We wtorek, 11 lutego, prok. Anna Adamiak, rzeczniczka prokuratora generalnego, poinformowała, że korespondencja, którą prok. Ostrowski otrzymał od Trybunału Konstytucyjnego jest prywatna oraz że śledztwo można wszcząć dopiero, gdy sprawa zostanie zarejestrowana i nadano jej sygnaturę.

Prokuratura Krajowa poinformowała też na platformie X o powołaniu rzecznika dyscyplinarnego ministra sprawiedliwości w celu przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego w sprawie oczywistej i rażącej obrazy przepisów prawa.

Obraza prawa

Prokurator krajowy Dariusz Korneluk powiedział w mediach o prok. Ostrowskim: "On dzisiaj działa, nie szanując wewnętrznych przepisów i wbrew ustrojowi Rzeczypospolitej."

Obraza przepisów prawa polegać miała m.in. na wszczęciu i prowadzeniu śledztwa bez rejestracji w systemie ewidencyjnym prokuratury, z intencjonalnym wykorzystaniem uprawnień przewidzianych w art. 3 par. 1 pkt 1 ustawy Prawo o prokuraturze z naruszeniem zasady obiektywizmu i bezstronności, a nadto na podejmowaniu w interesie określonej grupy osób, narażonych na odpowiedzialność z tytułu naruszenia reguł demokratycznego państwa prawnego.

Prok. Przemysław Nowak tak podsumował naruszenia Prok. Ostrowskiego:

  1. przekroczenie uprawnień polegające na przyjęciu zawiadomienia od kolegi, bo Święczkowski był Ostrowskiego przełożonym w prokuraturze(art.231 kk).
  2. wszczęcie śledztwa bez dekretacji 
  3. prowadzenie postępowania obok struktur prokuratury
  4. nie wyłączenie się od prowadzenia postępowania
  5. przesłuchanie nie na terenie prokuratury 9 osób w tym - Mateusza Morawieckiego, byłego premiera , prof. Małgorzaty Manowskiej, - I Prezes SN, byłego ministra Mariusza Błaszczaka, przewodniczącej KRS sędzi Dagmary Woickiej, red. Piotra Adamczyka

- Żeby śledztwo komuś odebrać, musi on je najpierw uzyskać w sposób prawidłowy i być jego referentem. Tak w tej sytuacji po prostu nie było. Michał Ostrowski nigdy nie powinien w ten sposób tej sprawy uzyskać i prowadzić. Nigdy nie był legalnym referentem tego postępowania. Dlatego też nie doszło do odebrania tego postępowania z jego referatu, a po prostu zostanie ta sprawa po raz pierwszy przydzielona prokuratorowi do rozpoznania. I to zawiadomienie Święczkowskiego oczywiście procesowo zostanie rozpoznane - powiedział Nowak.

Minister sprawiedliwości zawiesza prokuratora Ostrowskiego, gdyż nie może go odwołać. Nie pozwala na to ustawa Prawo o prokuraturze, która stanowi, że do odwołania zastępców PG potrzebna jest zgoda prezydenta. 

Czytaj w LEX: Bezstronność prokuratora - uwagi na marginesie artykułu K. Zgryzka >

Delikt dyscyplinarny

Decyzja uzasadniona jest podejmowanymi przez prokuratora Michała Ostrowskiego działaniami i towarzyszącymi im okolicznościami, które w sposób jednoznaczny wskazują na brak poszanowania dla podstawowych zasad funkcjonowania prokuratury i stanowią emanację postrzegania tej instytucji jako organu zaangażowanego w ochronę partykularnych interesów politycznych. Zachowania te mogą stanowić delikt dyscyplinarny określony w art. 137 par. 1  ustawy Prawo prokuraturze, a także realizować znamiona przestępstwa.

Instytucja zawieszenia prokuratora w wykonywaniu obowiązków służbowych ma na celu ochronę autorytetu prokuratury, a także interesu publicznego, poprzez zapobieżenie negatywnym skutkom, jakie mogłyby wystąpić w związku z dalszym pełnieniem funkcji prokuratorskich, w tym kwestionowaniu legalności i zasadności decyzji podejmowanych przez prokuratora.

Decyzja Prokuratora Generalnego Adama Bodnara o zawieszeniu prokuratora Michała Ostrowskiego nie jest prawomocna. Przysługuje od niej odwołanie do sądu dyscyplinarnego, niemniej jest natychmiast wykonalna.

 

 

Cena promocyjna: 94.06 zł

|

Cena regularna: 99 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 74.26 zł