Wojewoda wyraził takie życzenie w rozesłanych do urzędów gmin instrukcjach na temat wypełniania oświadczeń majątkowych. Zgodnie z przepisami nowo wybrani radni, a także prezydenci, burmistrzowie i wójtowie oraz ich zastępcy muszą złożyć oświadczenie majątkowe w terminie do 30 dni od wyborów. Do wypełnionego oświadczenia, w którym mają wykazać źródła dochodu oraz otrzymane kwoty, dołączają formularze PIT za poprzedni rok.
- Z PIT-u można wyczytać, jakie były wspólne dochody małżonków, jeżeli ci mają wspólność majątkową. I tyle stanowi ustawa. Żądanie bardziej szczegółowych danych jest nieuzasadnione - mówi Rafał Czajkowski, sekretarz Urzędu Miejskiego w Radomiu.
- Ustawa takich danych nie wymaga, ale podanie danych dotyczących zarobków małżonków staje się coraz częstszą praktyką - odpowiada biuro prasowe wojewody mazowieckiego. - Oświadczenie majątkowe dotyczy wyłącznie osoby, która je składa. Powinna ona wypełnić wszystkie rubryki oświadczenia zgodnie z drukiem. Nie ma obowiązku podawania informacji o zarobkach małżonka (nie ma odpowiedniego konkretnego przepisu czy rubryki w druku oświadczenia majątkowego). Należy natomiast pamiętać, że oświadczenie dotyczy zarówno majątku osoby składającej oświadczenie, jak i majątku objętego małżeńską wspólnością majątkową. Na tej podstawie pojawiają się interpretacje, że w oświadczeniu majątkowym w rubryce dochody należy podać także zarobki małżonka (jeśli mamy do czynienia z małżeńską wspólnością majątkową). W praktyce osoby składające oświadczenie majątkowe w rubryce dotyczącej dochodów wpisują często także dochody małżonka" - pisze biuro prasowe wojewody.
- Ale to tylko praktyka, a nie obowiązujący nas przepis. Wyślemy oświadczenia majątkowe zgodnie z tym, czego wymaga ustawa, i nic ponadto - mówi Rafał Czajkowski. Wątpliwości co do żądania wojewody mają też samorządowcy z innych miast.
Źródło: Gazeta Wyborcza Radom
Czytaj także: Wojewoda mazowiecki: nie pytam, ile zarabia żona radnego