Zdaniem ministra prezes TK Andrzej Rzepliński też ma prawo do błędów, ale z błędów powinien wyciągać wnioski. - Tym wnioskiem najbardziej oczekiwanym byłoby zrzeczenie się nie tylko funkcji prezesa, ale też urzędu sędziego - stwierdził Zbigniew Ziobro.
Jak mówił Ziobro na swej pierwszej konferencji prasowej w ministerstwie sprawiedliwości, mając na uwadze wysoką pozycję TK, jako organu stojącego na straży konstytucji, "z pewnym smutkiem, ale też i zatroskaniem poczuł się w obowiązku" złożyć taki wniosek. - Od sędziów - chyba w sposób naturalny - wszyscy oczekujemy najwyższych standardów moralnych, etycznych, które gwarantują ich niezawisłość, bezstronność, obiektywizm i pewien chłód, dystans i mądrość wypływającą z podejmowanych orzeczeń - mówił minister.
W jego ocenie, wypowiedzi prof. Rzeplińskiego ujawniły jego stronniczość w sprawie ustawy o TK, która ma być badana przez Trybunał 3 i 9 grudnia.
Ziobro przypomniał, że w wywiadzie telewizyjnym z 20 listopada br. na antenie TVN 24 w programie „Piaskiem po oczach” Andrzej Rzepliński poinformował o planowanej rozprawie dotyczącej orzeczenia o zgodności z Konstytucją ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, by kilka zdań później zasugerować jaka będzie treść wyroku: „Dzisiaj chodzi o trzech sędziów powołanych zgodnie z ustawą, z zachowaniem wszelkich procedur demokratycznych, z zaproszeniem opozycji do nominowania przez Prezydium Sejmu kandydatów na sędziów konstytucyjnych. Tych trzech sędziów powinno rozpocząć swoją kadencję 7 listopada tego roku”. - Tym samym prof. Andrzej Rzepliński przesądził już o zgodności ustawy z Konstytucją - stwierdził minister.
Jego zdaniem swoją wypowiedzią sędzia Rzepliński naruszył podstawowe zasady etyki sędziowskiej, w tym zasadę o bezstronności sądu oraz § 13 Zbioru Zasad Etyki Zawodowej Sędziów, który brzmi: - Sędzia nie powinien wyrażać publicznie opinii na temat toczącego się lub mającego się toczyć postępowania - mówił Ziobro. I dodał, że również w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka podkreśla się, iż bezstronność sądu oznacza, iż sąd jest wolny od osobistych uprzedzeń i istnieją wystarczające gwarancje, aby wykluczyć jakiekolwiek uzasadnione wątpliwości co do bezstronności sądu. - Na konieczność bezstronności sądu wskazuje także art. 6 ust. 1 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności - podkreślał Zbigniew Ziobro. (ks/pap)
Dowiedz się więcej z książki | |
Odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów, prokuratorów, adwokatów, radców prawnych i notariuszy
|