Dzięki głębszemu zaangażowaniu sektora prywatnego w funkcjonowanie rządu, państwo mogłoby przejść z państwa „usługowego” do państwa „umożliwiającego” – państwa pomagającego w finansowaniu, ale nie bezpośrednio zaangażowanego w świadczenie usług. Zaangażowanie sektora prywatnego w świadczenie usług mogłoby wykraczać poza tradycyjne obszary i obejmować działania takie jak rejestrowanie (np. samochodów) i licencjonowanie (np. Regionalne Instytucje Finansowe [RIF-y] jako instytucje pośredniczące w dystrybucji funduszy unijnych) oraz zarządzanie szkołami.

- Poprawa regulacji podatkowych jest z punktu widzenia menedżera prosta, ale od strony politycznej znacznie utrudniona, tak jak ograniczenie wydatków socjalnych. Poprawa wydajności usług publicznych jest natomiast politycznie prosta, ale menedżersko skomplikowana. Sukces outsourcingu lub umów w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego może być niełatwy do osiągnięcia, także ze względu na fakt, że sektorowi publicznemu brakuje umiejętności i kompetencje niezbędnych do opracowywania i realizacji radykalnych zmian“ – zauważa Mirosław Proppé, Partner, Szef zespołu doradczego dla sektora publicznego i opieki zdrowotnej w Firmie Doradczej KPMG.