Interesujący jest skład grupy, która wystąpiła z tym apelem, przesłanym w czwartek mediom. Wśród podpisanych są m.in. sędziowie "starzy": Wiesław Kozielewicz, Michał Laskowski (prezes kierujący Izbą Karną), Piotr Prusinowski (prezes Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych), Bohdan Bieniek, ale także "nowi": Joanna Lemańska (od niedawna prezes Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych), Ewa Stefańska, Jacek Widło, Marcin Łochowski. Dotychczas w wystąpieniach w sprawie sytuacji w Sądzie Najwyższym był wyraźny podział na "starych" i "nowych" sędziów, czyli tych powołanych z udziałem nowej Krajowej Rady Sądownictwa. 

- My, sędziowie Sądu Najwyższego, w poczuciu odpowiedzialności za dobro Rzeczypospolitej Polskiej oświadczamy: agresja Rosji na Ukrainę, kryzys humanitarny z tym związany, globalny szok cenowy postpandemiczny i wojenny, stanowią realne i poważne zagrożenie dla stabilności państwa i ładu międzynarodowego" - czytamy w apelu. Jego autorzy podkreślają, że w tej trudnej sytuacji interes wspólnoty i pomyślność obywateli zapewnić może zacieśnienie szczególnych więzi łączących państwa europejskie. "

Według sygnatariuszy apelu, jedną z kluczowych przyczyn powodujących w ostatnich latach osłabienie zarówno państwa, jak i relacji europejskich jest konflikt odnoszący się do wymiaru sprawiedliwości, w tym Sądu Najwyższego. - Apelujemy do wszystkich organów uprawnionych do działania w tym zakresie, w szczególności Sejmu, Senatu i Prezydenta RP o podjęcie pilnych kroków ustawodawczych zmierzających do zakończenia tego niszczącego procesu i dokonania — w zgodzie z Konstytucją RP i traktatami międzynarodowymi — koniecznych zmian w sądownictwie w celu zapewniania wzajemnego zaufania i uznawalności orzeczeń sądowych - napisali sędziowie SN podpisani pod apelem.