przedmioty majątkowe służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków (np. ubrania, biżuteria, przedmioty osobistego użytku),
  • prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie (np. prawo do alimentów),
  • przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, z wyjątkiem renty przysługującej z powodu utraty zdolności do pracy zarobkowej lub zwiększenia się potrzeb,
  • wierzytelności z tytułu wynagrodzenia za pracę lub działalność zarobkową jednego z małżonków (ale samo wynagrodzenie, jeśli zostanie wypłacone i zgromadzone w trakcie małżeństwa, zazwyczaj wchodzi do majątku wspólnego),
  • przedmioty majątkowe uzyskane jako nagroda za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków,
  • prawa autorskie, prawa pokrewne, prawa własności przemysłowej oraz inne prawa twórcy,
  • przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej (tzw. surogacja, np. jeśli ktoś sprzedał nieruchomość nabytą przed ślubem i kupił nową za te pieniądze – nadal pozostaje ona w jego majątku osobistym).

Zobacz w LEX: Przesłanki zniesienia małżeńskiej wspólności majątkowej z datą wsteczną > >

 

Diablo IV to nie szczoteczka do zębów

- Jeżeli w trakcie małżeństwa oboje małżonków grało w gry komputerowe i wspólnie rozwijali postacie czy konta, trudno uznać, że prawa do nich przysługują wyłącznie jednej osobie - mówi Prawo.pl radczyni prawna Aleksandra Ejsmont, prowadząca własną kancelarię. - Ale nie widzę też podstaw, by uznać, że jeżeli w gry grało jedno z małżonków, to były to przedmioty jego osobistego użytku. To tak, jakbyśmy uznawali, że do majątku wspólnego nie wchodzi drogi motocykl, bo tylko jedno z małżonków ma prawo jazdy kategorii A. A przecież tak nie jest - podkreśla.

Podobnego zdania jest adwokat Andrzej Zorski z Kancelarii PZ. - Jeżeli chodzi o przedmioty z gier komputerowych, nie jest tajemnicą, że część z nich może osiągać naprawdę zawrotne wartości. Oczywiście nie są to rzeczy w rozumieniu kodeksu cywilnego, skłaniałbym się raczej ku teorii, iż są to pewnego rodzaju prawa majątkowe, coś jak papiery wartościowe, które przecież dzisiaj też posiadamy wyłącznie w formie elektronicznej. W wypadku niepowodzenia w małżeństwie nie widzę powodu, dla którego te „przedmioty” miałyby nie podlegać podziałowi - podkreśla. Wskazuje, że biegły może wycenić wartość kont, postaci i przedmiotów na nich zgromadzonych, a sąd zdecyduje w takim wypadku zapewne o przyznaniu tego na własność jednemu z małżonków ze spłatą drugiego. - Podział cywilny byłby pewnie trudny, bo nie widziałem jeszcze aukcji komorniczej, na której mógłbym kupić „skórkę” do broni, choć przy życzliwej wykładni przepisów prawdopodobnie i to byłoby do zrealizowania - podkreśla.

Sprawdź w LEX: Akcje zdematerializowane w małżeńskiej wspólności majątkowej > >

 

Osiągnięcia muszą być szczególne

Do rozważenia pozostaje kwestia momentu, na który oceniamy wartość konta w grze oraz na ile zgromadzone w niej bonusy można traktować jak nagrody za szczególne osiągnięcia jednego z małżonków (wchodzące do majątku osobistego). Eksperci wskazują, że pod uwagę brana jest wartość konta  z momentu podziału majątku. Jeżeli zaś chodzi o nagrodę za szczególne osiągnięcia, k.r.o. definiuje ją jako "każdą” nagrodę za osobiste osiągnięcia, należą do nich nagrody za pracę twórczą, a więc nagrody naukowe, artystyczne, literackie, techniczne, nagrody uzyskane na konkursach. Pytanie, na ile zdobycie kolejnego poziomu lub jakiegoś rzadkiego przedmiotu zależy od osobistych predyspozycji i talentu gracza.

- Należałoby to oczywiście rozważyć przy podziale majątku, istotne jest natomiast, że jeżeli za grę, abonament do niej zapłacono ze wspólnych pieniędzy, to nakłady na ten cel poniosło oboje małżonków. Uważam, że w tym wypadku gracz obraca zatem majątkiem wspólnym i dokonuje jego pomnożenia, analogicznie do kogoś, kto biegle obraca akcjami lub innymi inwestycjami i pomnaża wspólny majątek - podkreśla mec. Ejsmont.

Zobacz także w LEX: Małżeńska wspólność majątkowa a faktura wystawiona na jednego małżonka. Glosa do wyroku NSA z dnia 30 marca 2004 r., FSK 84/04 > >

 

Nowość
Sztuczna inteligencja w wymiarze sprawiedliwości
-30%

Cena promocyjna: 132.3 zł

|

Cena regularna: 189 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 170.1 zł