„WTO wydało ostateczny werdykt, teraz Europa musi się mu podporządkować w ciągu sześciu miesięcy,” powiedział wiceprezes Boeinga i główny radca prawny J. Michael Luttig.
W sumie WTO udowodniło, że Airbus otrzymał 18 miliardów USD w nielegalnych subsydiach (kwoty zasadnicze). W tej kwocie znalazło się 15 miliardów USD subsydiów wprowadzających, z czego 4 miliardy na program A380, bez których Airbus nie rozwinąłby swojej floty samolotów. 3 miliardy USD przeznaczone na inne formy subsydiowania same w sobie przekraczają kwotę 2,7 miliarda USD dotacji (głównie na programy badawcze NASA), które WTO zasądziło Boeingowi w osobnym wyroku i które obecnie są przedmiotem postępowania apelacyjnego.
„Airbus i jego rządowi sponsorzy starali się uzasadnić swoje nielegalne praktyki finansowania, zarzucając firmie Boeing, że w równym stopniu odnosiła korzyści z rządowych kontraktów badawczych,” powiedział Luttig. „Jednak w swoim orzeczeniu z marca bieżącego roku, WTO kategorycznie odrzuciła ten argument, oddalając 80% zarzutów jakie Unia Europejska stawiała Stanom Zjednoczonym. Potwierdziła także, że Airbus czerpał ogromne korzyści z niedopuszczalnych dotacji otrzymywanych od rządów europejskich.”
Luttig podkreślił, że działania do jakich zobowiązana jest teraz strona europejska nie są w żaden sposób uwarunkowane tym, co WTO ogłosi w sprawie wytoczonej przeciwko USA.
„Europa musi zaprzestać wszystkich praktyk, które WTO uznała na nielegalne w swoim wyroku – zwłaszcza dofinansowania wprowadzania nowych samolotów na rynek i pożyczek rządowych dla programu A350. Ponadto, wszystkie przyszłe programy Airbusa muszą być finansowane na przejrzystych i rynkowych warunkach,” dodał Luttig.
Luttig odniósł się także do zabiegów strony Europejskiej, których celem jest negocjacja ugody.
„Rozumiem dlaczego Airbus i jego rządowi sponsorzy teraz pragną ugody. Przed 40 lat opierali się na ogromnym dofinansowaniu w postaci subsydiów, które wreszcie zostały uznane za nielegalne. Nas nie interesuje żadna ugoda, która pozwoliłaby na kontynuację takich praktyk jak dotacje wprowadzające – czyli najbardziej szkodliwe i zakłócające konkurencję subsydia jakie istnieją,” powiedział. „Airbus ma obecnie 17 miliardów USD środków, więc stać tą firmę na to, aby podporządkować się wyrokowi WTO i pracować nad swoimi samolotami bez pomocy rządów z Europy.”
„Zasady ustanowione przez WTO oraz wyrok w tej sprawie, jasno określają w jaki sposób rządy mogą, a jak kategorycznie nie mogą wspierać firm z sektora lotniczego. Te reguły będą obowiązywać wszystkie firmy działające na rynku, aby gwarantować, że kontrakty są zdobywane dzięki zaletom poszczególnych ofert handlowych, a nie z powodu wsparcia rządowego,” dodał Luttig.