Wysłuchanie, do którego zgłosiło się ok. 40 podmiotów i osób, było częścią pierwszego czytania projektu i odbyło się w ramach posiedzenia senackich komisji ustawodawczej oraz praw człowieka, praworządności i petycji. Jednocześnie było ono pierwszym wysłuchaniem publicznym od 2013 r., kiedy zorganizowano wysłuchanie poświęcone projektowi ustawy o petycjach.

Senacki projekt nowelizacji m.in. ustawy o KRS został przygotowany przez senatorów Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i PSL. Prace nad nim rozpoczęto w Senacie w styczniu br. Zgodnie z projektem ustawy nowi członkowie KRS mieliby być wybierani nie przez Sejm, lecz przez samych sędziów. Projekt zakłada też zniesienie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego oraz wygaszenie stosunku służbowego jej sędziów. Wszczęte i niezakończone sprawy należące do właściwości Izby Dyscyplinarnej SN miałyby być prowadzone przez Izbę Karną lub Izbę Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, a postępowania o powołanie sędziego albo asesora sądowego toczące się przed obecną KRS - umorzone.

 


Jak poinformował senator Bogdan Klich (KO), projekt ustawy został zgłoszony do laski marszałkowskiej przez wszystkie demokratyczne kluby działające w Senacie i stanowiące jego większość - To projekt, który wyrasta z przekonania, że w Polsce doszło do bardzo głębokiego, wręcz dramatycznego pęknięcia w systemie prawnym, a za tym pęknięciem idzie chaos – mówił.

Trzeba przywrócić demokratyczny wybór przez sędziów

Uczestniczący w debacie były I prezes Sądu Najwyższego Adam Strzembosz podkreślił, że w uchwale trzech izb SN nie stwierdzono, że wszyscy sędziowie powołani przez obecną KRS nie mają statusu sędziowskiego. - Podważono natomiast ich wiarygodność – wskazał. - Ja wyobrażam sobie, że ustawa powinna przywrócić uprawnienia Zgromadzeń Ogólnych sądów (…) Właśnie te zgromadzenia, w tajnym głosowaniu, tak jak to było dotychczas, powinny się wypowiedzieć o tych sędziach – powiedział b. I prezes SN.

Były rzecznik KRS, reprezentujący podczas wysłuchania w Senacie stowarzyszenie sędziowskie "Themis", Waldemar Żurek podkreślał, że ustawa przywracająca ład konstytucyjny jest bardzo potrzebna, ponieważ w ciągu ostatnich lat "przeszliśmy z państwa prawa do państwa bezprawia". Przyznał przy tym, że sędziowie powinni być powoływani na czas nieoznaczony, natomiast otwarta pozostaje kwestia, czy członkowie KRS są pełnoprawnymi sędziami. - Zastanówmy się, czy te osoby nie powinny ponownie stanąć do otwartego konkursu ocenionego przez legalną KRS – zaproponował.

Reprezentujący inicjatywę "Wolne Sądy" adwokat Michał Wawrykiewicz, odnosząc się do statusu sędziów wybranych przez obecną KRS, Wawrykiewicz wskazał, że w uchwale trzech izb SN nazwano ich "osobami powołanymi na stanowiska sędziowskie", nie "sędziami". - To jest zasadnicza różnica – powiedział. I tłumaczył, że przyjmując taki punkt widzenia, usunięty z urzędu będzie nie sędzia, a osoba, która została wadliwie powołana na to stanowisko.

 

Sprawdź również książkę: Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz >>


Potrzebna procedura sprawdzania poparcia

Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Stanisław Trociuk podkreślał, że w nowych przepisach dotyczących KRS należałoby rozważyć wprowadzenie procedury sprawdzania poparcia dla kandydatów. - Nasze dotychczasowe doświadczenia i te historie z listami poparcia wskazują, że musi być jakiś organ, który będzie oceniał, czy te zgłoszenia, które zostały złożone przez podmioty uprawnione, spełniają wymogi ustawowe – wskazał.

Natomiast Patryk Wachowiec z Forum Obywatelskiego Rozwoju mówił, że konieczne jest zapewnienie w KRS reprezentacji wszystkich szczebli władzy sądowniczej. Jak wskazywał, w uwagach do projektu FOR zaproponował, żeby w KRS znalazł się co najmniej jeden, ale nie więcej niż pięciu z każdej kategorii sądu wskazanego w projekcie ustawy. - To zagwarantuje nam, ze żaden szczebel, żadna kategoria sądu nie będzie miały przewagi w ramach tej piętnastki - dodał.
I podkreślił, inna propozycja FOR zakłada, żeby łącznie sędziowie NSA i SN nie mogli mieć więcej niż ośmiu członków w KRS. Podobny pułap miałby dotyczyć członków KRS będących sędziami sądów powszechnych oraz administracyjnych.