Forma uchwały wspólników w sprawie zgody na zbycie udziałów
Zasadą jest, że wspólnik spółki z o.o. może swobodnie rozporządzać swoimi udziałami w spółce, np. sprzedać je czy zastawić. Umowa spółki może jednak wprowadzić ograniczenia w tym zakresie, np. uzależnić zbycie udziału od zgody spółki (art. 182 § 1 k.s.h.). W takim przypadku, jeśli wspólnik zbędzie udział bez zezwolenia spółki, zbycie będzie dotknięta sankcją tzw. bezskuteczności zawieszonej (zob. np. wyrok SN z 9.02.2007 r., III CSK 311/06). Oznacza to, że dopóki spółka nie wyrazi zgody na zbycie udziałów, dopóty umowa sprzedaży udziałów nie wywoła skutków prawnych, czyli nie spowoduje przejścia udziałów na nabywcę.

Kodeks spółek handlowych przewiduje jako zasadę, że zgodę na zbycie udziałów udziela zarząd w formie pisemnej (art. 182 § 3 k.s.h.). Umowa spółki może jednak inaczej regulować tę kwestię. W praktyce w umowach spółek często spotyka się zastrzeżenie, że zgoda jest udzielana w drodze uchwały wspólników czy też że taka sprawa należy do kompetencji zgromadzenia wspólników. Takie rozwiązanie ma zagwarantować dotychczasowym wspólnikom decydujący wpływ na to, kto będzie wchodził w skład grona wspólników.
Zgromadzenie wspólników podejmuje decyzje w formie uchwał. Uchwały, poza wyjątkami przewidzianymi wprost przez przepisy k.s.h. (np. gdy ma nastąpić zmiana umowy spółki), są utrwalane na piśmie – nie wymagają formy surowszej, np. aktu notarialnego czy formy pisemnej z podpisem notarialnie poświadczonym.
Zbycie udziałów wymaga zachowania formy pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi (art. 180 k.s.h.). Jest to forma szczególna czynności prawnej. Jej niezachowanie powoduje nieważność czynności prawnej zbycia. W orzecznictwie przyjmuje się, że zgoda spółki na zbycie udziałów ma charakter zgody wyrażanej przez osobę trzecią (art. 63 § 1 k.c.) – spółka nie jest bowiem stroną transakcji zbycia udziałów pomiędzy wspólnikiem a nabywcą (np. wyrok SN z 29.08.2013 r., I CSK 713/12). Zgodnie natomiast z art. 63 § 2 k.c., jeżeli do ważności czynności prawnej wymagana jest forma szczególna, to oświadczenie obejmujące zgodę osoby trzeciej powinno być złożone w tej samej formie.

Dowiedz się więcej z książki
Kodeks spółek handlowych
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł



O ile art. 182 § 3 k.s.h. przewiduje, że zarząd udziela na piśmie zgody na zbycie udziałów, to nie wskakuje już, w jakiej formie miałoby udzielać zgody np. zgromadzenie wspólników. W związku z tym pojawiła się wątpliwość, czy uchwała wspólników w sprawie zgody musi mieć formę pisemną z podpisami notarialnie poświadczonymi czy też wystarczy po prostu forma pisemna. Kwestia ta ma istotny wymiar praktyczny, ponieważ w razie przyjęcia pierwszego stanowiska konieczny jest udział notariusza. Zagadnienie to było rozpatrywane przez Sąd Najwyższy w wyroku z 29.08.2013 r., I CSK 713/12. Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że uchwała wspólników w sprawie zgody nie musi mieć formy pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi. Sąd stwierdził, że przepisy kodeksu spółek handlowych zawierają pełną regulację dotyczącą zasad, sposobu i formy podejmowania uchwał przez wspólników, co wyłącza stosowanie art. 63 § 2 k.c. Co więcej, uznał, że uchwała w sprawie zgody nie musi zapaść na zgromadzeniu wspólników, lecz może zostać podjęta także w trybie art. 227 § 2 k.s.h., tj. bez odbycia zgromadzenia – w ten sposób, że wszyscy wspólnicy wyrażą na piśmie zgodę na podjęcie określonej decyzji albo na głosowanie pisemne.

Z poglądem tym należy się zgodzić. Pozwala on zachować konsekwencję co do formy udzielenia zgody w obrębie regulacji art. 182 k.s.h. Skoro ustawa nie wymaga, żeby zgoda udzielana przez zarząd miała formę pisemną z podpisem notarialnie poświadczonym, to zbyt daleko idące byłoby formułowanie wymogu, żeby uchwala wspólników miała taką formę. Abstrahując od kwestii tego, czy uchwała wspólników w sprawie zgody na zbycie udziałów może być uznana za czynność prawną, przepisy kodeksu spółek handlowych należy uznać za szczególne względem art. 63 § 2 k.s.h. Należy mieć przy tym na uwadze art. 2 k.s.h., wymagający, żeby przepisy kodeksu cywilnego były stosowane odpowiednio (a nie wprost), jeżeli wymaga tego właściwość spółki handlowej.

Autor: Łukasz Pożoga, radca prawny w kancelarii KSP legal & Tax Advice w Katowicach