Radosław Turlejski jest przedsiębiorcą z Kamieńska. Jego firma zajmuje się dostarczaniem internetu. Rok temu kupił samochód. Czasem korzystał z niej sam przedsiębiorca, pożyczał go też byłemu wspólnikowi. Ten pojechał do komornika załatwić sprawę. Miał dług w banku PKO BP. Trafił na asesora Michała Kubika z kancelarii komorniczej Jarosława Kluczkowskiego. Tego samego, który zlicytował ciągnik rolnika spod Mławy, chociaż nie miał on żadnych długów. Kubik zobaczył auto i od razu je zajął.
Czytaj: Asesor komorniczy od ciągnika zawieszony>>>
Właściciel pojazdu zwrócił się do sądu z wnioskiem o zawieszenie egzekucji.
- Decyzję taką sąd powinien wydać niezwłocznie po wpłynięciu wniosku od właściciela zajętego przedmiotu, jednak nie później niż w ciągu siedmiu dni - mówi Andrzej Ritmann, rzecznik prasowy Rady Izby Komorniczej w Łodzi. Właściciel zajętego samochodu czekał na to ponad pięć miesięcy.
Więcej: Gazeta Wyborcza>>>
ID produktu: 40430100 Rok wydania: 2014
Autor: Wojciech Tomalak
Tytuł: Status ustrojowy i procesowy komornika sądowego>>>